Moduł "Dwusystemowy"

[EVB420 12]

Czyli rozumiem, że tak mogę zrobić na module i jest to do przyjęcia? Jeśli chodzi o wikol, to teraz jak wcześniej już pisałem jest niewidoczny, ale dam go mniej.

P.S. Mnie dalej się podobają "grzybki", a co do plajty, to mam nadzieję, że będzie tak jak z Roco

 

[makieciarz]

Jeśli używasz szutru Polaka to zanim zawikolujesz go spryskaj najpier wodą ze spryskiwacza takiego jak kobitki mają przy prasowaniu, lepiej rozkłada się klej i lepiej wsiąka. Na sucha jak ułożysz szuter obstukaj szynę delikatnie łyżeczką, rozłoży się wówczas bardziej naturalnie.

 

[EVB420 12]

Po bardzo długiej przerwie dodaję nowe fotki z postępów w szutrowaniu:
Prosiłbym o jakąś opinię, czy tak jest teraz robię jest już dobrze. Około połowa pól jest już tak zaszutrowana (niestety wszystko idzie straaaasznie wolno z braku czasu)
P.S. Sorry za jakość zdjęć.

 

[WITKOIM]

(niestety wszystko idzie straaaasznie wolno z braku czasu)
P.S. Sorry za jakość zdjęć.

A co ja mam powiedzieć zapewne mój wątek widziałeś
szutrowanie + malowanie

 

[klaczek]

Po bardzo długiej przerwie dodaję nowe fotki z postępów w szutrowaniu:

te wypustki na środku podkładów to co to takiego ?

 

[Rubikus]

Po bardzo długiej przerwie dodaję nowe fotki z postępów w szutrowaniu:

te wypustki na środku podkładów to co to takiego ?

"Maerklin" ?

 

[ciekma]

Szuterek bardzo elegancki! A ile trwało zaszutrowanie takiego kawałka?
Trochę mnie martwi sporawa odległość szyny od krawędzi modułu.

Ps. klaczek, patrz tytuł wątku.

 

[EVB420 12]

Dzięki za opinię, a jeśli chodzi o odległość szyny od krawędzi modułu to na fotce się tylko tak wydaje (pokażę w kolejnej fotorelacji deseczkę przystawioną do modułu). Taki kawałek szutruję ok. 20min, tylko jakoś przez około tydzień nic nie szutrowałem (dlatego tylko połowa pól) , ale jutro mam czas i powinienem zaszutrować już wszystkie pola...

 

[Rutek]

Po bardzo długiej przerwie dodaję nowe fotki z postępów w szutrowaniu:

te wypustki na środku podkładów to co to takiego ?

"Maerklin" ?

Nowy produkt dureksa - tor z wypustkami

 

[EVB420 12]

Dzisiaj po południu zrobiłem fotki w plenerze i nareszcie wyszły tak jakbym chciał:
Jeśli chodzi o odległość to od końca szyny do deseczki, to jak zauważył Kolega Ciekma, jest dość duża, ale pociągi się na pewno nie wykoleją :grin: (dopiero się uczę, więc popełniam pewne błedy), ale dziękuję za poradę na przyszłość. Jak narazie zaszutrowane pola i jeden bok.

 

[chf]

Albo mi się wydaje albo tor jest pofalowany. Jeżeli jest pofalowany to mogą być problemy z niektórym taborem.

 

[Jarcman]

Moje flexy niestety przed przyklejeniem też sie troche pokrzywiły i tak się zastanawiam czy muszą być idealnie proste czy też może być małe odchylenie?

