Armia się grodzi i ściąga na teren bazy kolejne sprzęty, a tymczasem w domowych warsztatach, powstają kolejne budowle na nową stację.
Jarosław pracuje już nad drugą nastawnią. Sławek toczy bój z budynkiem dworca, dopracowując kolejne szczegóły i niebawem zobaczymy efekty Jego działań. W moim zaś, domowym warsztaciku, powstała konstrukcja, której również nie może zabraknąć na naszej, modelowej stacji.
Zestaw do budowy wieży wodnej zakupiliśmy u producenta -Tomka Stangela. Pierwowzór znajdował się na stacji Wrocki i wiele lat temu wykonaliśmy zdjęcia dokumentacyjne, a na ich podstawie Tomek opracował bardzo precyzyjny projekt modelu kartonowego.
Zestaw jest dosyć pracochłonny i skierowany raczej, do zaawansowanych "kartoniarzy". Moje umiejętności pozwoliły mi, na w miarę poprawne zbudowanie modelu, ale praca z tym tworzywem, może naprawdę zaowocować spektakularnymi efektami - kwestia praktyki!
Tak się prezentuje - prawie- gotowy model.
Na taki wygląd muru, składa się kilka warstw kolorów "ceglanych" i kilka przynajmniej, odcieni fugi.
Niesłychanie mozolnym jest, zapuszczanie kolejnych warstw w kartonowe cegły, ale efekty -moim zdaniem- są dużo lepsze, niż w przypadku modeli plastikowych. Karton naturalnie oddaje fakturę ceglanego muru i pozwala osiągnąć bardzo satysfakcjonujące efekty!
Oczywistym jest, iż wewnątrz musi znajdować się zbiornik, coby nie było w oknach widoku "na przestrzał".
Pozostały jeszcze "podmalunki" i nałożenie delikatnej patyny, a następnie wyprowadzenie przewodów i instalacja na makiecie, ale o tym - za czas jakiś!