Witam miło
. Dominik ma chyba rację. Musisz wejść w kooperację z jakąś gotową już stacją, która nie posiada lokomotywowni. Wyjazd z szopy prosto na tory szlakowe, to bardzo rzadka sprawa (ja czegoś takiego w ogóle nie widziałem). Raczej te dwa tory powinny być wjazdowo-wyjazdowymi z lokomotywowni na stację. Z tego powodu także i dla semaforów trudno będzie znaleźć zatrudnienie, zwłaszcza, że dwa z nich to semafory samoczynnej blokady liniowej. Tory "szlakowe" lepiej przerobić na pozostałe elementy infrastruktury tak dużej i pięknie wykonanej lokomotywowni (popowe - masz prawo pluć sobie w brodę
) jak np. kanały oczystkowe, wieże do piaskowania, kompresorownię, tor dla rezerwy taboru czy pociągu ratunkowego (czy też mała halka dla "Kibelka"). I tak się natrudzisz transportując to na spotkania. Jeżeli taki układ Ci pasuje (to znaczy potężna i piękna lokomotywownia dołączana do jakiejś innej stacji) to daj ogłoszenie w sprawie kooperacji (a ja ze swoją stacją napiszę podanie u uwzględnienie mnie w przetargu
)