A ja wbrew wszystkim napiszę tak: zrobione przez siebie jest zawsze lepsze od gotowego. Oczywiście za pierwszym razem będzie może krzywo i niezbyt ładnie. Za drugim będzie lepiej, a za trzecim może dobrze. Po prostu trzeba doskonalić warsztat. Nie zawsze na makiecie musi być wszystko tak dokładnie jak w rzeczywistości. Makieta z droższych materiałów wcale nie jest lepsza (chociaż może być ładniejsza), najważniejsze jest to, żeby mieć satysfakcję z tego co się robi. Pracuj, próbuj, poprawiaj i jak mówił pewien klasyk od piłki nożnej " cały czas do przodu". Ja też mam perony z kartonu bo zaczynałem budowę makiety 13 lat temu i o laserach wtedy mało kto słyszał. Nie zamierzam ich wymieniać. Zostaną takie jakie są, mimo że daleko im do ideału. Powodzenia.