H0e Lyd2-101 z zestawu Piotr66

[Dobrzyn]

Jako, że lubię mieć rozgrzebanych kilka projektów, wystartowałem z Lyd2 od @piotr66
Wybrałem Lyd2-101. Pomalowana będzie tak, jak 51 (zwróćcie uwagę, że każda z tych maszyn ma różne pasy na czołownicy):

Moja sztuka miała uszkodzoną czołownicę. Odbudowałem ją przy pomocy Poxipolu

Zacząłem też działać w temacie giętarki do poręczy:

 

[Dobrzyn]

Dolna część budki nieco się falbaniła. Wkleiłem kątownik. Przy okazji podlałem trochę poxipolu od spodu, po próba wygrawerowania dolnej linii drzwi (nie wiem dlaczego nie jest zaznaczona) skończyła się dziurą na wylot. Konieczne było podcięcie balastu

Pomalowałem na czarno lampy. Mam nadzieję, że nie będą aż tak prześwitywać. Zacząłem też usuwać zbędne w 101 żaluzje, a kolega wydrukował mi poprawną żaluzję.

 

[Waskotorowiec]

Kibicuję projektowi... ja też zabrałem się za ten model. Docelowo ma być CK (Cukrownia Kruszwica).

 

[Maciek Wójcik]

Moja będzie z Dobrego.....

Oczywiście ta niebieska...

 

[Dobrzyn]

Miała być relacja, ale musiałem narzucić sobie tempo stachanowskie... Ostatni tydzień przyjął więc formę rollercoastera. Ale oto jest. Jeździ.

Jeszcze nie świeci, napiszę więc dwa słowa (obiecuję!) o oświetleniu i o poręczach.
Napęd miał być z tych lepszych, płynnych. Buja się toto tymczasem... Trochę jak oryginał

Jeszcze takie foto. P.S. Teraz sprzęgi już są. Przed świtem całość będzie w bezbarwnym. Byle przed piątkiem

 

[piotr66]

Sa też fototrawione poręcze, jakby ktoś chciał to można zamówić. W zestawach były drukowane.

 

[Waskotorowiec]

Witam,
bardzo ładnie wyszła Koledze LYd2 od Piotra. Czy ma Kolega pomysł, jak zamontować dołączone sprzęgi? Wycięcie w czołownicy jest bardzo delikatne (jak zresztą cały model). Zastanawiam się, jak wkleić tam zderzak z imitacją sprzęgu. Planuję wypełnić wnękę i dopiero wtedy nawiercić otwór…
Pozdrawiam

 

[Dobrzyn]

Wkleiłem tak jak było. Zobaczymy, mam nadzieję, że będzie się trzymać.
Dostałem od Piotra naprawiony napęd, więc w weekend trochę podłubałem w temacie. Przemalowałem też dach na srebrno, ale muszę to jeszcze poprawić. Do uruchomienia zostaje też oświetlenie. Póki co wkleiłem tylko diody na clearfix.

 

[Waskotorowiec]

Pięknie! A ja właśnie zaslepiłem te wnęki i ostrożnie nawierciłem otwory na sprzęgi. Teraz to nawet na wcisk (bez kleju) trzymają jak należy. Zastanawiam się czy malować bialy pasek, czy zrobić kalkę jak Kolega.

 

[Maciek Wójcik]

Nie mogę się doczekać okazji, w której zrobilibyśmy modelową wersję zdjęcia wysłanego przeze mnie gdzieś powyżej... Muszę tylko wziąć się za tego konia... Dobrze wiesz, co teraz robię ;-)

 

[Dobrzyn]

No więc wróciłem do tematu. Zaprojektowałem i polutowałem płytkę oświetlenia:

I nawet działa. Lewe światło jest trochę dla picu, bo Donald ma stanowisko tylko z prawej, ale też płytka była pomyślana dla Tu7E:

 

[michal.guminiak]

Piękny model! I ciekawie rozwiązane sprzęgi, tak aby tarcza zderzakowa była na wysokości zgodnej z taborem na 750 mm. Przy swoich trzech modelach tej lokomotywy domowej roboty (pierwszy z serii jest zwykla kartonową dłubanką) poszedłem dwa razy na łatwiznę - obniżony zderzak i nieobracajace się wiązary.

