Mój ZNTK Modele z Kalisza

[pado]

@xxx skład takich 20 sztuk patynowanych 406 to mi się marzy w Nce a na przedzie ET22 czy SU46..... i 10 metrów szlaku aby to pogonić

 

[xxx]

@xxx skład takich 20 sztuk patynowanych 406 to mi się marzy w Nce a na przedzie ET22 czy SU46..... i 10 metrów szlaku aby to pogonić

Przyznam się, że w N-ce nigdy nie działałem i strach pomyśleć jakie to małe Ja tam zerkam co budujesz i pewnie prędzej czy później zbudujesz wymarzony skład bo jest determinacja a nie słomiany zapał. Ja też planowałem taki skład kilku białych DEC i mój stary Gagarin z Piko przerobiony na tego spalonego w Białymstoku Orlenowskiego ale............przez to jak w pracy dostałem po plecach przez te krzywe akcje od marca raczej nic z tego nie będzie.

 

[Qmaty]

Życzę Tobie oraz nam podziwiającym Twoje prace, samych wolnych piątków (oczywiście płatnych). Wygląda bardzo realistycznie i również jak @pado chciałbym kilka takich sztuk.

 

[pado]

@xxx pracuje nad tym. Póki co to walczę z węglarkami.....na cysterny przyjdzie czas. Wirtualnie już są gotowe za jakiś czas pokażę prototyp

Tak czy siak zapraszam to swojego małego swiata w Nce

 

[Andrzej Harassek]

@xxx pracuje nad tym.

A nad czym tak pracuje kolega xxx?

 

[xxx]

Życzę Tobie oraz nam podziwiającym Twoje prace, samych wolnych piątków (oczywiście płatnych). Wygląda bardzo realistycznie i również jak @pado chciałbym kilka takich sztuk.

Niestety moje piątki są za moje pieniążki czyli siedzimy sobie w domku ale mamy mniej i mniej i mniej

A nad czym tak pracuje kolega xxx?

Nad biurkiem z lokomotywami i jutro koledze na budowie muszę pomóc przy układaniu rur.

 

[xxx]

Witam
Dzisiaj model firmy Roco ST44895 z modyfikacjami. Do poprawy wyglądu użyłem min. blaszek trawionych Ostbahna. Model ma wykonane wnętrza kabin. Zmienione też węże piasecznic z plastikowych sztywnych odlewów na gumowe "węże". Przerobione ramki reflektorów, firmowe grubaśne do woreczka a w to miejsce trawione. Dodany wentylator. Otwarte wywietrzniki powietrza nad kabiną.Zmienione zderzaki na mosiężne z namalowaną obwódką.

Szczególnie spodobało mi się zdjęcie z zasłonami przeciwsłonecznymi w wydaniu oryginalnym (w starym Piko występowały w formie odlanej z szybkami, opcja uniesiona do góry). Zdjęcie ze strony: http://www.fotokolej.pl/img-st44-895-5511.htm

I zdjęcie bardzo rozjaśnione ale tylko tak daje się zauważyć te osłony w modelu.

 

[xxx]

Oglądając relację z SH Poznań zauważyłem Gagsy i przypomniałem sobie o takim moim wagonie. Model firmy TMF plus moje patynowanie. Takie wybielone wagony tego typu pamiętam i można je znaleźć na archiwalnych zdjęciach czasami zupełnie białe od pyłów.

 

[xxx]

Witam
Odmiennie od zwyczajowego pokazywania całych modeli dzisiaj kilka dodatków, przeróbek itp.
Lusterka, osłony przeciwsłoneczne, uchwyty sygnałów końca pociągu. Model Gagarina "skos" ma pomalowane uchwyty i uchwyt wejściowy na pomost w kolory jakie występują na zdjęciach jakie widziałem.

Kabina pomalowana, dół wkładki z tłem (zielonej podłogi na wysokości kolan nie widziałem w lokomotywie ). Dodane poręcze foteli, imitacja drzwi i co najważniejsze usunięty oryginalny pulpit i dorobiony od nowa ukośny panel.

