• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model wagonu zbiornikowego typu 408S / serii Uacs - z zestawu Ostbahn'a

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.860 111 7
#22
Nie jest tak źle, przynajmniej coś Zbudowałeś zamiast klepać z większością niezadowolonych zbieraczy w klawiature. Też miałem kiepskie początki, nie tylko z malowaniem. Warto by było dobrze przygotować model przed malowaniem. Po dobrym myciu najlepiej prysnąć podkładem, wtedy wychodzą wszystkie niedokładności które można jeszcze poprawić. Jeśli nie Posiadasz stacji lutowniczej i Lutujesz zwykłą lutownicą, lub pistoletówką, dobrze zainwestować w kilka "aligatorków" do trzymania roboty i odprowadzania nadmiaru ciepła:
20221101_190257.jpg

Powodzenia w następnym projekcie.
 
Reakcje
94 16 7
#23
Nie jest tak źle, przynajmniej coś Zbudowałeś zamiast klepać z większością niezadowolonych zbieraczy w klawiature. Też miałem kiepskie początki, nie tylko z malowaniem. Warto by było dobrze przygotować model przed malowaniem. Po dobrym myciu najlepiej prysnąć podkładem, wtedy wychodzą wszystkie niedokładności które można jeszcze poprawić. Jeśli nie Posiadasz stacji lutowniczej i Lutujesz zwykłą lutownicą, lub pistoletówką, dobrze zainwestować w kilka "aligatorków" do trzymania roboty i odprowadzania nadmiaru ciepła: Zobacz załącznik 929108
Powodzenia w następnym projekcie.
Dziękuję za info, niestety to są bardzo drobne elementy i niezwykle łamliwe, przez co brakuje paru drobnych części, lepiej też robić przez szkło powiększające,być może zdecyduje się na SP32, pozdr.
 

Adam_LUB

Nowy użytkownik
Reakcje
33 3 1
#24
Mechanicznie model złożony jest na mocne 4+. Co do malowania - wygląda to mi na jedną grubą warstwę farby. Jeżeli się mylę to powiedz ile warstw kładłeś i czy było to na wyschniętą warstwę czy "na mokro"?
Tak jak już wcześniej napisano podkład znacznie ułatwia malowanie żywicy. Jeżeli planujesz więcej "składaków" to aerograf, nawet tani "chińczyk", oferuje wieksze możliwości malarskie jak puszka. Niestety trzeba też wtedy zainwestować w kompresor z butlą, sklepowy lub samoróbkę "lodówkowca".
 

Peper

Użytkownik
MSMK
Reakcje
158 1 0
#25
Przy okazji się spytam - jaki podkład do blach fototrawionych polecacie?
Próbowałem Mr. Metal Primer-R, ale nie jestem z niego zadowolony. Już lepiej się trzymał samochodowy jednoskładnikowy podkład epoksydowy.
 

Arturp

Znany użytkownik
Reakcje
1.363 2 5
#26
Przy okazji się spytam - jaki podkład do blach fototrawionych polecacie?
Próbowałem Mr. Metal Primer-R, ale nie jestem z niego zadowolony. Już lepiej się trzymał samochodowy jednoskładnikowy podkład epoksydowy.
Ja używam podkładu samochodowego, powinieneś znaleźć coś podobnego. Ten jest jednym z tańszych, jest też bardzo cienki, więc nie tworzy grubych warstw na częściach
 
Reakcje
94 16 7
#27
Mechanicznie model złożony jest na mocne 4+. Co do malowania - wygląda to mi na jedną grubą warstwę farby. Jeżeli się mylę to powiedz ile warstw kładłeś i czy było to na wyschniętą warstwę czy "na mokro"?
Tak jak już wcześniej napisano podkład znacznie ułatwia malowanie żywicy. Jeżeli planujesz więcej "składaków" to aerograf, nawet tani "chińczyk", oferuje wieksze możliwości malarskie jak puszka. Niestety trzeba też wtedy zainwestować w kompresor z butlą, sklepowy lub samoróbkę "lodówkowca".
Niestety bez podkładu, malowanie bezpośrednio na blachę, jak wspomniałem wcześniej robiłem model pierwszy raz więc trudno tu oczekiwać ochów i achów. Kalkomania też ją widać, tzn widać folię.
Natomiast zastanawia mnie jakie będą własności trakcyjne, jaka będzie współpraca z innym taborem oraz czy nie będzie się stale wykolejał bo jeśli tak to nie zamówię więcej tego typu składanek.
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
249 4 0
#28
Jak chcesz, żeby farba dobrze przylegała, to pamiętaj o zmatowieniu papierem ściernym powierzchni płaskich z blach, jak i powierzchnię gruszek.
Zmatowiona powierzchnia umożliwia lepszą przyczepność podkładowi, a co za tym idzie i farbie, dlatego modele lutowane z blach są piaskowane, co w domowym warsztacie modelarskim jest raczej nie dla każdego dostępne, czy możliwe do wykonania, ale już matowienie papierem ściernym o gradacji od 800-1000 jest jak najbardziej wykonalne.
Po takim, czasem kilkukrotnym szlifie jest wskazana kąpiel w wodzie z dobrym płynem naczyń - jak Ci nie idzie, to poproś Ludwika o pomoc ;) - porządne wypłukanie i wysuszenie.
Na sucho to już primerem i farbą robota idzie, byle się nie spieszyć i nakładać farbą w małej ilości i cienkimi warstwami - lepiej nałożyć 2-3 cienkie warstwy niż jedną grubą z zaciekami.
W przypadku tych konkretnych wagonów możesz użyć Primera firmy Motip o szarym kolorze, wtedy docelowy kolor powinien wyjść idealnie, nawet jak coś nie do końca pyknie.

Miłego składania - pozdrawiam :)
 

Podobne wątki