Mała makieta-dioramka dla lokomotywy parowej

[marian]

Dzień dobry

Ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum chciałbym powitać wszystkich jego uczestników.

Całkiem niedawno odkryłem w starej szafie części mojej kolejki PIKO sprzed 30 lat. W pudełku znalazłem, całkiem zacny jak na mój gust, model lokomotywy BR 01 firmy PIKO. Wymyśliłem, że można by jej zbudować jakieś fajne miejsce postojowe, co by nie musiała leżeć kolejne 30 lat w szafie.
Jednocześnie mając w planach (jakże w tym momencie dalekich) zbudowanie makiety kolejowej postanowiłem wykorzystać tą budowę jako poligon doświadczalny. W założeniu ta makieta-diorama ma mieć możliwość zasilania jej (analog lub cyfra) tak aby można było przełączać zwrotnicę, zmieniać ustawienia semafora, załączać podświetlenie elementów no i oczywiście poruszać lokomotywę. Ma mieć możliwość dołączenia do kolejnego elementu - jeżeli by powstał.

Generalny plan jest taki jak na załączonych obrazkach.

Jednakże w tym momencie moje zasadnicze pytanie dotyczy ustawienia semafora kształtowego. Czy w ogóle jest tu miejsce dla niego (zgodnie z zasadami kolejowego rzemiosła) czy lepszy byłby jakiś inny znak - sygnał.
Jeżeli tak to czy może stać w tym miejscu jak na obrazku czy powinien być gdzieś indziej.
Zależy mi na tym semaforze ze względów wizualnych (fajnie wygląda i ma posiadać sterowanie siłownikiem żeby się poruszał).

 

[Andrzej Harassek]

Witamy nowego Kolegę!

Pomysł bardzo dobry na początek przygody z modelarstwem. Niestety, muszę Kolegę zmartwić: na tej dioramce nie ma miejsca na semafor kształtowy. Wjazd do lokomotywowni i wyjazd z niej może być chroniony mechaniczną tarczą zaporową albo semaforem świetlnym ze światłem czerwonym i białym, ewentualnie tarczą manewrową, ale nie stosowało się w takich wypadkach normalnych semaforów.
https://www.google.pl/search?q=tarc...=X&ei=dDoJVeCmAoGBU-qvhOgN&sqi=2&ved=0CCYQsAQ
http://kolej.krb.com.pl/we1/zamk.htm

 

[Adam66]

Zależy mi na tym semaforze ze względów wizualnych...

Ja się koledze nie dziwię. W sensie graficznym jest to doskonałe "domknięcie" formy przestrzennej. Jako modelarz nieortodoksyjny, ja bym dał ten semafor przy całym szacunku dla merytorycznych uwag pana Andrzeja.

 

[Kris]

Witaj
Co więcej...dodaj sobie ze dwa tory za rozjazdem, bo lokomotywa nie będzie miała gdzie odjechać, żeby zmienić tor. Co do semafora, już Ci kol. Andrzej napisał. Zostaw go sobie na przyszłą makietę. Jak to się u nas na Śląsku godo - "Nie straci się"
Bardzo dobrze, że zaczynasz od dioramy

 

[Andrzej Harassek]

ja bym dał ten semafor

A ja jednak nie. Jak coś robimy, to niech to ma jakieś walory także poznawcze, a nie tylko estetyczne.

 

[viator]

Może dołóż obok jeszcze jeden tor - domyślnie: szlakowy - i przy nim postaw ten semafor? Lokomotywę będziesz mógł eksponować albo przed parowozownią (może tam jakiś żuraw wodny albo kanał wyczystkowy dodać?) albo stojącą przed semaforem na torze głównym.

 

[marian]

... Wjazd do lokomotywowni i wyjazd z niej może być chroniony mechanzaporową albo semaforem świetlnym ze światłem czerwonym i białym, ewentualnie tarczą manewrową, ale nie stosowało się w takich wypadkach normalnych semaforów...