Zdjęcie pulpitu maszyny o tym numerze jest dostępne w internecie, jakiś dobry człowiek akurat je zrobił i zamieścił.
Wyfrezowany odlany wentylator i zamontowany trawiony. Miejsce wyfrezowanej imitacji klapy na dachu wstawiona uchylona.

Kabina starszego Gagarina ze starszym wyposażeniem: zasłonki PKP, osłony przeciwsłoneczne pierwotnego wyglądu, nastawnik, Hasler i czajnik z kubkiem

Druga kabina z bardziej opuszczonymi zasłonami. Trawione i dogięte uchwyty w miejsce firmowych pełnych. Teoretycznie robota bez celu.

W praktyce jednak w pełni użyteczna. Sygnały można sobie dorobić i odtworzyć jazdę "zimnego" pojazdu na końcu składu lub pociągu lokomotywowego ( ostatnio co prawda widziałem taki pociąg w latach 90 ale były takie zestawienia). Sygnały mocujemy i zdejmujemy bez przyklejania itp. Nie wiem tez dlaczego prawa klapka sterowania jest w modelu zielona, na zdjęciach jest szara i tak też zostało to przemalowane.

 

[Bolesław 102]

Super!
Po raz pierwszy widzę tak rozszerzoną i dokładnie wykonaną konwersję tego modelu.Gratuluję.

 

[Bolesław 102]

Oglądając relację z SH Poznań zauważyłem Gagsy i przypomniałem sobie o takim moim wagonie. Model firmy TMF plus moje patynowanie. Takie wybielone wagony tego typu pamiętam i można je znaleźć na archiwalnych zdjęciach czasami zupełnie białe od pyłów.
Zobacz załącznik 753617 Zobacz załącznik 753618 Zobacz załącznik 753619 Zobacz załącznik 753620

Przypominają mi się czasy kiedy w tych wagonach przewożono workowany cement oraz wapno.Patyna wykonana b.realistycznie.

 

[xxx]

Dziękuję.
Pamiętam te wagony w latach 80 i z nimi jest o tyle dobrze, że każda forma zarówno patynowania jak i zostawienia modelu jako czystego wagonu jest dobra. Nie pamiętam zwartych składów z opisem "Zboże" , pamiętam te wagony w składach mieszanych a także eszelonach Armii Radzieckiej. Tak jak wspomniano te wagony widywałem z ładunkiem wapna/cementu workowanego, nawozów poprzez skrzynie drewniane na podstawie podobnej do palet pod widły RAKa, silnikami lotniczymi ASz-62 z WSK Kalisz z i do ZSRR. Takie wagony bywały w składzie zarówno świecące i pachnące świeżą farbą jak i tak białe jak wapniarki. Tutaj praktycznie każda plastyczna wizja modelu jest dopuszczalna, tyle ile wagonów tyle ich wizji.

 

[Bolesław 102]

Nie pamiętam zwartych składów z opisem "Zboże"

A to dlatego,że tych składów zbyt dużo w naszym regionie nie było, aczkolwiek się zdarzały. Sam kilkakrotnie prowadziłem pociągi z tak złożonych wagonów do Zebrzydowic i dalej te pociągi były przeznaczone na eksport. Później pojawiły się wagony samowyładowcze (usypowe) i wagony "kryte" zaczęły znikać z szlaków kolejowych jako mniej przydatne.

 

[xxx]

Witam
Dzisiaj model firmy MTB. Taki ładny i zgrabny motorak w malowaniu i oznakowaniu CSD. Model ma dorobione kabiny, oryginalne były jak zwykle w formie plastikowego schodka. Pomalowane fotele w przedziale pasażerskim(oryginalnie różowy plastik, podłoga kremowa), ścianki działowe i dorobione półki na bagaże. W podwoziu mamy odwzorowany dość potężny silnik. MTB sprytnie rozwiązało maskowanie gniazda sprzęgu modelowego poprzez opcję montażu zaślepki pasującej w otwór z kinematyką. Nie trzeba demontować KKS a mamy pełny zgarniacz. Plus to także bardzo delikatne poręcze.

