• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Modele kolei wschodnioniemieckich DR

B

bobby74

Gość
Ciekawi mnie jak zestawiano składy przed rozkładem 86/87.
Na drehscheibe.de jeden z użytkowników potwierdził schemat zestawiania składów od wprowadzenia rozkładu 1986/87. Jednocześnie podaje, że wcześniej składy były zestawiane mniej więcej tak - 3x 2 klasa, 2x 1 klasa, restauracyjny, 2x 1 klasa i 3 lub 4 wagony 2 klasy.
Na wikipedii jest jeszcze co nieco o zestawieniach składów wg typów wagonów.
Co do Rennsteig - we wtorki, środy i czwartki w Erfurcie, a od 1984 w Arnstadt wagony były odczepiane/doczepiane zależnie od kierunku. Stąd za restauracyjnym po 1986 roku nie powinny znajdować się wagony tylko 2 klasy i dlatego stare zestawienie.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.332 463 29
Wprawdzie jakoś specjalnie nie interesowałem się taborem DR (poza tym, który przyjeżdżał do Polski), ale zaciekawiła mnie relacja Jacka. Zwróciłem uwagę na stwierdzenie, że wagony 1 kl. nie różniły się wyglądem od 2 kl. - przecież wagony Y 2 klasy mają 10 przedziałów, a 1 klasy 9. Poczytałem więc w internecie i m.in. na tej stronie, do której podał link Jacek (http://www.gerdboehmer-berlinereisenbahnarchiv.de/Statistiken/IMG-1976.html), a kolega piottrw powtórzył, wyczytałem, że faktycznie, w Stadteexpress wagony 2 kl. były w rzeczywistości wagonami zbudowanymi jako jedynki, ze zmienionym nieco wyposażeniem. Co ciekawe, zachowano w nich 6 miejsc w przedziale, tak, że wyposażenie różniło się jedynie materiałem, jakim były wyłożone siedzenia i dywanikami w 1 klasie. Na tej stronie również jest informacja, że zestawienie 1 kl. - rest. - 2 kl. wprowadzono dopiero w 1986 roku, wcześniej skład był tradycyjny, z jedynkami w środku (pisał też o tym wcześniej kolega tulip). Tak więc obie wersje zestawienia modelowego pociągu są prawidłowe (jeżeli nie zwracać uwagi na daty rewizji - ja nie zwracam :p).

Ciekawostką jest fakt, że pociągi Stadteexpress powstały niejako z przypadku: DR przejęło partię nowych wagonów zamówionych, a nie odebranych przez koleje czechosłowackie ČSD, które stały się podstawą taboru SE. Pewnie i tak w pewnym momencie takie połączenia by uruchomiono, ale niewykluczone, że ta sytuacja przyspieszyła ich wprowadzenie.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.286 61 2
Taki los tych wagonów po 1989 roku.
Jako że makietta mała to szukam info o tego typu składach 1-2 wagonowych.
W linku chyba wszystko o stadtexpress
http://www.gerdboehmer-berlinereisenbahnarchiv.de/Statistiken/IMG-1976.html
W weekendy wagony te jeździły w zwykłych i specjalnych pociągach.
Jeszcze niedawno za takie zdjęcie bym dał się pociąć bo wtedy miałem tylko jeden wagon SE 2kl typu X. Ale i tak jest to ważny dowód że czasem wykorzystywano te wagony do innych pociągów. Może to nawet te niekursujace we wtorki i środy :D.
 

Krzysztof Koj

Znany użytkownik
Reakcje
635 3 1
(...) w Stadteexpress wagony 2 kl. były w rzeczywistości wagonami zbudowanymi jako jedynki, ze zmienionym nieco wyposażeniem. Co ciekawe, zachowano w nich 6 miejsc w przedziale, tak, że wyposażenie różniło się jedynie materiałem, jakim były wyłożone siedzenia i dywanikami w 1 klasie. ...
Czyli trochę podobnie (a właściwie odwrotnie :)) w stosunku do wagonów użytych do sformowania składów pociągów PKP "Odra I" i "Odra II", z tą różnicą, że w pociągach "Odra", wszystkie wagony (również wagony klasy 1!) były wagonami typu 111A (różnych odmian), ale mimo wszystko pozostawały wagonami 10 przedziałowymi (a więc, tak na prawdę - biorąc pod uwagę szerokość przedziałów), pozostawały w istocie wagonami klasy 2 :).
Wagony klasy 1 w składach pociągów "Odra I" i "Odra II" miały co prawa 6 miejsc w przedziale (!) i miały także odpowiednie "dywaniki" w korytarzu i przedziałach, ale nie zmienia to faktu, że nie były wagonami klasy 1, zgodnymi z ówczesnym standardem "Y" wg UIC.
 

