Remek DUT min. to 5 m a max. prawie 6,5 m ;] tak więc damy radę.
@Arturro napisał ogólnie o DUT, dlatego zapomniałem, że maksymalny DUT jest większy i jednak skład się zmieści
.
Masz 2 żeberka każde obsługuje połowę grupy towarowej. Fakt 40 węglarek (chociaż od rozjazdu do rozjazdu jest 7 m) może się nie zmieścić. Z drugiej strony pokaż mi stację (makietę), która tyle pomieści
Nie pokażę takiej drugiej stacji, ale o tym też napisałem
:
Nie wiem jakie składy chciał przyjmować
@Slawomir , ale nie możesz zaprzeczyć
@Arturro, że nie zmieścicie normalnego "węglarza" zestawionego z ET41 i 40 węglarek
... musielibyście mieć jeszcze 1-metrową wstawkę przedłużającą długość użyteczną toru
, tylko na której imprezie FREMO zmieściłby się po za Waszą stacją taki skład
? Chyba nawet FREMO nie przewiduje pełnowymiarowych pociągów towarowych
.
dwa zakładając że Eaos to 16 cm długości to 640 cm + lokomotywa (Gagarin 20 cm) = 680 cm tak więc zmieści się ;D
Ja liczyłem 40 wagonów węglarek serii Eaos o długości 161 mm każda, co daje nam 6440 mm, do tego zakładając, że są spięte "na krótko" i mają tylko 1 mm odstępu między zderzakami mamy już 6480 mm (uwzględniam już z góry minimalną przerwę między lokomotywą i składem) i do tego lokomotywa np. ET22 o długości 221 mm i mamy łącznie nie mniej niż 6701 mm, a w praktyce pewnie do 6800 mm, bo przecież każdy dyszel ma lekki luz, więc należy dołożyć 1-2 mm więcej pomiędzy wagonami, między lokomotywą i składem też pewnie jest więcej... może tyle wyjść
.
Tylko na naszych rodzimych imprezach nie będzie podobnej stacji tak więc taki skład nie ma sensu bo nigdzie indziej się nie zmieści ;]
Wiem, dlatego nawet nie wspominałem o naszych imprezach, a właśnie o imprezach FREMO, na których to i tak pewnie by się nie zmieścił ten skład lub mógłby co najwyżej jeździć od stacji do stacji... przy założeniu, że takie dwa długie posterunki byłyby obok siebie i byłyby połączone szlakiem bez stacji pośrednich.
co innego u naszych zachodnich sąsiadów. U nas możesz sobie pozwolić na składy do około 5m i też nie za wiele bo mało mamy stacji o takim DUT.
Nasi zachodni sąsiedzi mają takie długie stacje (więcej niż np. 2 na imprezie)? Mało na której imprezie w Polsce skład może być dłuższy niż 2,5 metra... także opowieści o długich składach na imprezach krajowych włóżmy między baśnie i legendy
.
Chociaż pamiętam skład z Fremo w Krakowie, który miał 46 wagonów i był Towarowym Bezpośrednim i na przelocie przez wszystkie stacje ;] aż na drugi koniec makiety. Ale może miał około 5 m.
Musiał jechać przelotem, bo by zablokował ruch na posterunku
. Musiał niesamowicie wyglądać... mam nadzieję, że nie był zbieraniną przypadkowych wagonów
...
A dla składów osobowych jest grupa do podmiany całych składów. Myślę że ruch jaki będzie można wygenerować będzie ciężki do ogarnięcia na początku ale jak dojdziemy do wprawy to będzie się działo
oczywiście będzie też to zależało od ogarnięcia maszynistów bo tutaj płynność ruchu będzie też zależała od nich.
Tak, bardziej niż nieogarnięcia ze strony dyżurnych obawiałbym się nieogarnięcia ze strony maszynistów "onieśmielonych" wielkością posterunku... wyobraź sobie, że masz gniazdo na 8 Fred'ków i teraz osiem osób przy makiecie patrzy gdzie jest ich pociągi i który semafor odnosi się do ich toru... a następnie dodaj do tego prędkość - to będzie jakaś masakra
. Tak naprawdę najlepszym rozwiązaniem byłoby sterowanie pociągami patrząc na ekran, na którym wyświetlałby się obraz z kamery umieszczonej w kabinie lokomotywy - wówczas widziałbyś bez problemu, który semafor się odnosi do twojego toru, jaki sygnał wyświetla, jakie wskaźniki są ustawione przy torze, itd. To byłoby fajne, ale chyba póki co nie możliwe do zrealizowania. Innym problemem byłoby hamowanie - podejrzewam, że z tej perspektywy maszyniści za późno by hamowali i byłoby sporo "przerżnięć", ale z drugiej strony może w końcu zaczęliby hamować płynnie i z wyprzedzeniem, a nie na ostatnich metrach przed semaforem
! Także wyobraź sobie rząd stołów z ustawionymi monitorami, na monitorze wyświetla Ci się obraz kamery w Twoim pociągu, a Ty siedzisz sobie na wygodnym fotelu i sterujesz pociągiem przy pomocy Fred'iego lub odpowiednio zaprojektowanego do tego pulpitu... a obok Ciebie pozostałych 20 maszynistów z innych pociągów jadących po makiecie
! Wokół makiety pusto - tylko dyżurni ruchu obsługujący posterunki i komunikujący się przez radia z maszynistami "w kabinach"... największym wyzwaniem byłoby zapewnienie obrazu z kamery w pociągu, tak aby w trakcie jazdy nie następowało zerwanie połączenia czy też brak widoczności, a drugim problemem byłoby zapewnienie jak najmniejszego opóźnienia w przesyłaniu sygnału od "maszynisty w kabinie" do pociągu na makiecie. Ciekawa wizja, ale póki co to marzenie ściętej głowy. Może i do tego kiedyś dojdziemy
.