Krzysztofie. Po tym co napisałeś sądzę, że to twoja pierwsza przygoda z makietą. Nie jestem z tych co są na wszystko na nie. Jednak w tym przypadku makieta 4mx2m to zły pomysł dla kogoś bez doświadczenia. Jeśli przejrzysz dobrze forum to dokopiesz się do bardzo wielu wątków które rozpoczynały się w podobny sposób jak twój. Tj trochę zapału wizja ogromu torów. wielka powierzchnia. Sam w swoim wątku rozpocząłem budowę makiety 5m/2m. Kupiłem tory, rozjazdy, obrotnicę, zrobiłem podstawę i w zasadzie ułożyłem tory. Wydałem kilka tysięcy zł po czym spłynęło na mnie, że w pojedynkę tak wielki projekt zwyczajnie mnie przerośnie zarówno czasowo jak i finansowo. Niestety pomimo że szczerze życzę Ci powodzenia, rokuje, że możesz nie dotrwać nawet do takiego etapu. Chcieć zrobić wszystko jak należy koszt podstawy, torów to dopiero wierzchołek góry lodowej. Zatem co radzę?
Radzę Ci byś na początek zrobił sobie na przykład ślepą bocznicę składającą się z maksymalnie 4 torów. Zachowując tyle miejsca byś w przyszłości mógł wpiąć ją do makiety. Postaw obok kilka budynków magazynowych/nastawne, zasiej trawkę . itp Jak przejdziesz przez to dorób do tego ring. Do planowania możesz użyć darmowego programu Anyrail.
POWODZENIA