 

[Dobrzyn]

Dziękuję za miłe słowa Sprzęgi są fajnie rozwiązane, dlatego też skopiowałem to rozwiązanie do swojej Lyd1. Model zdecydowanie na tym zyskał.
W Lyd2 planuję jeszcze trawione tabliczki i koniecznie UPS.

 

[JSz]

No więc wróciłem do tematu. Zaprojektowałem i polutowałem płytkę oświetlenia:
Zobacz załącznik 1059541

I nawet działa. Lewe światło jest trochę dla picu, bo Donald ma stanowisko tylko z prawej, ale też płytka była pomyślana dla Tu7E:

Na wstępie gratuluję wykanonia bardzo ładnego modelu. Ale do rzeczy jako użytkownik i naprawiacz oryginału w skali 1:1, nie zgadzam się że 'kaczorek" posiada tylko jedno stanowisko maszynisty, ponieważ posiada je dwa: jedno do jazdy do przodu ( przedziałem silnikowym do przodu) wyposażone w pełen pulpit z podwójnym manometrem wskazującym ciśnienie w ZG i PG oraz manometrem wskazującym ciśnienie w cylindrach hamulcowych, przełącznikami, włącznikami, bezpiecznikami itd. oraz zaworem maszynisty hamulca zespolonego i dodatkowego, oraz drugie stanowisko do jazdy w tył równie wyposażone w zawór hamulca zespolonego i dodatkowego, oraz zawór syreny powietrznej , piasecznicy i zawory sterujące pneumatycznymi napędami wycieraczek, manometry ciśnienia powietrza w ZG, PG ( podwójny) i pojedynczy pokazujący ciśnienie powietrza w cylindrach hamulcowych, znajdują się one pośrodku tylnej ściany budki maszynisty, z obsługą nastawnika z obu stanowisk też nie problemu gdyż również jest w osi symetrii budki maszynisty, a na koniec jeszcze dodam że trzecie okno w postaci pionowego prostokąta znajdujące się na tylnej ścianie budki maszynisty również ma związek z drugim stanowiskiem maszynisty a dokładnie ma za zadanie ułatwiać obserwację np.przy dojeżdżaniu do składu i obserwacji poczynań manewrowego.

 

[daromaro]

@JSz A mógbyś zamieścić zdjęcia?

 

[michal.guminiak]

Przyznam, że nie spotkałem takiej wersji lokomotywy serii Lyd2. No ale całe życie uczymy się.

 

[JSz]

Przyznam, że nie spotkałem takiej wersji lokomotywy serii Lyd2. No ale całe życie uczymy się.

Znaczy szanowny kolega chce mi wmówić że wciskam kit? Zapraszam do warsztatu WMD Piaseczno a przekona się kolega że piszę prawdę, lub żeby było bliżej polecam się wybrać do Środy Wlkp. , Żnina , Białośliwia , tam też mają kaczorki tyle że na węższy rozstaw, ale konfiguracja wnętrza budki i przedziału silnikowego jest bardzo podobna jak nie identyczna.

 

[JSz]

Oto i zdjęcia zdjęcia kabiny będacej pod moją opieką Lyd2-04 ex. Cementownia Odra Opole:

 

[hamulcowy]

Znaczy szanowny kolega chce mi wmówić że wciskam kit? Zapraszam do warsztatu WMD Piaseczno a przekona się kolega że piszę prawdę, lub żeby było bliżej polecam się wybrać do Środy Wlkp. , Żnina , Białośliwia , tam też mają kaczorki tyle że na węższy rozstaw, ale konfiguracja wnętrza budki i przedziału silnikowego jest bardzo podobna jak nie identyczna.

Wprawdzie jestem jedynie obserwatorem tej dyskusji, ale wydaje mi się, że Kolega Michał nie poddał w wątpliwość wypowiedź Kolegi Jakuba i jedynie wyraził zaskoczenie tą ciekawą informacją. Niewątpliwie był daleki od wmawiania komukolwiek wciskanie kitu.

 

[daromaro]

Jakis plusik z tej "dyskusyi" jest
- zdjęcia wnętrza i w dodatku 'one meter gauge"