To ciekawe co piszesz. Nie będę się kłócił, choć kilka Fleischmannów już w życiu rozbierałem i byłem święcie przekonany, że owy element do tego służy, bowiem z tego co pamiętam to na 99% jest on połączony elektrycznie ze ścieżkami na PCB w lokomotywie i jednocześnie oprócz sprężynki ma blaszkę, która również z tego co pamiętam rozwiera obwód, niemniej było to już dość dawno, gdy ostatni raz grzebałem w bebechach Fleischmanna. Sam nigdy tego nie używałem bo zanim nabyłem pierwszego Fleischmanna to jeździłem już w cyfrze, niemniej też mnie ten element ciekawił i właśnie z tego co pamiętam doszedłem do takich wniosków, o jakich napisałem powyżej.
Tym niemniej zaraz po świętach wezmę jakiegoś Fleischmanna na stół i zajrzę mu w bebechy, bo już zwątpiłem zupełnie.
W każdym razie odpowiedź na zasadnicze pytanie postawione w wątku odnoście związku tego elementu z systemem Maerklina pozostaje bez zmian.