Modele z Kalisza

[Filozof]

Fantastycznie oddałeś klimat dostaw Ikarusów, ale z tego co się orientuje to w pierwszej połowie lat 80. Ikarusy przybywały do Polski złożone. Tak było na pewno w przypadku dostaw do MZK Warszawa. Rozładunek odbywał się na stacji Warszawa Gdańska. Zjeżdżały po prostu z platform i jechały prosto do wyznaczonych zajezdni. Wyglądało to tak jak na podlinkowanych zdjęciach (te akurat ze Słupska):
http://phototrans.pl/14,370537,0,Ikarus_280_26_490.html
http://phototrans.pl/14,285508,0,Ikarus_280_26_488.html
http://phototrans.pl/14,370639,0,Ikarus_280_26_489.html
http://phototrans.pl/14,284255,0,Ikarus_280_26_486.html
Ciekawe, że jechali do zajezdni bez lusterek...

W stanie przedstawionym na Twojej pracy węgierskie ikony trafiały od 1993 czy 1994 roku. Rząd wprowadził cła na autobusy sprowadzane z zagranicy i import Ikarusów został mocno ograniczony. Przedsiębiorstwa, które chciały nadal je sprowadzać, zamawiały je w kilku częściach (rozczłonkowane dokładnie jak na Twoich zdjęciach) i autobusy były montowane w Polsce (w Warszawie odbywało się to na terenie zajezdni Stalowa). Wyglądało to wtedy tak:
http://phototrans.pl/14,132315,0,Ikarus_280_70E_5578.html
http://phototrans.pl/14,132314,0,Ikarus_280_70E_5591.html
http://phototrans.pl/14,132317,0,Ikarus_280_70E_5564.html
Ponadto wzbogaciłbym modele Ikarusów o kasety na tablice i przesuwne okna boczne.
Ogólnie jednak kawał konkretnej roboty!

 

[xxx]

Dzięki za życzenia i ciekawe linki. W Kaliszu Zetor tak właśnie w latach 90 sprowadzał ciągniki bardziej rozczłonkowane i tam była sprawa ceł właśnie. Swoją drogą Ikarus bez kół jest wysoki a taki z kołami ciekawe czy mieścił się w skrajni taboru. Ja nie montowałem ani osłony za kierowcą ani kaset itp. mając na uwadze, że dokonywało tego przedsiębiorstwo , które było odbiorcą i to robiło we własnym zakresie jak i numery taborowe i oznakowanie. Te Ikarusy mają tablicę na podszybiu Katowice jako miejsce przeznaczenia.

 

[Roberto]

Piękny skład. Pełen realizmu i kunsztu. Dzięki Koledze Filozof za linki do fotografii.

 

[xxx]

Dzisiaj zmierzyłem wysokość Ikarusów na Res-ach od główki szyny do dachu i wychodzi mi 48,5 mm czyli 0,5 mm rezerwy do skrajni w skali H0. Jeśli autobusy miały by koła to dochodzi kilka mm. Dopytam kolegę Filozofa czy te transporty na kołach były ze zwiększoną skrajnią w rzeczywistości. Sam pojazd wysoki wagony na zdjęciach nie są o obniżonych podłogach więc skrajnia musiała być przekroczona.

 

[Filozof]

Nigdy nie słyszałem by były to transporty o przekroczonej skrajni. Nie pojawia też żadna wzmianka o tym w przeczytanej przeze mnie literaturze. Sam widywałem takie dostawy Ikarusów, jadące po linii zelektryfikowanej. Tramwaje z rodziny 105N też kilka razy widziałem wiezione koleją na platformach. Jednak niewiele wyższe od nich Sanosy przyjeżdżały już ze Skopje na własnych kołach. One może już rzeczywiście mogły skrajnię przekraczać.

Uściślając wpis o dostawach Ikarusów do Polski, to w pewnym okresie (początek lat 90.) przybywały one do Polski także o własnych siłach (przynajmniej do Warszawy i do Trójmiasta):
http://phototrans.pl/14,896814,0,Ikarus_280_58B_26127.html, http://phototrans.pl/14,896813,0,Ikarus_280_58B_26128.html

Co do wyposażenia typu kasetony czy osłony, to były one montowane w węgierskiej fabryce - przynajmniej w pierwszej połowie lat 80. Właściwie przyjeżdżały pojazdy niemal gotowe do wysłania w trasę (trzeba było m.in. założyć lustra i wycieraczki). Inaczej sprawa się miała z jugosłowiańskimi Ikarusami 160P (Zemunami) - te były dozbrajane w fabryce w Jelczu w krajowe komponenty (wiele elementów adaptowanych z PR110). Stąd też literka P w nazwie pojazdu.

