• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? Malowanie ścian i dachów pędzlem - kwestia jakości

Reakcje
16 2 0
#1
Z czasów zamierzchłych gdy sklejałem i malowałem pancerkę pamiętam, iż malowane pędzlem powierzchnie plastikowe po wyschnięciu pokazywały smugi. Jak to wygląda obecnie zwłaszcza gdybym chciał pomalować i lekko postarzyć gotowe budynki PIKO lub Auhagen? Da się to zrobić w miarę prosto pędzelkiem czy pozostaje tylko aerograf?
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.336 56 1
#3
Zależy jak rozcieńczysz farbę i pomalujesz, mi udało się kiedyś uzyskać równą gładką powierzchnię malując pędzlem ale wiadomo - warstwa farby będzie grubsza niż spray/aerograf.
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.261 103 84
#4
Wlasciwie koledzy powyzej napisali wszystko. Dobry miekki, dlugi pedzel. Odpowiednie rozcienczenie farby. Powierzchnia kryta pojedynczym pociagnieciem pedzla. Jezeli trzeba powtorzyc to dopiero po dobrym wyschnieciu poprzedniej warstwy (podobnie jak w poprawnym malowaniu sprajami/aerografem). Podklad (jezeli takiego uzywamy) dobrany kolorystycznie pod kolor. Bialy pod bialy, zolty, pomaranczowy, jasnozielony, jasnoniebieski (ogolnie 'bialy' pod jasne kolory - wtedy bedzie widoczna ich "czystosc"). Szary pod pozostale kolory (ciemne). Z druguej strony na budynkach nie trzymal bym sie jakies takiej scislej gladkosci. W realu mamy przeciez tynk, ktory nie jest super rowny i gladki (z wylaczeniem nowoczesnych elewacji kamienno-szklanych).
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.336 56 1
#5
Przy malowaniu natryskowym niekoniecznie trzeba czekać na wyschnięcie poprzedniej warstwy, jest także metoda "mokro na mokro" i też daje dobre efekty przy odrobinie wprawy.
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.261 103 84
#6
Oczywiscie. Ale od warunkiem, ze warstwy beda kladzione bardzo cienko. Przy metodzie "mokre na mokre" jest wieksze ryzyko wystapienia "zalan". Obiekt malowany wymaga obracania 3D az do czasu lekkiego podeschniecia.

Wielu o tym zapomina lub nie wie ale lepiej jest polozyc dwie, trzy warstwy farby cieniej niz jedna "gruba".

Metoda z przesychaniem przed kolejnym malowaniem jest najbezpieczniejsza pod wzgledem zalan. Mamy tu tez mozliwosc wprowadzenia korekty (po wyschnieciu pierwszej warstwy koloru): np. cos zeszlifowac, zaszpachlowac. Podklad uwidacznia wiele niedoskonalosci ale kolor pokazuje je w 100%.
 
Ostatnio edytowane:

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.925 5 0
#7
Poleciłbym Tobie budynki malować za pomocą kawałka drobnej gąbki. Pędzlem nanosisz farbę na ścianę i w miarę sprawnie "stemplujesz" gąbką ścianę. Taką technikę w skali 1:87 stosuję od lat i daje ona dobre efekty. Powstaną małe pory imitujące tynk, które dobrze wypełniają się później preparatami typu "wash". Pozostaje kwestia wyczucia farby, kiedy zaczyna zastygać. W ten sposób można kontrolować głębokość struktury. Można też mieszać kolory podczas stemplowania.

F_4_.jpg
 
OP
OP
F
Reakcje
16 2 0
#8
Czyli szybko i pewnie maluję ścianę pędzelkiem po czym biorę gąbkę suchą i "pacam" ścianę robiąc fakturę tynku. W ten sposób ew. smugi z malowania zostaną "zapacane".
A drewniane belki z przykładowego zdjęcia na czas działania gąbki zabezpieczyłeś maskolem?
 

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.925 5 0
#9
Warto jest najpierw zrobić próbę nowej techniki na czymś innym niż docelowy model.
Przyznam się, że już nie pamiętam czy maskowałem belki. Raczej tak, ponieważ wyryłem na nich imitację słoi, a farba od tynku zakryłaby tą strukturę. Na pewno belki malowałem pędzlem już po wykonaniu tynku.
 

Podobne wątki