Makieta modułowa wg norm moduł ,,Wielkopolska"

[tkt2]

@hugwa dzięki piękne za poradniki. Fakt, miałem na myśli zrobienie kostki brukowej,
ale muszę przemyśleć sprawę tych "prawdziwych" kocich łbów, bo coś mi świta że zrobiło by to świetny klimat, szczególnie że wszystko jest robione z myślą o latach 70, 80. A można by je tak samo "wyryć" w gipsie jak na filmiku który wysyłałem? Wiadomo, żeby każdy kamień był owalny, nie kanciaty.
Chyba że ktoś ma jeszcze inne sposoby.

 

[Zdrada69]

A może spróbuj zrobić próbę czy da się wykonać prawdziwe kocie łby. Odpowiednio przesiany żwir tak by mieć malutkie kamyczki w wielkości odpowiedniej skali wklej na powierzchnie na klej typu wikol - i póki nie zaschnie lekko zasyp bardzo drobnym piaseczkiem typu resztki od ziemniaków. Nie wiem czy zadziała ale może warto spróbować ?

 

[Andrzej Harassek]

wszystko jest robione z myślą o latach 70, 80

W latach 1970. i 80. prawdziwe kocie łby były już rzadkością, nawet klasyczna kostka brukowa nie była zbyt częsta. Moda na stylowe nawierzchnie "retro" wróciła w ostatnich 20-30 latach.

 

[JanuszJ]

W latach 1970. i 80. prawdziwe kocie łby były już rzadkością, nawet klasyczna kostka brukowa nie była zbyt częsta. Moda na stylowe nawierzchnie "retro" wróciła w ostatnich 20-30 latach.

To "retro" to resorami wychodzi ... Parę lat temu w Gdańsku "skocili" parę ulic na Dolnym Mieście i w Oliwie.

 

[Zdrada69]

W latach 1970. i 80. prawdziwe kocie łby były już rzadkością, nawet klasyczna kostka brukowa nie była zbyt częsta. Moda na stylowe nawierzchnie "retro" wróciła w ostatnich 20-30 latach.

To zależy, gdzie ta droga ma być. Na niektórych wsiach jeszcze dzisiaj są kocie łby, drogi wiejskie w pólnopcnej Wielkopolsce czy w zachodniopomorskim można takie spotkać. Czasami jest też tak że droga jest asfaltowa ale przez samą wieś są kocie łby.

 

[Qcyk]

Mała inspiracja

 

[Magic]

Zyndrama z Maszkowic w Olsztynie, 100 metrów od mojego domu. Droga stara bardzo, w sumie od zawsze jak tu mieszkam była taka. Czyli 40 lat ma lekko.

 

[przemek tabisz]

W latach 1970. i 80. prawdziwe kocie łby były już rzadkością, nawet klasyczna kostka brukowa nie była zbyt częsta. Moda na stylowe nawierzchnie "retro" wróciła w ostatnich 20-30 latach.

I tu się z kolegą nie mogę zgodzić.
Wrocław ul. Wiaduktowa i jeszcze kilka na Brochowie.

Całe centrum jest w "kamieniu", wiem bo od 2014r. remontuję takie ulice. Np: cały Kleczków, Rynek i okolice, stare Psie Pole.

Moda wróciła przy prywatnych posesjach lub firmach.

 

[Andrzej Harassek]

Koledzy, proszę mnie nie atakować. Po pierwsze, napisałem, że

klasyczna kostka brukowa nie była zbyt częsta

a nie, że nigdzie jej nie było.
A po drugie,

Moda wróciła przy prywatnych posesjach lub firmach.

Nie tylko tam, także przy remontach ulic w mniej czy bardziej zabytkowych dzielnicach miast i miasteczek, np. na ul. Ząbkowskiej w Warszawie i w bardzo wielu innych miejscach.

 

[przemek tabisz]

Kolego Andrzeju to nie był atak tylko informacja. Od ponad 20 lat nadzoruje budowy i remonty dróg i to takie małe zboczenie zawodowe.

 

[Andrzej Harassek]

A przy okazji, czy całe centrum (Wrocławia, jak rozumiem) zawsze było w kamieniu, czy kamień "wrócił" w ostatniej dekadzie XX wieku lub później, a w latach 1970-80. było wyasfaltowane? Tak często bywało, choćby na wspomnianej przeze mnie Ząbkowskiej. Ja pisałem o latach 1970. i 80.

 

[przemek tabisz]

Od Odry zrobili asfalt. który przechodzi w trasę WZ i do o koła, patrz mapka. Teraz jest pomysła aby rynek +/-4 km przywrócić w kamieniu, z wyjątkiem tej pętli.
Jest

Plan, oczywiście główne w asfalcie.

 

[nohab]

Zyndrama z Maszkowic w Olsztynie,

To są kocie łby.

