Mój OKi2

[baktrian]

Pierwsze przymiarki w oczekiwaniu na tabliczki i kalkomanie.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Widzę,że "czajniczek " z Jarocina
Jaki planujesz nadać mu numer ?

 

[baktrian]

Inspiracją był nr.36 .Pewnie nie wszystko będzie idealne, ale to pierwsza moja praca.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Inspiracją był nr.36 .Pewnie nie wszystko będzie idealne, ale to pierwsza moja praca.

Inspiracją był parowóz o numerze 36 jak piszesz. Na zdjęciu (2) widzę przydział do par. Jarocin dlatego zapytałem o numer.
Jeżeli zamówiłeś tabliczki z numerem właśnie 36 to będzie to zaprzeczać przydziałowi parowozu.
OKi2-36 nie służyła nigdy w Jarocinie
Pozdrawiam

 

[baktrian]

Hmmm, wygląda,że popełniłem babola. Numer 36 zamówiony. Chyba,że podpowiesz co było w Jarocinie, bo net jakoś nie chce zdradzić...

 

[Rosynant]

Reflektory sam zrobiłeś, czy sa gdzieś kupione? Wyglądają cudnie, zresztą jak czły model.

 

[Marcub85]

Ale mocno kibicuje! Bo właśnie zbieram dodatki do takiego cuda Baza Roco, jakiś taki mi się wydaje bardzo dobrze zrobiony model. Ja chcę zrobić model w oznaczeniu z numerem 27 i takiej kolorystyce jak na zdjęciu tylko jakoś właśnie mało tych oznaczeń, naniesionych przydzialow itp. Ale zakładam że tak właśnie powinno być (ze zdjęcia)

 

[baktrian]

Reflektory, tak są świetne autorstwa ZNTK Rybnik...

 

[Zbigniew Gałczyński]

Hmmm, wygląda,że popełniłem babola. Numer 36 zamówiony. Chyba,że podpowiesz co było w Jarocinie, bo net jakoś nie chce zdradzić...

To zależy w jakim okresie chcesz "osadzić" swój model.Na przestrzeni lat parowozy zmieniały swoje przydziały .Podaj proszę jakiś rok/lata a podam Tobie numery parowozów jakie w tym czasie były na inwentarzu par.Jarocin.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Ale mocno kibicuje! Bo właśnie zbieram dodatki do takiego cuda Baza Roco, jakiś taki mi się wydaje bardzo dobrze zrobiony model. Ja chcę zrobić model w oznaczeniu z numerem 27 i takiej kolorystyce jak na zdjęciu tylko jakoś właśnie mało tych oznaczeń, naniesionych przydzialow itp. Ale zakładam że tak właśnie powinno być (ze zdjęcia) Zobacz załącznik 743305

Jeśli chodzi o numer 27 to jego historia służby przedstawiała się tak :
Przyjęty na stan PKP styczeń 1945 r
Od 01.45 do 04.06. 55 MD Zbąszynek
Tam skreślony z inwentarza PKP i sprzedany do ZNTK Łapy (04.06.55 do 09.77)
Potem Muzeum Kolejnictwa Warszawa ( od 1985) i przekazany do Skansenu w Jaworzynie Śl.(od 1990 )

 

[baktrian]

Właśnie sie pojawiło na FB autor;Andrzej Susicki

 

[Andrzej Harassek]

Znacznie ciekawsze jest to, co ten OKi2 ciągnie. Zdjęcie jest ucięte, na całym widać trochę więcej - niestety, nie mam tego zdjęcia, widziałem je tylko kiedyś.

 

[JSz]

Powyższe zdjęcie w pełnym rozmiarze zostało opublikowane na 46 stronie, książki panów R.Kromy, J.Sosińskiego ,K.Zintela pt. "Normalnotorowe wagony silnikowe 1945-1990".

 

[mafo]

Powyższe zdjęcie w pełnym rozmiarze zostało opublikowane na 46 stronie, książki panów R.Kromy, J.Sosińskiego ,K.Zintela pt. "Normalnotorowe wagony silnikowe 1945-1990".

Super. Dzięki za informację. Tylko... Nie mamy tej książki i nie możemy obejrzeć tej fotografii w pełnym rozmiarze. Może kolega by zeskanował i wkleił tu pełny rozmiar tej fotografii?

