makieta jak teatr

[hugwa]

Tiny Trains?

 

[jafrap]

Być może... http://www.creativearts.com/tiny-trains/gallery.htm

 

[jafrap]

Zawsze podobała mi się ta makietka. Mała, realistyczna (fragment lokomotywowni gdzieś na wschodzie od Polskich granic chyba) i można sobie pojeździć...

1)

2)

3)

4)

 

[maciekk]

Niedawno moja makieta zyskała własne tło (z którego nie jestem w pełni zadowolony ale zostanie zmienione) oraz oświetlenie. Tak obudowana makieta według mojej opinii prezentuje się o niebo lepiej i ogląda się ją zdecydowanie lepiej ponieważ ludziki wzrok nie rozbiega się na zbędne elementy ,,infrastruktury" otaczające makietę tylko się koncentruje tylko na tym co ma przed sobą czyli w naszym przypadku makietą.
Poniżej jedna fotka mojej makiety którą zaprezentowałem na wystawie w Piotrkowie.

 

[daniel loko]

Maćku, jak trzyma się fragment, który robiliśmy w Piotrkowie?

 

[jafrap]

Kocham takie małe scenki prezentacyjne. Jak to się mówi małe, a cieszy. Odgłos najazdu na tą przesuwnicę odjazdowy jest

 

[FENIX]

przesuwnica musi mieć swój dekoder z dźwiękiem

 

[Walter Rusin]

A może to jest po prostu ścieżka dźwiękowa nałożona na film? A jeśli nie to niesamowite basy są jak na skalę TT. Makieta świetna!

 

[FENIX]

może masz racje ,ale u Konrada zero już to słyszałem w Pabianicach na wystawie tego roku,trzeba Elvisowi temat zapodać

 

[daniel loko]

Doskonała prezentacja pod każdym względem . Świetna muzyka ( i te ptaszyny w tle), dzwięk loczka i sceneria.

 

[jafrap]

przesuwnica musi mieć swój dekoder z dźwiękiem

Jak pisali koledzy - być może. W każdym bądź razie brzmi czadowo. Aż czuć masę pojazdu...

 

[Kris]

Mój pies zgłupiał przez te ptaszki w tle

 

[Andrzej Harassek]

Wróćmy do makiet "jak teatr". Na wystawie pod Paryżem pokazano kilka fajnych rzeczy. Na początek makieta włoskiego modelarza w wielkości 0e. Fikcyjny odcinek linii wąskotorowej, wzorowany na rzeczywistych kolejkach we Włoszech. Tabor wykonany własnoręcznie z części fabrycznych Roco, Fleischmann i Fleischmann Magic, na podstawie planów pojazdów włoskich i zagranicznych. Makieta składa się z dwóch części, które mogą są połączone plecami do siebie za pomocą nawrotów "technicznych", bez scenerii. Po jednej stronie jest mała stacja, a po drugiej odcinek szlaku.

 

[Adam66]

Wprawdzie makieta nie kolejowa, ale pomysł na jej przedstawienie iście teatralny, a historia Janusza Witwickiego przejmująca do bólu. Warto poświęcić trochę czasu na wnikliwą lekturę artykułu o nietuzinkowym modelarzu, który o lata świetlne wyprzedził swoją epokę i pozostał do końca wierny swojej wizji i ideałom.
http://www.lwow.com.pl/panorama-1/witwicki.html

 

[Andrzej Harassek]

Ta sama wystawa, co wyżej, ale makieta trochę większa: kolej amerykańska w 0:

 

[jafrap]

Wprawdzie makieta nie kolejowa, ale pomysł na jej przedstawienie iście teatralny, a historia Janusza Witwickiego przejmująca do bólu. Warto poświęcić trochę czasu na wnikliwą lekturę artykułu o nietuzinkowym modelarzu, który o lata świetlne wyprzedził swoją epokę i pozostał do końca wierny swojej wizji i ideałom.
http://www.lwow.com.pl/panorama-1/witwicki.html

Fascynująca historia, piękna praca, trudne czasy.... Widziałem fotki tej makiety - jest co podziwiać. Widać fach w ręku i poświęcenie jakie było potrzebne by to zbudować. Jak widać modelarstwo może mieć wielką wartość artystyczną - jak obrazy znanych malarzy. Warto pojechać, warto zobaczyć. Super sprawa, że to ocalało. A tak przy okazji - skala chyba podobna do H0... : http://www.lwow.com.pl/panorama-1/ryciny/ryk-22.jpg

 

[Andrzej Harassek]

A czy i gdzie można to obejrzeć? Na podanej przez kolegów stronie znalazłem tylko informację o otwartej w 2001 roku wystawie w Muzeum Miejskim we Wrocławiu. Czy to jest stała ekspozycja, czy była tylko czasowa?

 

[Andrzej Harassek]

Na wspomnianej przeze mnie wystawie było jeszcze parę ciekawych rzeczy, choć już niekoniecznie były to "makiety jak teatr". Postanowiłem jednak pokazać tu parę fotek, żeby nie otwierać nowego tematu. Moją uwagę zwróciła makieta stacji Aurillac w leżącym we francuskim Masywie Centralnym regionie Owernia. Jest to niewielka stacja na jednotorowej, niezelektryfikowanej linii z Clermont-Ferrand w kierunku Tuluzy, na której kiedyś dawno temu miałem okazję się przesiadać. Na stacji znajduje się krótka hala peronowa, obejmująca zaledwie 3 perony i 4 tory (piąty tor, na zewnątrz hali, jest obsługiwany z peronu, na którym stoją podpory hali). Makieta dość wiernie odwzorowuje układ stacji, choć oczywiście pewnie jest nieco skrócona w stosunku do oryginału. Na wystawie pokazano samą stację, ale nie wiem, czy jest ona częścią większej całości.

Na peronie czynna jest mała kafejka (przepraszam za trochę nieostre zdjęcie).

Na uwagę zasługują dokładnie odwzorowane szczegóły, m.in. ręczne dźwignie do przestawiania zwrotnic.

 

[daniel loko]

Choć to makiety innych kolei , to nic nie umniejsza faktu , że są fantastyczne , piękne i klimatyczne...

 

[daniel loko]

Polecam do obejrzenia jednego z dzieł mistrza, Josefa Brandla.