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
Już w tym wątku pisałem o moich nieudolnych próbach skompletowania jakiegoś składu Stadte Express. Ostatnio mi sie trafił zestaw 4 wagonów z Sachsenmodelle prawdopodobnie set 14006 ale tego nie wiem na 100% bo nie mam opakowania.
Do tej pory byłem przekonany, że wszystkie wagony SE przydzielone były do Berlina jak niegdyś u nas wszystkie Z1 do Warszawy (z racji tego, że wszystkie obsługiwane relacje rozpoczynały się lub kończyły
w jednym, centralnie położonym miejscu).
 

MAnTonI

Aktywny użytkownik
Reakcje
182 1 0
Witam Kolegów.
Mam pytanie czy ten model (ma dopiero wyjść ) http://www.modelmania.com.pl/product_info.php?products_id=90794 mógł pojawiać się w składach OPW przemierzających szlaki PKP za PRL-u?
Pytam jak najbardziej poważnie gdyż mam zestaw Trixa elektrowóz + dwa pietrusy DB i choć jest ciężki czyli świetnie trzyma się torów to jest on chyba w skali 1:90 gdyż jest nieco niższy niż np: modele Roco. Czy ten Trix jest prawidłowy, gdyż porównując go z wymiarami Res Roco wszystko się zgadza z wymiarami UIC, przynajmniej według opisu na stronie producenta?
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.286 61 2
Wszystko wskazuje że ten model jest wykonany prawidłowo ale to chyba jeszcze zdjęcia prototypu modelu. Koleje DR miały bodajże 4 typy/podserie wagonów Res, z róznych fabryk i lat produkcji. Rózniły się one nieznacznie wyglądem i parametrami technicznymi. Res [3936] produkcji ANF Francja 1975/76 miały nieco niższe burty i środkowe kłonice blisko siebie. Res [3936] RAW Eberswalde 1976/88 środkowe kłonice oddalone od siebie pokrętło hamulca postojowego pomiędzy 2 a 3-cia kłonica. Res [3936] 1977/78 Niesky kłonice j.w. pokrętło hamulca pomiędzy 3 a 4 kłonica. i Res [3997] RAW Eberswalde 1988/90 wygląd jak poprzedni wagon. W sumie model Trixa odpowiada po wstepnej analizie dwóm ostatnim konstrukcjom. Ja posiadam model Fleischmanna, który wyglądem odpowiada drugiej konstrukcji.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.286 61 2
Przy okazji wypadu do Piotrkowa do moich zbiorów dołączyło kilka nowych modeli. Dzisiaj zaprezentuje model wagonu restauracyjnego z serii Reko. Juz takie wagony pojawiły sie w tym watku zarówno ze starej produkcji Schicht, nowszej produkcji Sachsenmodelle/Tillig jak tez z całkiem nowego opracowania firmy Heris. Mnie tym razem niespodziewanie sie trafił wagon firmy Heris w malowaniu czerwonym Mitropa. Podobny wagon zaprezentował już Kolega Andrzej w tym miejscu http://forum.modelarstwo.info/threads/modele-kolei-wschodnioniemieckich-dr.16948/page-6. Jednak mój model reprezentuje nieco inną wersję bez dwóch okien za plecami barmana. Wygląda na to że jest to wagon restauracyjno barowy lub nawet coś w rodzaju baru szybkiej obsługi (tego nie wiem na pewno) być moze coś w stylu Quick Pick na DB. We wnętrzu przy ladzie barowej jest 5 krzeseł barowych w tym wykonaniu przypominających siedzenia w parowozie Ty2;). Model ma numer katalogowy 80115 i jest to produkcja dla sklepów Spielemax.
Wagon; WRg 51 50 88-45 008-2, Dresden Bww Dresden , REV Go 12, 7, 77
20160625_181249.jpg
20160625_181348.jpg


Podobną wersję tez produkował dawny Schicht. Czy ta produkcję kontynuowano za czasów SM/Till nie wiem.
 

