Obserwuję ten temat i o ile przez ponad 30 lat nie żałowałem zamiany miejsca zmieszkania ze Śląska na nad Bałtycką plażę.Teraz widząc obok mnie prawie modelarską pustynię zaczynam żałować, że mieszkam tak daleko i zazdroszczę Wam tych wielu możliwości spotykania się i wymiany doświadczeń bądź to w klubie własnym bądź sąsiednim oddalonym o kilka, kilkanaście bądź kilkadziesiąt km.