A gdzie jest lampa na stanowisku węglowym ?
Hmmm... wygląda na to, że pan Mietek zakosił do kantorka, ale dochodzenie trwa aby ustalić co, kto, po co i dlaczego ją zaiwanił
Ruszyły prace nad makietą - tydzień spędzony w Rabce nie poszedł na marne
Głównie prowadzone były prace nad elektryką pod makietą, czyli dalsze montowanie "Conradów" i ich podpinanie do "sieci", cała kabelkologia pod spodem w części stacyjnej - ale w końcu mogę rzec, że jest zrobiona
Choć jest mały szkopół, gdyż... gniazdo w pulpicie muszę.... robić a właściwie wstawić jeszcze raz, gdyż użyte kilka lat temu na początku budowy "staroużyteczne" gniazdo wzięte z płyty głównej jakiegoś kompa okazało się zbyt... nietrwałe. No cóz, jako, że jak coś robię to porządnie a nie na odwal się czy po łebkach - muszę kupić nowe i wszystkie kabelki w pulpicie przelutować żeby było dobrze.
Doszły lekkie (kolejne ale już ostatnie) zmiany w układzie torowym w części środkowej - pojawiła się... obrotnica. Ręczna co prawda, więc pan Mietek będzie zasuwał obracając lokomotywy, ale cóż, nikt nie mówił, że będzie lekko
Kilka zdjęć prezentujących aktualny układ "zaawansowania" makiety
Pulpit już działający, a nie tylko "wyglądający"
Pojawiły się na makiecie: obrotnica i nowa szopa:
Gagar wystający ze "sterej szopy", nomen omen juz świecącej
Takie tak "luknięcie" przez okno na Gagara
Ogólny układ po zostatnich (i rzeczywiście torowo ostatnich zmianach, choć dojdzie jeszcze kilka torów od obrotnicy):
W lipcu (jak będzie trochę wolnego czasu rzecz jasna) kolejne prace nad makietą, tym razem skoro elektryka i kabelkologia już prawie opanowana, czas na dotłuczniowanie torowiska i sianie trawki oraz inne prace nad całokształtem