Preki

Aktywny użytkownik
PGM
Reakcje
97 2 0
Jednak mój model reprezentuje nieco inną wersję bez dwóch okien za plecami barmana. Wygląda na to że jest to wagon restauracyjno barowy lub nawet coś w rodzaju baru szybkiej obsługi (tego nie wiem na pewno) być moze coś w stylu Quick Pick na DB.
Przypuszczam, że kwestia okien może wynikać z rozmieszczenia sprzętu lub umeblowania przedziału kuchennego. Zaś co do owego podobieństwa do Quick Pick, DR miały oparte o te same pudło wagony bufetowe, wyróżniające się beżowo-kawowym malowaniem. W modelu były wydawane przez Sachsenmodelle (nie widziałem jednak żeby Tillig go wznawiał), Herisa w skali H0, oraz w N-ce przez Brawę. Wewnątrz wyglądał tak:

Oprócz tego DR dysponowały wagonami z rodziny Modernisierungswagen, 2 klasy z wydzielonym 25% powierzchni na bar wraz z jadalnią (seria 'Bgre', w ofercie PIKO pod nr. 53256). Ciekawostką jest też Kioskwagen serii 'Bmk' na bazie powszechnych wagonów budowy Halberstadt, w którym to zabudowano prosty bufet w formie kiosku, bez pomieszczenia jadalni według mojej wiedzy. Kioskwagen był produkowany przez Sachsenmodelle jako nr. 14449.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.286 61 2
Nie wiem czy to ma znaczenie ale mój model firmy Heris ma numer inwentarzowy 008 natomiast modele z SM/Till odpowiednio 022 i 024. Model Andrzeja chyba też ma wyższy numer ale nie mogę go odczytać. Do tego model ze starej produkcji Kolegi Krisa ma numer 032. Jeszcze sprawdziłem numer wagonu SE z Herisa , który prezentował Kolega tcy i w tym modelu wagon ma numer 022. Prawdopodobnie wagony bez tych dwóch okien były wprowadzone do eksploatacji wcześniej a późniejsze przebudowy były wykonane inaczej.
Myślę ze warto by sprawdzić jakie numery miały wagony bez tych dwóch okien ze starej produkcji. Niestety nie mam tych modeli raczej trzeba liczyć na kolegów , którzy jeszcze je mają.
 
B

bobby74

Gość
Wprawdzie wikipedia to źródło, które nie wszyscy uznają, ale lepszego nie znalazłem :( A tam piszą, że wagony długości 18,7m - WRge (?!) - produkowane były w latach 1973-75 w zakładach Halberstadt, wyprodukowano 50 sztuk i pierwsze egzemplarze miały 4 okna od strony przeciwnej do przejścia, a pozostała część 6 okien. Nie piszą ile wagonów z czterema oknami wyprodukowano, ale numer 008 Kolegi @Jacek765 prawdopodobnie jeszcze się łapał na ten schemat.
 

Preki

Aktywny użytkownik
PGM
Reakcje
97 2 0
Jeszcze odnośnie wagonów bufetowych Reko, kopiąc informacje na ich temat dowiedziałem się, iż 'WRge' 51 50 88-45 000-9, późnejszy 'WGr' 50 50 87-15 605-3, znajdował się na terenie Sachsenmodelle w charakterze jakby pomnika/dekoracji terenu firmy i został wydany w skali H0 jako wagon o nr. 14367 (swego czasu pokazujący się na popularnym serwisie aukcyjnym). Niestety po 2004 znalazł się w Ilmenau gdzie popadał w coraz większą ruinę aż został skasowany pod koniec 2011. Info ze strony bghw-wagen.de
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.286 61 2
A mnie w Czerwcu Ludmiły się okociły :D. A ściślej przybyły 3 modele tych lokomotyw do kolekcji, co daje mi razem z wcześniej kupionym modelem serii 132, 4 lokomotywy reprezentujące kazdą serię tych lokomotyw z czasów DR. Niestety róznice konstrukcyjne w ramach jednej serii wymagały by zebrania około 10 modeli co mogło by wiązać sie z katastrofa finansową.
Zacznę od mojego ostatniego modelu który kupiłem czyli lokomotywy serii 130 w najstarszej wersji produkcyjnej. Lokomotywy serii 130 były produkowane w ZSRR dla kolei DR w liczbie 80 + 2 sztuk w latach 1970-72. Lokomotywy charakteryzowały się mocą 3000KM i prędkością maksymalną 140km/h. Lokomotywy te nie posiadały systemu ogrzewania pociągu dlatego pomimo dość udanej konstrukcji nie mogły być należycie wykorzystane. Sama seria była bardzo zróznicowana pod względem wyglądu oraz technicznie. Ostatnie 2 sztuki z numerami 101 i 102 były pierwszymi lokomotywami wyposażonymi w ogrzewanie elektryczne i po przeprowadzeniu szeregu testów stanowiły podstawę do późniejszej produkcji lokomotyw serii 132.
Wracając do modelu to jest to od kilku lat produkowany model firmy Piko nr kat. 59740 z całkiem nowego opracowania 130 004-5 Rbd Halle, Bw Halle G, Abnahme: 17.12.70. Model ten już w tym watku został przedstawiony ale tylko jedno zdjęcie. Ja w moim modelu (tym i pozostałych) postarałem sie o ciemne tło za szybami przedziału maszynowego co znacznie poprawiło wygląd lokomotywy.
20160701_161355.jpg
20160701_161413.jpg
20160701_161500.jpg


