Makieta modułowa wg norm Moduł 0

[maciekk]

Witajcie

Kilka lat temu @Paweł R wyciął mi profile Fremo do skrzynek w skali 0, przekładałem je z kąta w kąt aż w końcu postanowiłem zrobić z nich użytek. Wymyśliłem sobie skrzynkę z stromą drogą asfaltową idącą przez las. Plan był na moduł składający się z 4-6 skrzynek po 90 cm każda... nie wiem czy jest sens realizować ten plan ponieważ raczej w Polsce nie będę miał szansy nigdzie tego wystawić jako część większej makiety modułowej. Póki co powstała pierwsza skrzynka a co będzie dalej to się z czasem okaże. Poniżej krótka relacja z budowy:
Skrzynka w całości z sklejki 10mm, boki wyszlifowane, pomalowane i polakierowane...

Flex firmy Peco, następny etap to przytwierdzenie flexa, elektryka oraz wytyczenie miejsca na przejazd i drogę...

Kształtowanie terenu...

Szutrowanie i wybarwiane torowiska...

Zieleń niska, średnia i wysoka...

Na pastwisku znajdą się krowy, czekam na dostawę z UK. Jeszcze jest kilka detali do dopracowania, ale mniej więcej tak to się prezentuje na dzień dzisiejszy.
Pozdrawiam

 

[Kpt. Nemo]

Ten zakręt idealnie pod kątem prostym, widziałeś kiedyś taki na takim zadupiu.

 

[Kpt. Nemo]

nie wiem czy jest sens realizować ten plan ponieważ raczej w Polsce nie będę miał szansy nigdzie tego wystawić jako część większej makiety modułowej.

Ależ Macieju zawsze możesz połączyć się z mobilną częścią makiety nowego ulubieńca PMM-u Tomasza S, swoją drogą jak to na starosć wszyscy lgną do Pomrocznej, jeszcze tylko ŁKMK niech złoży hołd i zostanie padawanem wspomnianej, to się będzie działo.

 

[Andrzej Harassek]

Ten zakręt idealnie pod kątem prostym, widziałeś kiedyś taki na takim zadupiu.

Nie tylko na zadupiu, ale i nigdzie indziej.

 

[maciekk]

Nie tylko na zadupiu, ale i nigdzie indziej.

Panowie ale wy nie wierzycie w myśl polskiej inżynierii i budownictwa. A tak na serio spróbuje trochę zamaskować ten kąt prosty.

 

[popowe]

No faktycznie ten zakręt razi. Poza tym małym szczegółem wygląda bardzo ładnie.

 

[Andrzej Harassek]

nie wierzycie w myśl polskiej inżynierii i budownictwa

Co innego ulica w terenie zabudowanym, a co innego droga w polu czy w lesie.

 

[maciekk]

Co innego ulica w terenie zabudowanym, a co innego droga w polu czy w lesie.

Odniosłem się do twojego stwierdzenia że nigdzie w realu nie znajdziemy połączenia drogi pod kątem prostym.

 

[Andrzej Harassek]

Myślę, że nie ma co się zagłębiać w bezsensowną dyskusję i czepiać się słówek, ale wyjaśnię, że pisząc "nigdzie indziej" miałem oczywiście na myśli drogi poza terenami zabudowanymi, a nie ulice w mieście - tych ostatnich można znaleźć wiele pod kątem prostym. Wydawało mi się to oczywiste, ale widzę, że się myliłem...

 

[Jacek765]

A mnie ten zakręt wcale nie razi bo takowe na prawdę istnieją o czym za chwilę napiszę. Natomiast bardzo mnie razi wygląd samego toru firmy Peco. Jest on bardzo pięknie wykonany ale jego problem jest w tym że jest to typowy brytyjski tor starej konstrukcji z szynami z dwoma główkami. W przypadku zużycia (podcięcia) główki mozna nie tylko zamieniać szyny między sobą ale też je odwrócić do góry nogami i dalej eksploatować. Jednak na kontynencie to rozwiązanie było bardzo krótko stosowane. Ja też kiedyś miałem dokładnie taki kawałek toru i go sprzedałem.

