Dzięki!!
Aż dziwi fakt że jest tak mało Cadillaców w 1/64. Przy całej różnorodności w tej skali, jaka jest na rynku, to wydaje mi się dużym zaniedbaniem.
A skoro jesteśmy już w temacie Caddilaca, to nowość u mnie:
1959 Cadillac Series 62 Coupe
Modelik już od jakiegoś czasu na rynku, ale jakoś nie po drodze mi do niego było. Ale się opamiętałem i w końcu jest. Ogólnie jest bardzo dobry, świetnie wyszły pas przedni i tylny, jak na chromowane elementy są ładnie wykończone i precyzyjne. Może tylko zaczernienie wlotów jest za mocne, bo kratka powinna być srebrna, a nie czarna. Sylwetka ma dobre proporcje, koła są ładne, cienkie, choć mam wrażenie że powinien siedzieć trochę niżej. Drzwi w sumie niepotrzebnie są otwierane, jak dla mnie mogliby z tego zrezygnować. Ogólnie jednak jest dobrze.
Jest tylko jedno "ale" - modelik jest trochę za duży, z tego co sprawdziłem to ok 0,5 cm za długi, przez co przy innych modelikach wygląda na większego. Nie ma tragedii, ale trochę szkoda. Choć miałem kiedyś Mustanga '70 od M2 i on to dopiero był przeskalowany, przy innych mustangach wyglądał jak full-size Mustang