Trochę się zmartwiłem, ale nie bardzo.
Chyba racja żeby stosować właściwe sygnały. Nawet już znalazłem taką tarczę zaporową kształtową co się obraca. No nie jest tak efektowna ja semafor, ale taki już jej urok.
Tylko ile powinno ich być? Czy 3, jedna na wjeździe przed rozjazdem tak jak semafor na rysynku i po jednej na wyjazdach z lokomotywowni i kanału remontowego?. Czy też wystarczy tylko jedna, na wjeździe?

ja bym dał ten semafor

Też bym dał. Ach, ale pójdźmy na przekór chciejstwu i zróbmy poprawnie

Witaj
Co więcej...dodaj sobie ze dwa tory za rozjazdem, bo lokomotywa nie będzie miała gdzie odjechać, żeby zmienić tor. Co do semafora, już Ci kol. Andrzej napisał. Zostaw go sobie

Semafor jeszcze nie kupiony, także szkody nie ma.
Co do dodatkowego toru, to bardzo dobry pomysł. Tylko, ze na początku miał być tylko kawałek toru długości lokomotywy, jakieś drzewko i zieleń (30 cm). Potem doszła szopa dla parowozu (50 cm). No i zaraz kanał rewizyjny z rozjazdem (80 cm). A teraz jeszcze kusząca propozycja dołożenia 2 torów, żeby sobie pomanewrować (125 cm). Jak mnie z domu nie wypiszą to i tory można dodać.
Nawet planowałem rozwinięcie projektu poprzez dorobienie modułu, jak ten będzie zrobiony, na którym miałoby być stanowisko do pobierania ropy, bo parowóz jest z tendrem olejowym.
http://www.modelmania.com.pl/product_info.php?cPath=2131_17_324_379_976&products_id=3501
Chyba trzeba będzie to zrobić już teraz i od razu będzie można manewrować lokomotywą.

Może dołóż obok jeszcze jeden tor - domyślnie: szlakowy - i przy nim postaw ten semafor? Lokomotywę będziesz mógł eksponować albo przed parowozownią (może tam jakiś żuraw wodny albo kanał wyczystkowy dodać?) albo stojącą przed semaforem na torze głównym.

Żuraw wodny jest w planach, ale nie zaznaczyłem go na rysunku. Nie wiem czy dla lokomotyw z olejem powinien być taki kanał?
Dodatkowego toru szlakowego raczej nie będzie, bo jak dołożę dwa przed rozjazdem to się makietka zbytnio pogrubasi.

 

[Andrzej Harassek]

Tarcza zaporowa powinna stać przed wjazdem na stację. Zakładając, że połączenie z torami stacyjnymi jest zaraz za krawędzią dioramki, tarczę należałoby postawić tuż przy krawędzi tak, by sygnały były skierowane w stronę lokomotywy wyjeżdżającej z lokomotywowni. Ale jest jedno "ale": jak pisali koledzy, potrzebny jest kawałek toru między rozjazdem a krawędzią. Tarcza zaporowa służy do sygnalizowania możliwości wjazdu z lokomotywowni na stację, ale nie może stać tak, żeby nie dało się manewrować na terenie lokomotywowni bez przejeżdżania obok tarczy. Jazdy w obrębie lokomotywowni odbywają się na sygnały ręczne, ew. przy rozległych układach torowych, na sygnały podawane na tarczach manewrowych.

 

[marian]

A zatem plan obecnie wygląda jak na rysunku loko1short.jpg.

Jednakże zastanawiałem się nad propozycją kolegi viatora, który to proponował dołożenie toru szlakowego. Jeśli makieta ma być większa wzdłuż to i może być trochę szersza. A co tam.
Tylko czy to połączenie dwóch rozwiązań w taki sposób jak na rysunku loko2.jpg , aby ta makieta mogła kiedyś stanowić część większej całości, ma sens. Czy też takie połączenie jest zbyt oderwane od rzeczywistości, bo niedopuszczalne jest manewrowanie lokomotywy na końcowej części zwrotnicy.

 

[Zdrada69]

A zatem plan obecnie wygląda jak na rysunku loko1short.jpg.

Jednakże zastanawiałem się nad propozycją kolegi viatora, który to proponował dołożenie toru szlakowego. Jeśli makieta ma być większa wzdłuż to i może być trochę szersza. A co tam.
Tylko czy to połączenie dwóch rozwiązań w taki sposób jak na rysunku loko2.jpg , aby ta makieta mogła kiedyś stanowić część większej całości, ma sens. Czy też takie połączenie jest zbyt oderwane od rzeczywistości, bo niedopuszczalne jest manewrowanie lokomotywy na końcowej części zwrotnicy.