Dołożę jeszcze kilka ciekawych linków w temacie dostaw kultowych węgierskich autobusów, gdyby ktoś miał niezagospodarowaną chwilę po świątecznym śniadaniu:
http://mkmlodz.webd.pl/ikarus280/strik280.htm
http://komunikacja.bydgoszcz.pl/30-lat-ikarusow-280-w-bydgoszczy
http://www.lepszypoznan.pl/2011/10/06/ale-jazda-ikarusem.html
http://www.zzpkm.org.pl/rozdroza/numer-134-2015/montownia-ikarusow-na-stalowej/
http://plockibus.pl/11479/montaz-przemyslowy-ikarusow-w-polsce/
http://plockibus.pl/4036/plockie-ikarusy-skladane-w-warszawie/

 

[xxx]

Na samym początku muszę podziękować za wiele ciekawych linków. Wspaniała historyczna dokumentacja się z tego układa. Te Płockie widziałem ale pozostałe są nowością.
Ja o tej skrajni napisałem po zmierzeniu modeli i jak bym nie mierzył z kołami (mam też Ikarusa nazwijmy to złożonego) są ponad 49mm na główką szyny. Dlatego o tym wspomniałem bo zdziwiły mnie właśnie zdjęcia autobusów na platformach. Nawet porównywałem do stojącej w pobliżu SM42 i wysoko to wychodzi
To może jak co weekend jakiś modelik, tym razem sprzed jakiegoś czasu ale nadal wykonanie niestety moje. Zdjęcie bazowe pochodzące z internetu.

 

[jestrabh]

Świetne, jak i wszystkie wcześniej pokazane

 

[mafo]

Bardzo fajny ten Ikarus. I barwy takie jak pamiętam z łódzkich ulic. Od razu skojarzyła mi się linia nr 57, którą w okresie studiowania najczęściej jeździłem...

 

[xxx]

Witam i dziękuję.
Zdziwiło mnie, że w święta zaglądacie

Mi się tylko marzy Ikarus z opisem MPK Kalisz no ale raczej nie doczekam. Nawet późniejsze barwy KLA gdzie one były żółto-niebieskie były ciekawe.

Ostatnie moje wspomnienie kaliskiego Ikarusa to zima, -15 godzina 5.45 rano, linia numer 6-przystanek cegielnia Piwonice (bylem po nocnej zmianie) no i miły kierowca....wpuścił mnie ja się rozsiadłem jak król w przyczepie no i to była zła decyzja. Pojazd miał takie przedmuchy z układu wydechowego, że w środku było siwo nie od mrozu.....oczy łzawią, zimno bo harmonie dziurawe, naciągnąłem na nos podkoszulkę do odjazdu 15 minut a tu komora dieslowa ale spojrzałem na kierowcę, który siedział zupełnie zrelaksowany w koszuli i spokojnie palił sobie papierosa z otwartym oknem obok........tacy kiedyś byli szoferzy prawdziwych wozów

Ja pamiętam łódzkie Ikarusiki z lat 80 na linii K gdzie z dworca Łódź Kaliska jak najszybciej dojeżdżałem do dentysty, taki ekspres to był-linia pośpieszna.
Akurat do Łodzi mam szczególny sentyment i z tych lat dziecięcych wspomnień i rodzinnych. Dzisiaj jak jadę do Łodzi to powspominać, zajrzeć tam gdzie byłem chociaż to są zawsze złe wizyty burzące wspomnienia.

 

[jestrabh]

Ja właśnie dyskutowałem z bratem o tym dlaczego one miały takie "kosmate" kołpaki i myśleliśmy, że chodzi o formę odboju przed przebiciem ale skoro były pełne tym bardziej nie wiem skąd taka forma osłony opony.

Ja wracam do wątku poprzedniego. Jak pamiętam jeszcze z lat 80 tych to taki dźwig był w zakładzie gdzie pracowałem. Moim zdaniem te koła były pełne stalowe i pełniły funkcję przeciwwagi.

