Super to wszystko wygląda. Zapytam, jak planujesz ustrzec się kurzu? Za rok, dwa w końcu się pojawi na makiecie.
Witam, dzięki za uznanie, co do kurzu, to staram się na bieżąco odkurzać makietę i czyścić tory. Tabor powoli zaopatruję w kondensatory albo kupuję już z gotową elektroniką, nie ma nic bardziej irytującego niż stające lokomotywy na szlaku. Gdy minie dłużej niema z powodu pracy to przykrywam delikatnie makietę folią malarską, to zdaje egzamin.
[DOUBLEPOST=1502654350,1502653733][/DOUBLEPOST]
Ja poproszę o więcej filmów bo twoja makieta i tabor jest imponująca. Wrzuć jak możesz do wątku Nasze Filmy
Pozdrawiam i czekam na rozwój super makiety.
Jasne, nie ma sprawy, postaram się nakręcić jakieś filmiki i wrzucić na forum. Dzięki za uznanie, dużo pracy jeszcze przede mną, następny etap to lokomotywownia. Mam parę dylematów i wiem, że nie wszystkim się spodoba, ponieważ będzie trochę przeładowana urządzeniami bunkrowymi itd., ta makieta jest bardziej makietą poglądową i dydaktyczną niż dziełem sztuki (takie tu widziałem na forum, piękne i bardzo realne), ma pokazać jak to kiedyś wyglądało a na takiej małej przestrzeni niezbędne są kompromisy.
[DOUBLEPOST=1502654485][/DOUBLEPOST]
Popieram. Ustaw kamerę aby w fajny sposób pokazywała całą stację i nagraj z 10 minut materiału.
Dobrze, jak kolega sobie życzy, już znalazłem statyw i wkrótce pojawią się filmiki z sunącymi składami osobowymi i towarowymi. Pozdrawiam.
[DOUBLEPOST=1502655267][/DOUBLEPOST]
Ja zaproponuje koledze aby dorzucił trochę zieleni średniej (krzaków) i moze trochę wyższych traw. I bylbym w pelni szczęścia gdyby zniknęły te gigantyczne latarnie peronowe gdyż nijak się odstają od poziomu całokształtu makiety
Nad zielenią średnią pracuję, okleiłem imitacją liści mchy ale mi się nie spodobały, jak znajdę sposób na jakieś fajne w miarę realne krzaki to się na pewno pojawią, nad wyższymi trawami też pracuję, mam sadzarkę fallera i jakoś średnio się sprawdza, mieszam trawy różnej długości ale przez to duże sitko wypadają tylko te krótkie a te długie trochę opornie się sadzą i trochę średnio mi wychodzą te przejścia. Spróbuję wstawić jakąś drobną metalową siatkę do pojemnika, może to coś da. Jak już wspomniałem wcześniej te lampy peronowe też mnie irytują, żeby nie demolować peronów, odkryłem, że te monstrualne klosze można po prostu ściągnąć, teraz szukam jakiś fajnych zamienników, myślałem też o końcówkach od ampułek z zastrzykami, są szklane i gdyby je ładnie przypiłować to by mogły robić za klosze, coś wymyśle. Pozdrawiam