• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Modele z Kalisza

dziarka

Aktywny użytkownik
Reakcje
238 2 0
Witam
Miałem nie pisać bez nowego modelu ale muszę zaprotestować z tą galerią sztuki.
Galeria ma swoje fantastyczne warsztaty........mój warsztat raczej nie może do tego poziomu równać :)
Gdyby ktoś kto mi powierzył swoje modele zobaczył mój warsztat uciekł by za siódmą górę i rzekę :)
Działam w odchylanym starym barku mebli z NRD, maluję aerografem pseudo Iwatą z Chin napędzanym silnikiem z lodówki i butlą z gaśnicy z manometrem z lat 80, wyciąg jest z wentylatora Predom a suszę szuszarką do włosów Farel z lat 70. Nożyki mam z Tesco lub dodawane za darmo do rolet. Pędzelki kupuję w sklepie dla dzieci. Pilniki kupiłem od byłego żołnierza radzieckiego na początku lat 90. Dremela mam chińskiego z promocji w Castoramie, który przerywa lub pluje iskrami na wyższych obrotach...........................Zdjęcia robię małpką HP kupioną jakieś 10 lat temu na książce na stoliku na balkonie :) Dodam, że jak mnie wkurzą sąsiedzi z góry maluję podkładem na klatce schodowej ........jak mnie nie wkurzą maluję w piwnicy.
Farby rozcieńczam moim tajnym związkiem i to moja jedyna tajemnica . Nikt normalny i zdrowo myślący by tego nie robił :)
Jedno co mam za plus dla tego co robię to to, że czasami w czasie wypadu na motocyklu zobaczę np. gdzieś w polach starego Stalińca, Ursusa lub Stara, potrafię zawrócić kilka kilometrów i oglądać go godzinę. Mam taki minus, że lubię świat styrany życiem i tylko trochę staram się i tylko trochę udaje mi się go oddać w modelach. Jak mijam najnowsze Porsche nie zwracam uwagi ale gdy mija mnie jakiś Jelcz potrafię za nim jechać aby obejrzeć :) czasami z fantastyczną rozmową z kierowcą.
Tak więc ani nie mam pracowni ani galerii :) tylko bardzo skromny warsztacik nijak nie mający się do tego co czasami widuję u profesjonalistów w internecie. Tak więc nie ma u mnie niczego co nazwać by można profesjonalnym. Od jak to słyszałem "pacykarz z Kalisza" co mi bardzo schlebia :)
I po tym poznać prawdziwego mistrza! Skromność połączona z wielkim talentem!
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.904 386 20
Witam
Miałem nie pisać bez nowego modelu ale muszę zaprotestować z tą galerią sztuki.
Galeria ma swoje fantastyczne warsztaty........mój warsztat raczej nie może do tego poziomu równać :)
Gdyby ktoś kto mi powierzył swoje modele zobaczył mój warsztat uciekł by za siódmą górę i rzekę :)
Działam w odchylanym starym barku mebli z NRD, maluję aerografem pseudo Iwatą z Chin napędzanym silnikiem z lodówki i butlą z gaśnicy z manometrem z lat 80, wyciąg jest z wentylatora Predom a suszę szuszarką do włosów Farel z lat 70. Nożyki mam z Tesco lub dodawane za darmo do rolet. Pędzelki kupuję w sklepie dla dzieci. Pilniki kupiłem od byłego żołnierza radzieckiego na początku lat 90. Dremela mam chińskiego z promocji w Castoramie, który przerywa lub pluje iskrami na wyższych obrotach...........................Zdjęcia robię małpką HP kupioną jakieś 10 lat temu na książce na stoliku na balkonie :) Dodam, że jak mnie wkurzą sąsiedzi z góry maluję podkładem na klatce schodowej ........jak mnie nie wkurzą maluję w piwnicy.
Farby rozcieńczam moim tajnym związkiem i to moja jedyna tajemnica . Nikt normalny i zdrowo myślący by tego nie robił :)
Jedno co mam za plus dla tego co robię to to, że czasami w czasie wypadu na motocyklu zobaczę np. gdzieś w polach starego Stalińca, Ursusa lub Stara, potrafię zawrócić kilka kilometrów i oglądać go godzinę. Mam taki minus, że lubię świat styrany życiem i tylko trochę staram się i tylko trochę udaje mi się go oddać w modelach. Jak mijam najnowsze Porsche nie zwracam uwagi ale gdy mija mnie jakiś Jelcz potrafię za nim jechać aby obejrzeć :) czasami z fantastyczną rozmową z kierowcą.
Tak więc ani nie mam pracowni ani galerii :) tylko bardzo skromny warsztacik nijak nie mający się do tego co czasami widuję u profesjonalistów w internecie. Tak więc nie ma u mnie niczego co nazwać by można profesjonalnym. Od jak to słyszałem "pacykarz z Kalisza" co mi bardzo schlebia :)
No i tu potwierdzasz tylko, że modele buduje i waloryzuje człowiek, a nie narzędzia czy mega wypasiony warsztat. Zawsze to powtarzałem, choćby przy okazji zwracania uwagi na nieostre zdjęcia. Tak jak zdjęcia robi fotograf, tak i modele buduje modelarz. A narzędzia to tylko dodatek, mniej lub bardziej ułatwiający tą pracę.
 