Ten zakręt idealnie pod kątem prostym, widziałeś kiedyś taki na takim zadupiu.

Jak najbardziej widziałem zakręty pod kątem prostym na zadupiu. W południowo zachodniej Polsce nie należą do rzadkości. A z jednym z nich na wąskiej asfaltowej drodze w gęstym lesie wiąże się nawet dość zabawna anegdota z początku lat 90 tych. Kiedyś wieczorem policjanci chcieli zatrzymać do kontroli "podejrzany" samochód lecz ten się nie zatrzymał więc dzielni stróże prawa pogonili za nim radiowozem w pościg. A że uciekający kierowaca był tubylcem który okoliczne drogi zna jak własną kieszeń w pewnym momencie przed zakrętem o 90 stopni zgasił światła i skręcił na owym zakręcie w srodku lasu i pojechał dalej po ciemku. Natomiast dzielni stróże prawa myśląc że uciekinier pognał do przodu dodali ostro gazu i pościg zakończyli na drzewach w lesie. Skończyło się to niezbyt przyjemnie dla okolicznej ludności bo stróże prawa musieli odrobić straty za rozwalony radiowóz i zaczęli łapać wszysto co się rusza, nawet babcie, dziadki na rozklekotanych rowerach bez świateł. Podjechali kiedyś do sklepu rowerowego w Rudzińcu by się dowiedzieć czy tlumaczenia o braku zaopatrzenia w lampy i dynama mają potwierdzenie w rzeczywistości. Spytali sprzedawczynię
- czy są lampy?
- są
- a czy są dynama?
- są
- a jak się sprzedają?
- eee... słabo
- no to teraz będą się dobrze sprzedawać.
Przepraszam za zaśmiecanie wątku ale ten zakręt na prawdę istnieje pod kątem 90 stopni w środku lasu na drodze z Rudzińca Gliwickiego do Łączy. A jest jeszcze kilka podobnych miejsc.

 

[maciekk]

@Jacek765 no niestety tylko takie flexy były dostępne od ręki.... ale dzięki za wartościowe informacje.

A co do samej drogi, to pewnie wiele jest miejsc gdzie droga styka się pod kątem prostym, pewnie części tego nie widać bo pobocza są zasypane piachem i zarośnięte trawą i dlatego się to tak nie rzuca w oczy. Już kończąc dyskusje można było zrobić to inaczej, ale myśle że nie jest to jakoś karygodny błąd.

 

[Kpt. Nemo]

Dobrze wycofuję się i odszczekuję hau hau.
Cała skrzynka jest super, nie to żebym miał coś do zdolności i kuszntu jej twórcy, a i tak zakręt wygląda jak wywleczony z dupy za przeproszeniem, każdy dostrzeże ten zakręt i on będzie odciągał uwagę od reszty.

Takie jest moje zdanie.

 

[maciekk]

@Paweł R to jaki masz pomysł na przerobienie go tak żeby było lepiej ? Może jakieś inspiracje z rzeczywistość ? Będę wdzięczny. I postaram się zmienić.

 

[Misiek]

A ja z innej beczki.
Znam Peco w N i po kilku latach używania ze zgrozą stwierdziłem, że odstępy miedzy podkładami jakieś takie anglosaskie są.
Ten tor na tej makiecie tez ma taką przypadłość?

 

[Kpt. Nemo]

@Paweł R to jaki masz pomysł na przerobienie go tak żeby było lepiej ? Może jakieś inspiracje z rzeczywistość ? Będę wdzięczny. I postaram się zmienić.

No naprawdę przejąłeś się tak pitoleniem starucha i to nie modelarza.

Ale jak chcesz.

1.Zostawiasz jak jest i masz w dupie gadanie zawistnych i wrednych osobników.
2.Przedłużasz dłuższy odcinek drogi na następną skrzynkę lub likwidując ten mały pagórek wyprowadzasz ją w bok, zaokrąglasz odrobinę rogi skrzyżowania i wszyscy mają mokro z zachwytu.
3.To najgorsze wyjście, łagodzisz poprzez zmianę geometrii drogi, profil łuku i też jest wspaniale, tu więcej trzeba zniszczyć i zbudować od nowa.