Jeśli zdecydujesz się na wariant z trzema torami po lewej stronie to do zastanowienia jest czy toru z parowozownią nie warto umieścić jako ostatni a nie środkowy. Wtedy budynek nie będzie zasłaniał lokomotywy na kanale rewizyjnym.
Na linku masz dystrybutor i żuraw wodny tak jak zaplanowałeś - obok siebie (fotka z Poznania).

http://www.kolej.poznan.c0.pl/infra.../2007-08-11.125_poznan_gl,lokomotywownia.html

 

[Tomek K]

Jeśli już taki układ to dystrybutor ropy zamień miejscem z kanałem rewizyjnym - do kanału wchodzi się częściej niż bierze paliwo, po za tym takie umiejscowienie zbiorników jest bezpieczniejsze. A przy kanale ustaw żuraw wodny.

 

[viator]

Jeszcze nawęglanie i będzie komplet

 

[marian]

Nawęglania nie planuję bo tender jest olejowy.

 

[Andrzej Harassek]

Czy też takie połączenie jest zbyt oderwane od rzeczywistości, bo niedopuszczalne jest manewrowanie lokomotywy na końcowej części zwrotnicy.

Byłoby dobrze, gdyby odcinek między rozjazdami był dłuższy. Tak, jak jest, nie może być. Lokomotywa musi spokojnie się tam zmieścić, nie wolno wyjechać nawet o zderzak za tarczę zaporową, która też musi stać w pewnej odległości od rozjazdu na głównym torze.

 

[viator]

To kanał wyczystkowy też nie będzie szczególnie potrzebny, a do przeglądów i napraw lepiej chyba korzystać z kanału zlokalizowanego pod dachem, w depo.

 

[marian]

No i trochę zmian w planie.
Postanowiłem dołożyć tor szlakowy na dole makiety i tor zakończony kozłem oporowym nad stacją paliwową. Na tych torach będą mogły sobie stać jakieś wagony, jak już się pojawią.

Ponieważ chciałbym aby w przyszłości (być może ???) była to część większej makiety pokusiłem się o ogólną wizję większego układu (3 moduły po prawej stronie) co by układ torów już był dopasowany. Założenie jest takie, że byłaby to część linii jednotorowej z przystankiem osobowym i z dwoma torami zdawczo-odniorczymi, z których poprzez dwa tory wyciągowe można było przetaczać wagony na tory ładunkowe dwóch zakładów/fabryk. Wiem, że te tory wyciągowe są trochę krótkie, ale to tylko będzie więcej zabawy. W związku z tym na planowanej makiecie pojawił się nowy tor.

Znowu pojawił się semafor kształtowy, tym razem na szlaku (na części rozbudowanej planowaniem SRK się nie zajmowałem). Zaplanowałem dwuramienny, czy taki powiniem tam stać? Pojawiła się też tarcza manewrowa świetlna karzełkowa na torze wyciągowym.

Czy taki układ ma waszym zdaniem w ogóle jakiś sens, czy jest zbyt abstrakcyjny?

 

[marian]

No i powracamy do tematu, mimo że od etapu projektowego minęło już trochę.
Przez ten czas powoli i z mozołem , małymi kroczkami posuwała się praca nad makietą. W ostatnim tygodniu osiągnęła stan, pozwalający moim zdaniem, na wyjście na świat i przeniesienie z działu Planuję do Relacje.
Co więc mamy gotowe na dzisiaj?
- skrzynka ze sklejki sklejona i skręcona. Wykorzystałem sklejkę o grubości 12mm, co przy długości modułu 120 cm uczyniło ją dosyć ciężką i nieporęczną, zwłaszcza jeśli chodzi o jej doraźne wyciąganie "na robotę",
- położona warstwa korka 3mm,
- przyklejone i okablowane wszystkie tory, sprawdzone w działaniu z podłączonym zasilaniem,
- pomalowane i zamontowane kanały rewizyjne,
- zainstalowany napęd zwrotnicy,
- rozpoczęte prace nad infrastrukturą, która ma być na makiecie.

 

[Zdrada69]

Tabor na fotce nr 2 - łza sie w oku kręci .... Dokładnie taki miałem w pierwszym zestawie jaki na gwiazdkę dostałem pewnie w końcu lat 70- tych

 

[Adam Okuń]

Wykorzystałem sklejkę o grubości 12mm, co przy długości modułu 120 cm uczyniło ją dosyć ciężką i nieporęczną, zwłaszcza jeśli chodzi o jej doraźne wyciąganie "na robotę"

To teraz sobie wyobraź to samo z płytą 200x100 wyciąganą spod łóżka