Wrocław ul. Wiaduktowa

To jest kostka granitowa.

 

[tkt2]

Wybór padł jednak na kostkę.
No to po kolei, na początek wymieniłem belki pomiędzy kostką a szynami bo tamte były nie najlepsze:

No i sama wyrzeźbiona kostka:

Malowanie... Jak dobrze zrozumiałem z poradnika którego link udostępniłem farba powinna być błyszcząca, ja użyłem satynowej, czy też po prostu pół mat, i powiem tak, świeci się jak psu... Nie no ale najwyraźniej taki miał być efekt:

tak to wygląda po malowaniu źle wymieszaną farbą, bardzo wodnistą, chociaż w sumie bardzo realistycznie to wyglądało, ale wolałem nie ryzykować i trzymać się poradnika.

farba to Humbrol 164
Na koniec waloryzacja tak jak na filmiku.

Myślę że wyszło. Mam jednak obawy o trwałość pigmentów którymi waloryzowałem kostkę.

 

[tkt2]

W związku z tym że kwarantanna sprzyja w pracach przy makiecie, nie mogę pozwolić sobie marnować czasu, w końcu zabieram się zieleń niską
Będzie wykonywane tą techniką :

. Tylko jakiego "urządzenia" można by użyć do zrobienia tej że trawosadzarki? Może to być nawet ładowarka do telefonu? Druga sprawa jak zbierać taki "drobny piasek", to może być pokruszona bardzo sucha ziemia? Przyda się takiego "prochu" sporo np do polnych dróg. I jeszcze pytanie mało ważne, jakich igiełek traw nie stosować/unikać?
O i dla urozmaicenia wpisu:

Mam nadzieje że wkrótce robota ruszy pełną parą, tyle czasu w domu, grzech ten czas marnować

 

[Andrzej Harassek]

Ale parowóz kołami tylnej osi zaraz zniszczy misternie ułożoną kostkę i dylinę na przejeździe.

 

[Misiek]

A dyć zatrzymał siem, tuż przed przejazdem, coby tego nie zrobić!

Lekko mi nie pasują czyste bandaże do brudu na reszcie parowozu, w tym na wiązarach?

 

[tkt2]

Ale parowóz kołami tylnej osi zaraz zniszczy misternie ułożoną kostkę i dylinę na przejeździe.

Po czym wykolejenie Wszak w modelarstwie chodzi o odtwarzanie kolei z jak największym realizmem, to i katastrofy trzeba również odtwarzać

Lekko mi nie pasują czyste bandaże do brudu na reszcie parowozu, w tym na wiązarach?

No niestety ta technika waloryzacji nie za bardzo trwała jest, a w szczególności na takich bandażach na kołach, wystarczy koła wyczyścić aby lepiej odbierały prąd, i od razu wyskakują śnieżnobiałe bandaże

 

[tkt2]

Nudzi mi się, trawki elektrostatyczne dopiero zbieram...

Pierwszy raz spotkałem się z produktami firmy VMC i zadowolony jestem, Trawka firmy Noch bardzo ładna, chyba niezbyt popularna 9mm.
Ale w międzyczasie przerabiam te jakże wspaniałe nogi do makiety.

świetne nogi, super ultra precyzyjnie wykonane co do części dziesiątych milimetra, mega sztywne, bardzo łatwe w transporcie, po wciśnięciu niewidzialnego przycisku zmieszczą się nawet do kieszeni
Może w chociaż uda mi się za nie długo zrobić znaki drogowe, bo na razie wygląda to tak jakbym całą kwarantanne miał nic nie robić, a trawkę zacznę "siać" akurat jak się skończy siedzenie w domu

 

[tkt2]

Trochę wygładziłem w koniecznych miejscach pozostałe skrzynki, i zaznaczyłem markerem gdzie co ma być.

Tu widać miejsce na dwa domy jednorodzinne, jednak dwa, nie tak jak kiedyś planowałem, zastanawiam się tylko czy odgrodzić te domy od siebie, czy może 2 domy na jednym podwórku, na pewno, oba domy od strony torów będą odgrodzone betonowym murem, a reszta płotu to zapewne jakiś stary parkan zrobię.

tak będzie wyglądać dalej idąca polna droga, myślę że w miejscu gdzie droga taki slalom robi przydało by się jakąś kapliczkę postawić.

tu widać zaznaczone pola uprawne, pewnie wszędzie dojrzała pszenica będzie, gotowa do żniw, tylko jakie są metody na zrobienie takiej pszenicy...

tutaj widać jak będzie prowadziła kolejna polna droga

no i tutaj widać zaznaczone kolejne pola uprawne, na ostatniej skrzynce...


Niech moc będzie z Wani, dużo zdrowia, i mam nadzieję że za nie długi czas dalej działam.