I jeszcze zdjęcie zachowanej lokomotywy 130 002
TE109_130_002_Dampflokfest_Dresden_2000.jpeg


I jeszcze zdjęcie lokomotywy 130 101
130_101_Luetzel_03042010.JPG


Kolejny model to lokomotywa serii 131. Lokomotywy serii 131 powstały niejako z konieczności. Producent lokomotyw realizował zamówienie kolei DR na lokomotywy o mocy 3000KM ale nadal nie było mozliwe wprowadzenie do produkcji seryjnej lokomotyw wyposażonych w ogrzewanie pociągów pasażerskich. Dlatego na wniosek DR zlecono producentowi produkcję dalszych lokomotyw ze zmienionym przełożeniem przekładni głównych w celu dostosowania konstrukcji do ruchu towarowego. Dzięki temu powstała seria 131 o prędkości maksymalnej 100 km/h. Lokomotywy te produkowano w latach 1972-73 w liczbie 76 sztuk. Później dostosowano kilka lokomotyw serii 130 przez zmianę przekładni także do predkości 100 km/h. Lokomotywom tym zmieniono oznaczenie serii na 131 i dotychczasowy numer inwentarzowy podwyzszono o 100. Tak z lokomotyw 130 060 i 130 061 powstały lokomotywy 131 160 i 131 161.
Mój model to także nowy wyrób firmy Piko nr kat. 71059 (seria limitowana dla sklepów Spiele Max) 131 071-3 , Rbd Erfurt, Bw Meiningen, REV 31.7.86, Br. Rev. Mei. 28.1.88. Model ten reprezentuje wygląd lokomotywy z drugiej połowy lat 80-tych po wprowadzeniu drobnych modyfikacji w ramach napraw okresowych jak n.p. duży zgarniacz i powiększony przedni pomost. Także kolorystyka pudła jest nieco ciemnijesza za to rama jest jaśniejsza. Za to zachowany jest oryginalny uchwyt na ścianie czołowej.
20160701_161620.jpg
20160701_161641.jpg
20160701_161714.jpg


I zdjęcie 131 070.
131 070_001.jpg


Co do wykonania i właściwości jezdnych przedstawionych wyżej modeli to mogę stwierdzić że modele te wykonano na bardzo przyzwoitym poziomie. Nie ma detali do samodzielnego montażu ale lokomotywy mają to co mieć powinny. Kultura jazdy jest także na przyzwoitym poziomie (w analogu) i mozna porównać z przeciętnymi modelami Roco. Oświetlenie zmienne białe/czerwone na LED-ach. W lokomotywie 130 004 dodatkowo podświetlone boczne numery.
 
