• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Makieta modułowo-podłogowa

jack77

Aktywny użytkownik
Reakcje
479 4 0
#1
Witam wszystkich,

Jestem Jacek i mam 41 lat. Mieszkam w woj. Podkarpackim Przeszedłem przez 3 etapy: zbierania modeli, zabawa na małej makiecie (nie polecam) i zabawa na podłodze (tory kato). I chciałem coś więcej w tym temacie. Ponieważ pełnowymiarowych modułów nie miałbym gdzie trzymać, wymyśliłem własny system podglądając różne rozwiązania (t-trak, n-trak). Na razie moduły przewidziane są do zabawy na podłodze. Główny celem ma być łatwość łączenia i zasilania bez konieczności podpinania na dywanie dziesiątków kabli m.in. do zwrotnic).
Czoła modułów są ze sklejki 10 mm wycinanej na maszynie CNC, góra w zasadzie też. Wycinanie laserowe o wiele droższe i nie dało dobrych rezultatów (w załączeniu). Sklejka za gruba i otwory mają różne średnice z przodu i z tyłu. Po bokach kantówka 40 x3 0 mm. Całość sklejona wikolem i skręcona wkrętami. Szerokość modułu 25 cm (moduły z łukami szerokie na 30 cm- R2 i R3), wysokość 5 cm. Moduły będą łączone przez elementy naprowadzające kołki bukowe średnicy 15 mm oraz wtyki do zasilania. Długość modułów różna dostosowana do torów fleischmana, tak żebym nie musiał przycinać. Na razie mam zaplanowane 8 modułów z możliwością rozbudowy odcinków prostych, ale na więcej raczej braknie miejsca. Na modułach linia 2 torowa, pociągi sterowane cyfrowo. W załączeniu dotychczasowe efekty.
 

Załączniki

Ostatnio edytowane:
OP
OP
J

jack77

Aktywny użytkownik
Reakcje
479 4 0
#5
Polecam gotowce z tacek kelnerskich w kilku formatach za grosze
To był żart, czy coś takiego?
Jeśli takie, to mi na wymiar nie pasuje i w sumie nie wiedziałem że coś takiego jest.
Natomiast rozmyślam jeszcze nad łączeniem modułów, co prawda jest w miarę dokładnie 0,5 mm prześwitu między skrzynkami. Jeśli je docisnę to praktycznie zero i zastanawiam się nad takim łączeniem po bokach jak na zdjęciach. Okrągłe fajne, ale za duża średnica. Drugi prosty, ale powinien spełniać swoją rolę.
 

Załączniki

DrCodeWizzard

Aktywny użytkownik
Reakcje
106 2 0
#6
Jezli moduly beda lezaly na podlodze lub stole to do laczenia modulow rekomeduje kupienie krotkich torow unitrack kato. Lacze jest wystarczajaco mocne aby trzymac moduly razem (Tak robie to w swoich modulach opartych na unitrack i T-Track). Z doswiadczen na mojej podlodze po zlaczeniu wszystko trzyma sie razem bardzo dobrze. Ja uzywam narazie tylko torow unitrack, ale uzywajac tylko koncowek (http://www.katousa.com/images/unitrack/20-030.jpg) do laczenia modulow mozesz uzywac innych rodzajow torow ktore ci bardziej moga wizualnie sie podobac.
 
OP
OP
J

jack77

Aktywny użytkownik
Reakcje
479 4 0
#7
Miałem dwa zestawy kato V11 i V14 i sprzedałem. Łączenia miały fajne. Mi nie chodzi o łączenie torów. Tylko modułów. Tory mają być do samej krawędzi, a szyny zabezpieczone przed przypadkowym zahaczeniem i wyrwaniem z podkładu. Łączenie ma zapobiegać też rozsuwaniu. W zasadzie już znalazłem typ który mi odpowiada.
 

Załączniki

daromaro

Znany użytkownik
Reakcje
1.245 103 84
#8
Tak to bedzie Ci wystawalo na boki cos. Ja przy swoim module bede kombinowal ze zlaczem typu RASTEX. Wszystko schowane wewnatrz skrzynek i jeszcze mozliwosc "dociagniecia" ich do siebie.
 
OP
OP
J

jack77

Aktywny użytkownik
Reakcje
479 4 0
#10
Zabrałem się za tory. Na skrzynce korek 2 mm. Zasilanie do torów w dwóch miejscach na każdym module. Przewody lutowałem do złączek nie do szyn. Próbne lutowanie do szyn topiło mi podkłady. Niestety fleischmanowskiego złączki nie dają się lutować (shit). Kupiłem minitrixa 20 zł za 20 szt. Czyli 1 zł za jeden, rozbój w biały dzień. Wszystko było niby wyliczone i zonk. Bałem się o szczeliny między modułami, a mam dziury na łączeniu torów. Miało być 0,5 mm po przeliczeniu w rzeczywistości, a brakuje 2,5 mm, także to tyle w temacie dokładności długości. Zastanawiam się nad dokupieniem torów i cięciem.
IMG_20180902_104517.jpg IMG_20180902_104532.jpg
Po podłączeniu loki się zatrzymywały, myślałem że prąd nie dochodzi :(. Okazało się że trzeba było przetrzeć, przez moje brudne łapska.
Pytanie jak kleić tory? Na razie są punktowo kropelką (są górki i doliny) , tor nie przylega idealnie. Cz po prostu podczas szutrowania?
 