 

[ciekma]

Jeśli chodzi o odległość to od końca szyny do deseczki, to jak zauważył Kolega Ciekma, jest dość duża

około 1mm patrząc z proporcji - dużo za dużo. Gumki przyczepnościowe nie lubią takich hopek.
Też tak miałem - pośpiech+Dremel.
Ratowałem się tnąc szynę nieco dalej od krawędzi, usuwając ją i wstawiając nową, dłuższą,
oczywiście należy dosztukować z boku kabelek zasilający i go zamaskować szutrem.
Ale się nie przejmuj, jak na pierwszy moduł to i tak ci nieźle idzie, grunt że się nie zatrzymałeś na etapie MS-Painta

 

[EVB420 12]

Moduł zaszutrowany, teraz czeka mnie elektrosadzarka i sadzenie trawek. Wybrałem Polaka i Buscha. Skrzynka już zapakowana na jutro (po za jednym Eaosem, którego pudełko jeszcze schnie). Kilka pól, które wyglądają na ciemniejsze są nie zaszutrowane (tam dochodzą kable zasilające), ale będą, gdy sprawdzę poprawność wszystkich połączeń.

P.S. Sorry za jakość zdjęcie, ale to z braku dobrej pogody.

 

[ciekma]

Skrzynka już zapakowana na jutro (po za jednym Eaosem, którego pudełko jeszcze schnie)

aaa, to Ty byłeś z tymi Marklinami, trzeba było mówić, sorry jeśli sobie nie pojeździłes ale z początku było trochę awarii oraz zwarć i jak jakiś nieznany młody człowiek powiedział słowo Marklin, to się wystraszyłem

 

[EVB420 12]

Nic się nie stało, na sam koniec I sesji sobie chwilkę pojeźdźiłem :grin: . Byłem na tego typu imprezie po raz pierwszy, więc raczej nie byłem w stanie poznać wszystkich, gdyż nie wiedziałem kto jest np. z forum i jak wygląda. Ale poznałem kilka osób, a my spoktamy się mam nadzieję na kolejnym tego typu spotkaniu.
A co do Marklina to się na 99,99% poddałem po Sosnowcu - uznałem, że jeszcze jest czas na zmiany, bo im później tym gorzej... ale moduł, który buduję zamierzam dokończyć :grin: , a kolejne już robić w systemie dwuszynowym.

P.S. Pewnie co najmniej 98% osób zalogowanych na tym forum powie: "Nareszcie!"

 

[EVB420 12]

Dzisiaj przetestowałem sadzarkę i jestem bardzo zadowolony z pierwszego sadzenia :grin: , tylko problemem jest grzejący się transformator . Dlatego muszę dodać opornik, tak jak zrobił Pepej i tu pytanie jaki najlepiej dać (oczywiście mogę sobie obliczyć, ale bardzo bym prosił o radę). Jeśli chodzi o podkład to myślałem o pigmencie brązowym lub piaskowym (jeżeli Macie jakieś lepsze sposoby to prosiłbym o odpowiedź).

 

[Rubikus]

Może czegoś nie rozumiem....ale sadzarka jednak powinna być napędzana z trochę większej częstotlowości niż 50 Hz. Chyba, że coś przegapiłem w Twoim projekcie sadzarki....Trafo by się nie grzało. Ale trawa i tak ładnie stoi. Co do podkładu to musisz pamiętać, że w naturze jest czarna ziemia ( w ogródku) lub piasek (na polu). Więc najpierw farba czarna lub piaskowa i dopiero trawsko . A tak na marginesie to trafo już wygląda na nadtopione albo zdjęcia kłamią :shock:

 

[EVB420 12]

Sadzarkę zasilam trafem Marklina ( takim: http://www.ciao.de/opinion_images_view. ... Id/8303535 ), które daje ~16V i następnie kabelkami idzie do trafa TS2/16. Reszta to tak jak na schemacie Szelemka. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie ta temperarura - po kilku minutach trafo jest nie do dotknięcia .

P.S. Mam nadzieję, że o to chodziło :grin:

 

[Rubikus]

No właśnie. Trafo ts2/16 ma napięcie wyjściowe (przy jego naturalnych warunkach pracy) 6V. Jeśli go zasilasz z 16V to sobie sam odpowiedz jak je przegrzewasz. Jak byś zastosował TS2/15 (12v NA WYJŚCIU) to już by było dużo lepiej! Ale najlepszym rozwiązaniem by było zasilać trafo (oczywiście w drugą stonę) takim napięciem jakim jest jego wyjściowe napięcie nominalne.