 

[xxx]

Witam
Dziękuję Henryku to może być odpowiedź.
W formie podziękowania za zainteresowanie kilka ujęć jednego z moich ulubionych wozów wagi ciężkiej Tatry 815. Baza do modeli to nieśmiertelna Igra i dwa wozy w odmiennych wykonaniach skrzyń wywrotnych. Modele to transport na wagonie Res PKP na budowę do Żarnowca ciekawe czy młodsi forumowicze kojarzą co tam budowano. Jedna z Tatr z założenia miała być ściągnięta z poligonu budowlanego a druga prawie nowa po kilku transportach. Jak ktoś dojrzy w kabinach plakaty to znak dobrego wzroku W modelach zmienione kierownice z dropsów na przestrzenne oraz dodałem chlapacze pod przednim zderzakiem. Na platformie modele zablokowane drewnianymi klinami, jasnymi ale takie mocowania robiono ze świeżego drewna więc powinny być jak świeżo cięte drewno. Modele mają złożone lustra pod transport kolejowy. Dziękuję także wszystkim, którzy obejrzeli modele i tym , którzy ocenili.

Wpis połączony automatycznie: 2 Kwiecień 2018

Pozwoliłem sobie też na zdjęcia w klimacie lat 80 czyli takie jakie z wypiekami się oglądało w Trybunie lub Motorze (tylko w nieco gorszej jakości były w gazetkach ).

 

[Lec Go (Bartek)]

Szkoda że nie zrobili "dodruku" tych czerwonych z kiprem 3 stronnym bo bym sobie chyba z 20 kupił Bardzo fajnie się prezentują . Mam sentyment do tatry .

 

[xxx]

Ale takie z tym kiprem można kupić na alle. Ja akurat Tatrą nie jechałem ale zawsze mi się podobały a po tym co widziałem co robią na rajdach terenowych to inne firmy.............może takie coś zrobią za 100 lat 813 i 815 plus Kama3 to jedyne co ma szanse
Tylko nie wiem co masz na myśli jako dodruk bo te wozy ja malowałem. Ta czerwona w krwistym odcieniu jest ex. armia Czechosłowacji.

 

[jestrabh]

Piękna waloryzacja, więc real w 100%. Z resztą jak zawsze u Ciebie

 

[Lec Go (Bartek)]

Ale takie z tym kiprem można kupić na alle. Ja akurat Tatrą nie jechałem ale zawsze mi się podobały a po tym co widziałem co robią na rajdach terenowych to inne firmy.............może takie coś zrobią za 100 lat 813 i 815 plus Kama3 to jedyne co ma szanse
Tylko nie wiem co masz na myśli jako dodruk bo te wozy ja malowałem. Ta czerwona w krwistym odcieniu jest ex. armia Czechosłowacji.

No mi chodziło o to czy doprodukują te modele . Sam osobiście posiadam te dwa które pokazałeś , ale mi chodzi żeby sobie kupić gotowego czerwonego z 3-stronnną wywrotką .

 

[Qmaty]

Idealnie zrobiony brudas, w połączeniu z koleją pełen realizm.

 

[xxx]

Witam
Dzięki ja też uważam, że czasami połączyć kolej i pojazdy w końcu sporo tego wożono.
Dzisiaj Skoda z Brekiny. Model bardzo ładny aż cukierkowy więc trochę to zepsułem jednak nie chciałem przesadzić. Sama Skoda ma troszkę centek korozji naczepa ponieważ chłodnie zazwyczaj są wykonywane z materiałów na bazie aluminium(ściany i blachy co jasne) ma tylko zabrudzenia i ślady z tłumika agregatu. Kabina była otwierana co wymagało małpiej podstępności ale środek jest malowany tzn. tunel silnika i dermowa pokrywa na nim, fotele czarne, deska rozdzielcza i kierownica. Na tunelu gazetka. Nie wiem czy tylko na tym egzemplarzu ale nie nie było znaczka Skody na atrapie dodałem trawiony. Światła malowane i w naczepie dodane jeszcze akcesoryjne.
Jednak w porównaniu do tego co mieliśmy dostępne teraz ciekawa oferta. Więc Skodinka i zmarzliny ceskoslovenskiego cesadu

 

[mafo]

Bardzo fajnie wyszły Ci ślady rdzy na modelu. Podoba mi się.

 

[Irokez46]

Fajnie wygląda Skodzina z tym brudem. Żywcem zdjęta z dróg.

 

[jestrabh]

Świetna waloryzacja