Sygnał On oznacza, że należy tak regulować prędkość pociągu, by dało się go zatrzymać przed semaforem, gdyby wskazywał on sygnał "stój". W tej sytuacji rozróżnianie sygnału na semaforze wjazdowym na "wolna droga" lub "wolna droga ze zmniejszoną prędkością" nie ma już sensu, bo i tak pociąg w praktyce będzie jechał powoli. W praktyce, w dawnych czasach, tarcze stałe stosowano na liniach znaczenia miejscowego, na których prędkość była niewielka, a na stacjach stosowano uproszczoną sygnalizację, z semaforami jednoramiennymi i często w ogóle bez semaforów wyjazdowych. Nawet, jeżeli prędkość szlakowa była większa niż 40 km/h, to i tak wjazd na stację odbywał się z prędkością 40 km/h, niezależnie od położenia zwrotnic.
Tak więc uważam, że na "normalnej" stacji, wyposażonej w pełną sygnalizację, z semaforami dwuramiennymi, powinny być normalne tarcze ostrzegawcze, a nie nieruchome.