• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta City w Warszawie

1

12g

Gość
W najbliższą niedzielę obowiązują normalne bilety, czy jakieś specjalne łączone z inną imprezą?
 

Semafor

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
Cześć
Chce w piątek się wybrać w końcu na narodowy.
W piątek, ze względu na sobotnio-niedzielny żużel.
Będę z dziećmi 6 i 8 lat.
Jakie godziny będą lepsze, biorąc pod uwagę atrakcje dla dzieci (dla mnie o atrakcje się nie obawiam)?
Czy lepiej przyjechać w okolicy południa czy lepiej pod wieczór?
Zapodajcie, jeśli ktoś z Was zna rozkład dnia i plan na najbliższy weekend.
Pozdrawiam
 

rybosom

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
Jako nowy użytkownik forum, ćwierć-etatowy miłośnik kolei i emerytowany modelarz z koła modelarskiego Pałacu Młodzieży chce podziękować wszystkim za niniejsze forum - istna kopalnia wiedzy dla początkujących modelarzy kolejowych.
Dziś odwiedziłem Narodowy z moją 10-cio miesięczna córką i muszę przyznać, że nawet jej kopara opadła na widok Makiety. Można spędzić godziny oglądając jej zakamarki i nadal odkrywać coraz to nowe smaczki.
Panowie Autorzy, czapki z głów!
Czy pytania dotyczące szczegółów konstrukcyjnych Makiety City są odpowiednie w tym temacie, czy jest przewidziany oddzielny?
 

Spacerowicz

Znany użytkownik
Reakcje
3.160 98 2
Odnośnie makiety, to Ameryki nie odkryje..., bo to kawał dobrej roboty.
A przede wszystkim pozytywny zapłon dla ewentualnych (przyszłych) modelarzy, kolekcjonerów, etc.
Osobiście byłem pod także wrażeniem dioramek wykonanych przez ks. Janusza Grygiera. Brawo... (y) również za bardzo trafne hasła i motywy.
Ponadto mocno zainteresowała mnie poniższa gablotka wraz z umieszczonymi tam modelami- miód-malina :rolleyes: ...
Warszawa_IV.16 244.JPG


Warszawa_IV.16 243.JPG
 

Konrad Lewandowski

Znany użytkownik
Reakcje
292 0 0
Corwin, ja z całą życzliwością się przychrzanię. Taka mała sugestia.
Zrobiłem rezerwację do Was na wycieczkę dla dwóch klas ze szkoły mojego starszego syna. I przyznam, że mimo mojej prośby o to, by ktoś się dzieciakami zajął i coś opowiedział, to nikt tego nie zrobił. Gdyby nie refleks nauczycielki, to dzieciaki były znudzone po pół godziny.
Tak sobie myślę, że byłoby dobrym pomysłem, gdyby dla grup, które się umawiają, nawet za dodatkową opłatą, był "przewodnik", który zadba i coś opowie o kolei tej dużej i tej małej. O tym co można zrobić.
Po co?
Ja wiem, że poza pasją, która Was napędza do budowy makiet, to jest również interes, który ma przynieść dochody. Ale takie krzewienie pasji poprzez zajęcie się wycieczką przyniesie również większe obroty, bo fama pójdzie od klasy do klasy, od szkoły do szkoły, że "tam są ludzie, którzy dzieciakom potrafią opowiedzieć coś i je zainteresować".
Taka mała sugestia płynąca z życzliwości.

Niestety ja nie mogłem we wtorek przyjechać z klasą mojego dzieciaka, bo niespodziewanie przyjechali do mnie kontrahencie z zagranicy i musiałem się nimi zająć. I przyznam, że trochę liczyłem na to, że w odzewie na moją prośbę, aby ktoś zajął się "moimi dzieciakami" w liczbie 57 sztuk bydlątek, ktoś jednak coś im opowie.
Pozdrawiam
 