 

[Roberto]

Brawo , Medel super i wydaje się o wiele lepiej i dokładniej wykonany niż wypusty SN dla naszego oznaczenia PKP.

 

[xxx]

Wczoraj przeczytałem post w gadkach szmatkach @Paweł R oraz innych kolegów, bardzo słusznie podjęty temat modeli z nieco starszych lat. Dlatego może dla odmiany od modeli z wielkich firm taki skromny model jaki powstał około 10 do 12 lat temu. To były czasy kiedy w oznakowaniu PKP były jednostkowe modele taboru a szare wagony starego Piko lub kilka wypustów Kleina były rarytasami. Kupiłem wtedy pudło odlane z żywicy, które miało więcej nadlewek niż samego materiału na pudle Metodami wtedy mi dostępnymi jakoś starałem się to obrobić. Podwozie powstało po przeróbkach Nohaba z Piko oczywiście starego. Numer lokomotywy zasugerował mi ten film:

Model mimo podwozia mającego pewnie ze 40 lat i amatorskiemu wykonaniu do dzisiaj sprawuje się dobrze nawet przy niskich napięciach i ma dużą siłę uciągu. Oczywiście pewnie nie jeden się uśmieje w porównaniu z dzisiejszymi modelami jakie mamy na półkach ale...........mnie on cieszy do dzisiaj.
Nie było trawionek do ST43 a siatka wentylatora jest wykonana z miedzianej siatki służącej do wykonania sitka do gaźnika motocykla WSK 125 mojego ojca . Trąbki takie jakie oferuje Piko te brzydkie pełne brał bym w ciemno ale nie było takiego towaru więc pozostało wykonanie ich z kawałka ramki od modelu czołgu rozciąganej nad płomieniem świeczki . Taka stara metoda na np. anteny w pojazdach po wyciągnięciu takiego kawałka ramki w odpowiedni odcinek.
Jedyna dostępna mi wtedy dokumentacja to książka pt. "Lokomotywy spalinowe serii ST43" autorzy: J. Gronowicz, J. Obremski. Dzisiaj wystarczy troszkę pieniążków i cierpliwości w oczekiwaniu na wymarzony model.

 

[Rafał_A]

Mieć 10 - 12 lat temu lokomotywę PKP - bezcenne.
Poza tym, jakby nie patrzeć, ma klapy na dachu w dobrym miejscu.

 

[xxx]

Tak w czasie kiedy powstała to było coś. Nie jest idealna ale nadal jest to jeden z moich ulubionych modeli Temat klap przeczytałem no faktycznie ten odlew miał je w miejscu, które sugerują zdjęcia. Jednak mam też model ST43-14 AM i jest to rodzynek uważam z racji pierwotnego wyglądu a klapy...........ja nie jestem aż takim purystą. Modele mnie mają cieszyć i już.

 

[CoCu]

ma klapy na dachu w dobrym miejscu

Bo z tego co pamiętam, bodaj z rozmów z Jan-Kol'em, to on problem klap dostrzegł bardzo szybko i gdy opracowywał odlew pudła lokomotywy pod wersję PKP to chyba to wtedy poprawił.

Kupiłem wtedy pudło odlane z żywicy, które miało więcej nadlewek niż samego materiału na pudle

Możliwe, że nabyłeś nie oryginalne odlewane pudło od Jan-Kol'a, ale nie raz kiedyś ukazujące się na Allegro kopie jego odlewów. Zazwyczaj były bardzo kiepsko kopiowane z ogromną ilością nadlewek, oraz z żywic słabej jakości, bo bardzo kruchej. Pierwsze kopie nawet nie miały usuniętych napisów informujących o producencie odlewu spod zbiornika paliwa, następne już tak, by Jan-Kol nie mógł zarzucić że to kopia jego pudła.

 

[old_jawa]

Mieć 10 - 12 lat temu lokomotywę PKP - bezcenne.

To nie wtedy gotowe EU07 które wykonaniem też nie powalały na kolana potrafiły kosztować po 5-8 tysięcy? Może ST43 nie idealny ale radocha z niego była/jest pewnie przednia A obecnie słyszy się jojczenie bo przydział czy data rewizji nie pasuje...