Ostatnio edytowane:

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.286 61 2
Kolejny model to lokomotywa serii 132. Lokomotywy serii tej wprowadzono do produkcji w roku 1973-cim. Po przeprowadzonych testach na lokomotywach 130 101 i 102 systemu ogrzewania pociągów. Opracowano najbardziej odpowiednią dla potrzeb DR lokomotywę liniową o mocy 3000KM, prędkości maksymalnej 120 km/h i ogrzewaniem elektrycznym 1000V, 16,66Hz, 600kW. Do roku 1982-go zbudowano 709 lokomotyw tej serii.
Model lokomotywy to wyrób firmy Roco nr kat 63431, który kupiłem ponad 15 lat temu. Lokomotywa 132 577-8 Rbd Cottbus, Bw Cottbus, Abnahme 9.10.78.
20160701_161834.jpg
20160701_161917.jpg
20160701_162006.jpg


I zdjęcie lokomotywy 132 567
show-image_org-12022714123236.jpg


Ostatnim modelem Ludmiły jaki chce przedstawić jest lokomotywa serii 142. Lokomotywy serii 142 były najmniej liczną odmianą lokomotyw produkowanych dla DR w ZSRR. Lokomotywy te opracowano na podstawie konstrukcji lokomotyw serii 132 (TE109) dostosowując ją do mocy silnika 4000KM. Wymagało to nie tylko wzmocnienia konstrukcji silnika spalinowego ale także zastosowania wiekszej mocy prądnicy głównej i mocniejszych silników trakcyjnych. Producent ta wersje lokomotywy okteślił mianem projekt 1968 lub typem TE115. Pierwszą próbną lokomotywe zbudowano w roku 1974-tym. Pierwsze lokomotywy dla DR zbudowano w roku 1976-tym i dostarczono w roku nastepnym. Pozostałe lokomotywy zbudowano w latach 1977-78. Łącznie dostarczono DR 6 sztuk.
Model to także wyrób firmy Roco to odcyfrowiony model 73709 (obecnie technicznie odpowiada modelowi 73708), który kupiłem z trzeciej ręki uzywany za nieduze pieniądze. Lokomotywa to 142 004-1, Rbd Greifswald, Bw Stralsund, Abnahme 12.10.77.
20160701_162124.jpg
20160701_162155.jpg
20160701_162321.jpg


I zdjęcie 242 002 już po zjednoczeniu ex 142 002
DR_242_002.jpg


Modele firmy Roco to juz dobrze znana konstrukcja produkowana od blisko 22 lat i co sie z tym wiąże posiada pewne słabsze strony jak słabe oświetlenie żarówkowe widoczne dopiero przy większej prędkości jazdy. Niemniej dokonano pewnych drobnych modyfikacji. W nowszym modelu lokomotywy 142 004 dodano lusterka wsteczne, wentylatory agregatu chłodzenia mają prześwit (zrobiono to chyba dla lepszej emisji dźwięków), oraz pokrywy przekładni od spodu wózków sa przykręcane na śruby.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.286 61 2
Zawsze intrygował mnie ten drobiazg, ale czy w oryginale też mogła być taka "atrakcja"?
Z tego co wiem to w oryginale te lokomotywy miały podświetlane numery boczne podobnie jak w eksploatowanych w Polsce lokomotywach SM48/ TEM2 i S200. Niemniej tą atrakcję miały tylko lokomotywy serii 130 i to najniższych numerów (dokładnie nie wiem do którego numeru). Prawdopodobnie o podświetlane numery mozna podejrzewać lokomotywy, które miały boczne numery "wkomponowane" w dolną srodkową kratkę mniej wiecej w połowie długości lokomotywy. Inna rzecz czy uzywano tego podświetlenia.
 
Ostatnio edytowane:
B

bobby74

Gość
W Niemczech do dzisiaj trwa żywa dyskusja, kto lepiej odwzorował Ludmiłę - Roco, Brawa, Piko czy MäTrix. Reklamowane są źle pozycjonowany zbiornik paliwa, kształty kratek, poręcze/brak poręczy, złe detale/za mało detali. Jako, że żaden ze mnie fachura, nie potrafię ocennić, kto ma rację i z tego powodu... nie posiadam obecnie żadnej takiej lokomotywy w kolekcji :)
Choć miałem krótko Märklina i Brawę.
Brawa mnie nie przekonała. Model z ok. 2010 roku - żarówki, jakiś taki słabej jakości plastik budy, owszem z dźwiękiem LokSound 3.5, ale nie fajny jak dla mnie dźwięk i do tego dziwnie zsynchronizowany z ruchem loka.
Märklin 36428 za to z metalową budą, również z dźwiękiem i to lepszym niż w Brawie, za to beż oświetlenia czerwonego.
ESU planuje BR 132 558 już od roku, ale na razie tylko planuje ;)
 

Podobne wątki