Ostatnio edytowane:

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.324 56 1
#11
1. Przed lutowaniem natnij od spodu podkłady tak, aby rozsunęły się na kilka centymetrów od miejsca lutowania (wtedy się nie stopią), potem z powrotem na miejsce.
2. Kup tory typu flex, ułóż na module tak aby wystawał z każdej strony odrobinę i zeszlifuj jego nadmiar - podkład na równi z czołem modułu lub około 0,15 mm przed. Szyna na równi z podkładem.
3. Jeżeli musisz stosować złączki to zlutuj je z szynami - z tego co czytałem, po zaszutrowaniu i zalaniu wikolem mogą wyskoczyć problemy z przewodzeniem prądu w tym miejscu po jakimś czasie.
4. Po zaszutrowaniu i zalaniu wikolem tory będą się mocno trzymać. Możesz je równo obciążyć podczas 24 godzin jak klej będzie wiązał
5. Korek przereklamowany, wystarczy użyć cienkiej sklejki np. 4 mm ;)

Pozdrawiam
 

pado

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
4.474 33 0
#12
Lutuj kable do szyn, nie do złaczek
Jak zamalujesz szyny, mogą stracić kontak przez farbę. Jak lutujesz kable do szyn to powycinaj plastik między podkładami i je rozsuń. Nie stopią się. Wcześniej jednak oznacz miejsce lutowania, abyś trafił w dziurę między podkładami.

Pocwicz lutowanie na jednym torze. Lutuj punktowo małą ilością cyny. Wcześniej daj kalafoni aby odtłuścić szynę i polepszyć lut. Szyny zlote się dobrze lutują. Jak masz szyny w kolorze srebrnym to też się polutują.... ale to gorszy i starszy stop. Mogą ci się łatwiej robić zimne luty i odpadać kable.

Szyny kleje co ok 10 cm kropelką. Potem wszystko się dodatkowo skleja jak dajesz szuter i wikolowe-mleko.

Na końcach modułów pomiędzy podkłady daję jeszcze mosiężne gwoździe aby zabezpieczyć szyny przed wyrwaniem :)
 
OP
OP
J

jack77

Aktywny użytkownik
Reakcje
479 4 0
#13
Fleksów już nie kupię, bo tory mam zakupione na cały układ makiety 8 modułów. Pozostanę przy lutowaniu do złączek, bo te też już mam zakupione.
Na końcu właśnie zamiast korka, mam listewkę bukową 2 mm, która pewne byłaby lepsza niż korek, ale nie ma szerszych niż 15 mm. Mam zakupione również śrubki piko w kolorze czarnym i będę je stosował na końcach modułu, po wewnętrznej i zewnętrznej stronie szyny. Co do dokupieniu torów, to miałem na myśli eliminację tych szczelin pomiędzy torami.
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.993 140 0
#14
A te takie fajne zapięcie z haczykiem to gdzie jest dostępne? Szukać w marketach budowlanych czy sklepach on-line?

Przy lutowaniu można użyć topnika.
Aber AF-20 dobrze się sprawdza.
 

Marqus

Moderator Poznańskiego Klubu Modelarzy Kolejowych
PKMK
Reakcje
434 8 0
#17

Marqus

Moderator Poznańskiego Klubu Modelarzy Kolejowych
PKMK
Reakcje
434 8 0
#18
Na końcach modułów pomiędzy podkłady daję jeszcze mosiężne gwoździe aby zabezpieczyć szyny przed wyrwaniem
Mam zakupione również śrubki piko w kolorze czarnym i będę je stosował na końcach modułu, po wewnętrznej i zewnętrznej stronie szyny.
Te czarne śrubki nie zabezpieczą wystarczająco toru. Tu chodzi o to:
http://forum.modelarstwo.info/threads/sposób-na-montaż-torów.41865/#post-714797
 
OP
OP
J

jack77

Aktywny użytkownik
Reakcje
479 4 0
#19
O takim rozwiązaniu myślałem, ale to wiązało się z cięciem pokładów i zrezygnowałem. Poszedłem na kompromis i zastosowałem takie rozwiązanie jak na pierwszym zdjęciu. Choć nie wiem czy jest to potrzebne. Moduły nie mają możliwości przesunięcia się w poprzek ,a szyny są na styk.
Przyszły spinki. Są to wytłoczki, jednakże spełniają swoje zadanie.

eżeli już tak ma pozostać, to przylutuj złączkę również do szyny, o czym wspomniał @old_jawa .
Radził bym jednak przylutować do szyn, jak radzą koledzy.
Polutowałem, choć muszę nabrać wprawy. Nie obyło się bez lekkiego podtopienia.
 

Załączniki

Podobne wątki