 

[Marcub85]

Tez widziałem wczoraj to zdjęcie i zadałem pytanie które tu powtórzę: czy brak jednej tylnej lampy to przypadek - uszkodzenie czy działanie celowe?

 

[Andrzej Harassek]

Jeżeli lokomotywa była używana wyłącznie do manewrów, to wystarczy jedna lampa, więc mogło tak być celowo. Nie bardzo to widać, ale z przodu chyba też jest jedna lampa - po lewej stronie nie widać reflektora, choć może być bliżej środka.

 

[Przemek Kamiński]

Mam takie zdjęcie z drugiej strony. Widać, że jest tylko jedna lampa z przodu.

 

[Jacek765]

Patrząc na zdjęcie OKi2 36 widać że było wykonane bardzo dawno raczej lata 50 te bo lokomotywa ma jeszcze w miarę oryginalną armaturę szczególnie dotyczy to osprzętu zasilania kotła w wodę. Widoczny jest podgrzewacz wody Knorr oraz pompa wodna. To typowe niemieckie/pruskie wyposażenie. W Polsce tego osprzętu nie produkowano bo stosowano w polskich parowozach do zasilania kotła inżektory. Parowozy z niemieckim osprzętem z czasem wraz z postępującym jego zużyciem, modernizowano zastępując go polskim osprzętem. Co wiązało się z demontażem pompy wodnej i podgrzewacza i zastąpienie ich inżektorem. W większości przypadków wymiany osprzętu dokonywano w latach 50 tych gdy zużycie oryginalnych części pomp i podgrzewaczy bylo na tyle duże że nie bylo możliwości ich naprawy. Także na tym zdjęciu widać ze ta lokomotywa nie ma oświetlenia elektrycznego. Dlatego ma chyba lampy naftowe, które nie były mocowane na stałe. Chronologicznie w pierwszej kolejności chyba modernizowano osprzęt kotłowy a dopiero później oświetlenie. Dlatego wydaje mi się że przebudowując model lokomotywy serii 74 na OKi2 przy zachowanym oryginalnym osprzęcie kotłowym nie powinno się montować polskich lamp elektrycznych. Lub jeśli już model otrzymał polskie lampy należało by też zdemontować część osprzętu kotłowego i poprowadzić rury zasilające od inzektora do zaworu zasilającego. Tutaj można się posiłkować zdjęciami zachowanej lokomotywy o ile jako nieczynny eksponat jest w miarę kompletny. Tu zalecam dużą ostrożność bo wiele nieczynnych lokomotyw muzealnych jest niekompletnych. Także turbozespół oświetleniowy też powinien się znaleźć na miejscu gdzie był instalowany na naszych kolejach. To taka pobieżna i uproszczona analiza.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Znacznie ciekawsze jest to, co ten OKi2 ciągnie. Zdjęcie jest ucięte, na całym widać trochę więcej - niestety, nie mam tego zdjęcia, widziałem je tylko kiedyś.

Na zamieszczonym zdjęciu za Oki2 w składzie tego pociągu są dawne wagony motorowe pochodzenia z Kolei Gór Izerskich.
Według opisu z książki tu cytowanej napisano:
"Początek lat 60. XX w.Pociąg lokalny,prowadzony parowozem serii OKi2 wjeżdża na stację Poznań Gł. z kierunku Leszna,lub Osowej Góry.
W roli wagonów osobowych dawne dwuosiowe wagony spalinowe: za parowozem największy wagon produkcji firmy Wumag (były nr.11 Kolei Gór Izerskich) dalej wagon średni tego samego pochodzenia na końcu przedwojenny wagon PKP produkcji Zakładów Lilpopa "
W sumie na zdjęciu widać skład złożony z parowozu i trzech wagonów.
Przykro mi ale nie mam skanera aby wrzucić tu to zdjęcie o co prosił Maciek.

 

[JSz]

Super. Dzięki za informację. Tylko... Nie mamy tej książki i nie możemy obejrzeć tej fotografii w pełnym rozmiarze. Może kolega by zeskanował i wkleił tu pełny rozmiar tej fotografii?

Z chęcią bym pomógł,ale niestety nie posiadam skanera.