OP
OP
xxx

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.498 35 0
Witam
Dziękuję za wszystkie opinie i zdania. W formie podziękowania kolejny model. Miał być tradycyjnie w weekend ale zdjęcia były za słabe,
dzisiaj sesja już nieco bardziej udana.
Co do modeli Roberto to były pokazywane przynajmniej w części od kiedy jestem na forum ale sporo jest takich, których tutaj nie ma :)
Więc model firmy JMPK Praga S5T S3. Typ pojazdu mało mi znany ja Pragi kojarzyłem z tymi typowymi 3 osiowymi z odmiennym kształtem kabiny. Ten pojazd ma przód kabiny jak dla mnie nieco podobny do ciężarówek amerykańskich z lat 40-50 lub podobny do rozwiązań znanych z Ziłów.
Postanowiłem zrobić model jako użytek własny z numerem, czyli kiedyś "badylarz". Samochód węglarza dlatego też skrzynia ma dorobioną przegrodę. Burta boczna otwierana podobnie jak tylna klapa. Przednie koła postanowiłem zrobić skręcone.
Węgiel celowo jest "tłusty" po pierwsze świeży węgiel ma połysk w dużych bryłach a po drugie każdy szanujący się węglarz zawsze "podlewa" .........i ta tradycja trwa do dzisiaj (kilka dni temu jechałem za kufą z węglem........ciekło jak z wodospadu.......w Kaliszu nikt już nie pamięta kiedy padało
:) ).
Powstały zdjęcia z tłem. Ta fotografia jest wycięta z gazety i jest wg. podpisu własnością PAP.

HPIM9047.JPG
HPIM9048.JPG
HPIM9049.JPG
HPIM9050.JPG
HPIM9051.JPG
90559059.JPG
90579058.JPG

HPIM9045.JPG

HPIM9044.JPG
 
Ostatnio edytowane:

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.904 386 20
Model rewelacyjny. Natomiast zdjęcia kolorowego modelu z tłem jakoś mi tu nie pasują. Natomiast czarno-białe świetne, a w sepii to już rewelacja. Jakby prosto z albumu dziadka. (y) Gratuluję wykonania.
 
OP
OP
xxx

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.498 35 0
Dziękuję i już zdjęcia zmienione na epokowe. Faktycznie może kolor kłóci się z obrazem ale zawsze się człowiek czegoś uczy :). Pomysł był też na szybko podjęty ale już wiem jak to lepiej wygląda.
90539060.JPG
90549061.JPG
90559062.JPG
90569063.JPG
90579064.JPG
 
OP
OP
xxx

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.498 35 0
Witam
W weekend się nie udało dodać nic nowego z powodu wyjazdu ale dzisiaj kilka ujęć Skody Liaz dźwig. Model bazowy to dźwig Igry. Dobra baza jeśli ktoś nie lubi żywicy. Czas na odbudowę modelu taki sam jak przy żywicy :) . Dodam zdjęcie modelu bazowego ze strony Igry. Zdjęcie na końcu pod moimi ujęciami.
Ja dodałem detale trawione : atrapa, drabinka, kierownica. Dorobiłem kliny z drewna i skrzynkę narzędziową. Dodane kalkomanie CKD oraz Jeraby. Dodany ładunek na haku w postaci V-ki z Tatry. Plusem są ruchome podpory. Zdjęcia ze względu na pogodę są na miarę moich możliwości :)
HPIM9128.JPG
HPIM9129.JPG
HPIM9130.JPG
HPIM9131.JPG
HPIM9132.JPG
HPIM9133.JPG
HPIM9134.JPG
HPIM9135.JPG
HPIM9136.JPG
HPIM9137.JPG
HPIM9139.JPG

HPIM1.jpg
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
xxx

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.498 35 0
Witam
Dziękuję. Efekt zamglenia zupełnie przypadkowy wina pogody 10%, wina aparatu 10%, wina słabego fotografującego 80% :)
Co do efektu przed i po to faktycznie po dopracowaniu pojazd staje się ciekawą alternatywą ale innych modeli. Igra co zawsze mówię nie robi super modeli, robią modele dla mniej wymagających ale robią super bazę pod dobre modele.
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.904 386 20
Nie przypominam sobie, żeby takie karetki jeździły w Polsce. No ale mogę się mylić. Podobnie i Łączność... Barkasów chyba nie używali...
 

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
799 2 0
Były w Polsce karetki na Barksach na 100%. Problem w tym, że ich wygląd znam tylko z opisu. Stąd pytanie. Ale o ile wiem były to Barkasy o standardowej wysokości (nie podwyższone) dlatego wydaje mi się, że malowanie jest fikcyjne.
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.904 386 20
Były w Polsce karetki na Barksach na 100%.
Może i były, ale ja nie przypominam sobie takich. Być może stacjonowały gdzieś przy granicy z NRD albo z Czechosłowacją. Ja nie znalazłem żadnych zdjęć ani informacji na temat karetek polskiego pogotowia ratunkowego na Barkasach.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Pojazdy ciężarowe i autobusy 2
Pojazdy ciężarowe i autobusy 16
Pojazdy ciężarowe i autobusy 3

Podobne wątki