Porównując szerokość drogi do wymiaów ciężarówki można sobie wydumać że jest dość szeroka, na węższych niż ta podczas naszych podróży z Żabcią spotykaliśmy "tiry" czyli duże ciężarówki z naczepą, wyobraź sobie taką skręcającą na tym łuku.

I na zakończenie, chłopaku, Ty już pokazałeś że umiesz budować i do doskonale, nie musisz pytać dziadów o propozycje.

 

[mafo]

Już kończąc dyskusje można było zrobić to inaczej, ale myśle że nie jest to jakoś karygodny błąd.

Może i to nie karygodny błąd, ale spróbowałem jakoś naszkicować na Twoich zdjęciach Maćku, jak mniej więcej powinna ta droga wyglądać. Zielony obszar najlepiej zasypać posypką piaskową i posiać trawę, robiąc szersze pobocze łuku zewnętrznego.

 

[Kpt. Nemo]

Największym błędem nie jest ten zakręt, ale brak wytrwałości w dążeniu do doskonałości, wzniosłeś się na wysoki poziom a teraz sobie odpuszczasz, szkoda, samozachwyt jest podstępny.

 

[Andrzej Harassek]

Myślę, że z tym zakrętem kolega @maciekk sobie jakoś poradzi, korzystając z podpowiedzi kolegi Pawła (@Paweł R) lub Maćka (@Mafo). Ale jakoś nikt nie zwrócił uwagi na to, co zauważył @Jacek765, mianowicie zupełnie nie kontynentalny (a już na pewno nie polski) typ toru z szynami dwugłówkowymi:

jego problem jest w tym że jest to typowy brytyjski tor starej konstrukcji z szynami z dwoma główkami.

Wprawdzie kolega Misiek zauważył, że

odstępy miedzy podkładami jakieś takie anglosaskie są.

ale ja sądzę, że to jest mniejszy problem, bo na linii lokalnej takie rzadziej rozłożone podkłady od biedy ujdą. Gorzej jest jednak z samymi szynami. Wiem, że zmiana tego na obecnym etapie byłaby bardzo uciążliwa, ale może dałoby się jakoś choć trochę zamaskować te siodełkowe przytwierdzenia szyn i dolną główkę, żeby jak najmniej było widać typ szyn? Na takiej bocznej linii tor może być trochę zarośnięty, a podkłady przysypane szutrem zmieszanym z piaskiem. A na kolejnych segmentach może warto stosować już prawidłowy tor z szynami Vignoles'a, z płaską stopką?

 

[maciekk]

Największym błędem nie jest ten zakręt, ale brak wytrwałości w dążeniu do doskonałości, wzniosłeś się na wysoki poziom a teraz sobie odpuszczasz, szkoda, samozachwyt jest podstępny.

Pochwała od największego krytyka na forum... ale mnie kopnął zaszczyt! Tego bym się nie spodziewał. Paweł uwierz mi na słowo, że bardo daleko mi do samozachwytu. Bardo krytycznie podchodzę do mojej pracy bo chyba tylko w taki sposób można się rozwijać w tym co się robi ( przynajmniej ja mam takie podejście).

Drogę poprawie, według schematu @Mafo, nie będzie się to wiązać z dużymi przeróbkami a jeżeli tyle osób razi ten błąd to chętnie to zmienię żeby był lepszy efekt.

@Andrzej Harassek racja, ale tak jak pisałem Tory Peco w tej skali są najbardziej dostępne i dlatego je użyłem. Szczerze mówiąc nie zwróciłem kompletnie uwagi na inny wygląd. Oczywiście jeżeli nastąpi rozbudowa to poszukam jakiegoś lepszego materiału torowego.

 

[Andrzej Harassek]

Tory Peco w tej skali są najbardziej dostępne

Wydaje mi się, że Peco ma w ofercie oba typy toru, z szynami dwugłówkowymi (bullhead), jak i z szynami z płaską stopką (flat bottom):
https://peco-uk.com/collections/track/products/flexible-flat-bottom-track-wooden-sleeper