To będzie mój ostatni wpis w Twoim temacie.
Rozumiem kolego
@Przemytnik, że trudno Ci przyjąć krytykę, ale każdy z nas może napisać swoje odczucia i swoje zdanie po zobaczeniu wklejonych zdjęć, a moje są takie, że nie podoba mi się Twój sposób szutrowania torów. Jestem w stanie zozumieć, że tak jak napisałeś, nie miałeś czasu i chciałeś zaszutrować szybciej, ale przez to zrobiłeś fatalny wygląd torów. No ale jeżeli Ty uważasz, że ten typ szutrowania torów jest prawidłowy i pożądany na makietach to nie mamy o czym rozmawiać.
Niestety, patrząc na zachowania kolegów z forum i ich komentarze u innych użytkowników pokazujących swoje prace, i mających trochę rozsypanych kamyków na podkładach, to dziwię się, że przy Twoich totalnie zaszutrowanych podkładach przechodzą nad tym do porządku dziennego. Ja rozumiem, że obiektywizm w ocenianiu jest trudny i nie każdy potrafi być obiektywny, ale ja staram się oceniać obiektywnie to co widzę. Dlatego skoro twoje tory (notabene nie torowisko) są zaszutrowane razem z podkładami to nie mogę przejść nad tym obojętnie i wpisuję swoje wątpliwości.
Wiesz, doświadczenie jakieś tam mam, a makiety nie mam, bo jeszcze mnie nie stać na makietę. Dopiero zbieram fundusze, materiały, elementy itp… Nie każdy jest modelarzem od wielu lat i nie każdy ma od razu fundusze na zrobienie iluś tam metrów makiety. Tak bywa…, niestety…
Kończąc ten mój ostatni wpis, życzę Ci, żebyś miał radość ze swojej makiety i życzę Ci, żebyś umiał przyjąć na tzw. „klatę” krytykę i żebyś nie szukał odwetowych odpowiedzi, sprawdzając wpisy na forum, co osoba krytykująca kiedykolwiek pokazała, czy kiedykolwiek zrobiła.
Na pożegnanie życzę Ci dużo satysfakcji z zabawy na Twojej makiecie.