• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szutrowanie malowanie i szutrowanie PIERWSZY RAZ

mrozek20

Aktywny użytkownik
Reakcje
66 1 1
#1
Witam.
Pare dni temu pierwszy raz w życiu pomalowałem tor (w zasadzie to pierwszy raz malowałem coś farbą od szkoły podstawowej(mieszkania nie licze, inny rozmiar pendzla))
i próbnie położyłem na to szuter. W zasadzie to tak sobie wyobrażam tory na mojej makiecie.
Proszę o poradę co można zrobić lepiej, co poprawić..., za parę dni to zacznie lądować na makiecie.
Farba to PACTRA A51 Rust
szutek to Polak 5452 TT szary spilit WP_20161227_15_10_36_Pro.jpg
 

Załączniki

Alana

Aktywny użytkownik
Reakcje
258 2 1
#2
Moim zdaniem:
- mniej farby na podkladach - zwykle pomaga w tym tasma malarska.
- ja osobiscie szuter zgarniam z wierzchu podkladow szerokim pedzlem przed klejeniem
- wiecej szutru na bokach
 
OP
OP
M

mrozek20

Aktywny użytkownik
Reakcje
66 1 1
#3
farba nie problem, i tak po szutrowaniu będę jeszcze lekko "brudził"
więcej szutru na bokach znaczy zrównać szuter z wysokością podkładu, czy powiększyć nasyp?
i co do szutru w środku, całkowicie go usunąć z podkładów? i czy ma być poniżej poziomu podkładu czy na równi?
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.845 386 20
#5
Jak na pierwszą próbę to całkiem nieźle. Proponowałbym najpierw przykleić korek w odpowiednie miejsce na module, dopiero na to przyklejać tor, a na końcu szuter. Oczywiście szuter z podkładów powinien zostać usunięty, bo w rzeczywistości to na podkładach nie pozostają kamyki z szutru.
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.845 386 20
#7
Przecież widać, że tor jest na korku.
Tor jest na korku, oczywiście, ale korek jest na jakimś arkuszu papieru, a nie na docelowym miejscu. Wg mnie, to łatwiej przykleić korek bez toru do podłoża, niż kleić taki zaszutrowany korek razem z torem w wybrane miejsce na module.
 
OP
OP
M

mrozek20

Aktywny użytkownik
Reakcje
66 1 1
#11
pozwolę sobie o porade dla wszystkich NOWYCH.
O ile odcinki torów lepiej i wygodniej pomalować jest przed przyklejeniem do podłoża, to flexów STANOWCZO NIE.
spróbujcie je później wygiąć....... albo wysunąć szynę...... no cóż. uczę się na głupich błędach.
 

Adam Okuń

Znany użytkownik
Reakcje
1.095 1 0
#12
Odgrzebię trochę bo nie znalazłem nic nowszego o szutrowaniu. Miałem ostatni spinę z ortodoksyjnym fanem PMMH0 w sprawie szutrowania. Panie @Andrzej Harassek czy to faktycznie błąd nazywanie balastowania toru szutrowaniem? Ballast - podsypka czyli balastowanie jest zapożyczeniem z angielskiego. Schotter z niemieckiego. Jest o co nomen omen kruszyć kopie?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.332 463 29
#13
Nie mam zdania na ten temat. Dla mnie i jedno (balastowanie), i drugie (szutrowanie) są niepoprawne, ale określenie szutrowanie jest powszechnie używane, więc mniej razi. Ja bym o to kopii nie kruszył. Słowo "szuter" na określenie żwiru jest w polskim powszechnie stosowane, ale jednak na trochę coś innego: chodzi raczej o drobny żwir, absolutnie nienadający się na podsypkę kolejową (mówi się o szutrowych drogach). Natomiast "balastowanie" jest dla mnie w ogóle nie do przyjęcia, bo jednak "balast" po polsku znaczy coś zupełnie innego. Ale faktem jest, że w języku kolejowym formalnie nie występuje termin "szutrowanie". Tym słowem potocznie określa się cały proces polegający na (1) zasypaniu położonego toru tłuczniem i następnie (2) podbiciu go z regulacją w pionie i poziomie.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.332 463 29
#15
No jakoś specjalnie się nie afiszowałem. Byłem jako zwykły zwiedzający, spotkałem się z kilkoma znajomymi, połaziłem po stoiskach, a w sali z wielką makietą byłem tylko może z 15 minut - za duszno i za duży tłok. Sama makieta fajna, zwłaszcza podobał mi się długi szlak 2-torowy - to rzadkość na wystawach.
 

Podobne wątki