OP
OP
corwin

corwin

Administrator
Zespół forum
Reakcje
307 2 3
Corwin, ja z całą życzliwością się przychrzanię. Taka mała sugestia.
Zrobiłem rezerwację do Was na wycieczkę dla dwóch klas ze szkoły mojego starszego syna. I przyznam, że mimo mojej prośby o to, by ktoś się dzieciakami zajął i coś opowiedział, to nikt tego nie zrobił. Gdyby nie refleks nauczycielki, to dzieciaki były znudzone po pół godziny.
Tak sobie myślę, że byłoby dobrym pomysłem, gdyby dla grup, które się umawiają, nawet za dodatkową opłatą, był "przewodnik", który zadba i coś opowie o kolei tej dużej i tej małej. O tym co można zrobić.
Po co?
Ja wiem, że poza pasją, która Was napędza do budowy makiet, to jest również interes, który ma przynieść dochody. Ale takie krzewienie pasji poprzez zajęcie się wycieczką przyniesie również większe obroty, bo fama pójdzie od klasy do klasy, od szkoły do szkoły, że "tam są ludzie, którzy dzieciakom potrafią opowiedzieć coś i je zainteresować".
Taka mała sugestia płynąca z życzliwości.

Niestety ja nie mogłem we wtorek przyjechać z klasą mojego dzieciaka, bo niespodziewanie przyjechali do mnie kontrahencie z zagranicy i musiałem się nimi zająć. I przyznam, że trochę liczyłem na to, że w odzewie na moją prośbę, aby ktoś zajął się "moimi dzieciakami" w liczbie 57 sztuk bydlątek, ktoś jednak coś im opowie.
Pozdrawiam
Konrad, dziękuję bardzo za informację. Niestety kolegi Maćka nie było dziś i wczoraj na makiecie a jak słyszę od Ciebie nikt z pozostałych osób przy makiecie nawet się nie pofatygował by zająć się grupą. Na pewno zwrócę na to uwagę.
 

Konrad Lewandowski

Znany użytkownik
Reakcje
292 0 0
Konrad, dziękuję bardzo za informację. Niestety kolegi Maćka nie było dziś i wczoraj na makiecie a jak słyszę od Ciebie nikt z pozostałych osób przy makiecie nawet się nie pofatygował by zająć się grupą. Na pewno zwrócę na to uwagę.
Corwin, nie chodzi mi o to, żebyś kogoś ochrzaniał ale to zdecydowanie zwiększy zainteresowanie. Poza tym, jak przyjeżdża szkoła to robią to w ramach lekcji, nawet jak rodzice za to płacą i sądzę, że poprzez pojawienie się takowego "przewodnika" będzie to dla szkoły zachętą do następnych wycieczek a dla dzieciaków do zajęcia się hobby.
Nauczycielka, która była z klasami ze szkoły mojego dzieciaka wymyśliła na szybko zadania: liczenie drzew, pociągów, itd. I jak po pół godziny na początku dzieciaki się znudziły to po kilku takich zadaniach nie chciały wychodzić po dwóch godzinach.
No, mój syn był tylko rozczarowany, bo ktoś wyżarł ładunek M&M'sów. "Tato nie było ładunku w wagonach. Ktoś zjadł." Oczywiści w podtekście było... "Dlaczego nie ja?"
 
OP
OP
corwin

corwin

Administrator
Zespół forum
Reakcje
307 2 3
Corwin, nie chodzi mi o to, żebyś kogoś ochrzaniał ale to zdecydowanie zwiększy zainteresowanie. Poza tym, jak przyjeżdża szkoła to robią to w ramach lekcji, nawet jak rodzice za to płacą i sądzę, że poprzez pojawienie się takowego "przewodnika" będzie to dla szkoły zachętą do następnych wycieczek a dla dzieciaków do zajęcia się hobby.
Nauczycielka, która była z klasami ze szkoły mojego dzieciaka wymyśliła na szybko zadania: liczenie drzew, pociągów, itd. I jak po pół godziny na początku dzieciaki się znudziły to po kilku takich zadaniach nie chciały wychodzić po dwóch godzinach.
No, mój syn był tylko rozczarowany, bo ktoś wyżarł ładunek M&M'sów. "Tato nie było ładunku w wagonach. Ktoś zjadł." Oczywiści w podtekście było... "Dlaczego nie ja?"
Konrad, to jest temat na rozmowę przy piwie...
[DOUBLEPOST=1463031832][/DOUBLEPOST]
A kiedy przeprowadzka do Gdańska?
Po zakończeniu wystawy w Warszawie.
 

Podobne wątki