• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Fotografie Lokomotywy dwuczłonowe na polskich torach

KoVaL

Znany użytkownik
Reakcje
2.497 56 5
CoCu przecież między zdjęciami 1-4 ,a 5 jest 3,5 roku różnicy ,to jest naturalna patyna. Ale jest kilka detali na dachu w zdecydowanie ciemniejszym kolorze.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
Srebrny mógł być na początku.
Piszesz, co mogło być, a nie co było na pewno, a zatem to nic nie wnosi. Tyle wiem i ja.
W trakcie eksploatacji smar z odbieraka i brud zabarwily go na ten charakterystyczny odcień brązu.
CoCu przecież między zdjęciami 1-4 ,a 5 jest 3,5 roku różnicy ,to jest naturalna patyna.
To, że w trakcie eksploatacji barwy dachu się zmieniają, jest wiadome. Dlatego fotka numer 05 mimo iż kolorowa, nie nadaje się do udowodnienia barwy dachu.
Tak jest, to prawidłowy kolor. W ten sam sposób malowana była SP47-001.
Nie do końca. W SP47 boczne powierzchnie dachu były brązowe (jaśniejszy bądź ciemniejszy odcień), a wyższe partie dachu były w kolorze aluminium ponoć, bądź w jakimś zbliżonym kolorze. W ET41 zaś niższe partie dachu, te stałe, były jasne, możliwe że w kolorze jak ściany boczne, a górne odejmowalne części były w jakimś innym kolorze.

Jeśli już chcemy analizować zdjęcia czarno białe, to zauważcie proszę, że odejmowalne części dachu i wyposażenie na nich się znajdujące (na przykład kominki wydmuchowe) wyraźnie są ciemne. Widać to szczególnie na zdjęciu numer 03. Ramki reflektorów były srebrne. Są okrągłe, a zatem światło pada na nie pod różnymi kątami. Żaden ich fragment nie daje odcienia ciemnego, jak te fragmenty dachu. Zawsze są jasne. Stąd moje przypuszczenie, że dach był albo czerwony, albo brązowy, ale nie srebrny. Dla mnie w zasadzie nie jest pytanie czy dach był srebrny, ale czy był brązowy czy czerwony? Ale tu jest potrzebne zdjęcie kolorowe, jakie jednoznacznie rozwieje wątpliwości.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.898 111 7
Piszesz, co mogło być, a nie co było na pewno, a zatem to nic nie wnosi. Tyle wiem i ja.


To, że w trakcie eksploatacji barwy dachu się zmieniają, jest wiadome. Dlatego fotka numer 05 mimo iż kolorowa, nie nadaje się do udowodnienia barwy dachu.

Nie do końca. W SP47 boczne powierzchnie dachu były brązowe (jaśniejszy bądź ciemniejszy odcień), a wyższe partie dachu były w kolorze aluminium ponoć, bądź w jakimś zbliżonym kolorze. W ET41 zaś niższe partie dachu, te stałe, były jasne, możliwe że w kolorze jak ściany boczne, a górne odejmowalne części były w jakimś innym kolorze.

Jeśli już chcemy analizować zdjęcia czarno białe, to zauważcie proszę, że odejmowalne części dachu i wyposażenie na nich się znajdujące (na przykład kominki wydmuchowe) wyraźnie są ciemne. Widać to szczególnie na zdjęciu numer 03. Ramki reflektorów były srebrne. Są okrągłe, a zatem światło pada na nie pod różnymi kątami. Żaden ich fragment nie daje odcienia ciemnego, jak te fragmenty dachu. Zawsze są jasne. Stąd moje przypuszczenie, że dach był albo czerwony, albo brązowy, ale nie srebrny. Dla mnie w zasadzie nie jest pytanie czy dach był srebrny, ale czy był brązowy czy czerwony? Ale tu jest potrzebne zdjęcie kolorowe, jakie jednoznacznie rozwieje wątpliwości.
Mnie się wydaje że odejmowane części dachu (te górne o których Wspominasz) były w tym samym kolorze co obudowa górnego reflektora-brązowe. Miało by to sens z punku widzenia estetycznego. Reszta dachu biała/srebrna.
 

Szwed1978

Znany użytkownik
Reakcje
5.286 58 3
Taka fotografia ze "Stacji Muzeum" cytat ze strony:
Wieczorem pozostajemy w tematyce lokomotyw ET41, sięgając do archiwum Stacja Muzeum oraz dokumentalnego zdjęcia Pana Jerzego Szeligi. ET41-155 z lokomotywowni Kraków Prokocim. Maszyna przyprowadziła do stolicy pociąg pocztowo-bagażowy nr 31910 relacji Kraków Płaszów - Warszawa Główna. Warszawa Główna, 18 maja 1982 roku.

ET41-155 przyjęto na stan PKP niemal dokładnie rok przed wykonaniem zdjęcia
ET-41-155  maj 1982.jpg
 

torowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.215 2 1
Pytanie
Na stronie Ilostan Pojazdów Trakcyjnych można przeczytać, że lokomotywa ET41-016 uległa pożarowi na stacji w Sobowie, prowadząc pociąg TME 224130/1 relacji Połaniec - Jaszczów.
O ile mi wiadomo ET41 ciągną składy z Jaszczowa przez Lublin, Skarżysko Kamienną, Sitkówkę Nowiny i Staszów (cała linia zelektryfikowana). Jadąc przez Sobów musimy przejechać przez odcinki niezelektryfikowane.
Jak wyglądają obecnie trasy pociągów Jaszczów - Połaniec - Jaszczów?
 

lalek

Użytkownik
Reakcje
34 0 0
@newermind, rzeczywiście dobre zdjęcie. Mam w związku z nim pytanie, na które ktoś z tego forum być może zna odpowiedź:
Dlaczego lokomotywę odmalowano "od drzwi do drzwi" (okna w przypadku tej akurat serii)?

Pamiętam 10/12 lat temu odmalowane w ten sposób ST43 stacjonujące w Kamieńcu Ząbkowickim, później widywałem także ET21, ET41, ET22, które też były zamalowywane tylko w ten sposób. Pokusiłem się nawet kiedyś o porównania, któregoś numeru ET22 sprawdzając czy być może zostało mu coś wymienione/przełożone lub chociaż miał jakąś rewizję, ale nie. Starałem się odpowiedzieć sam sobie, ale żadna z tez - nawet jeśli racjonalna czy logiczna - nie była jakimś pewniakiem.
Pytałem o to kilka osób pracujących na kolei i dostałem kilka różnych odpowiedzi; min.: oszędności, głupota, częściowe naprawy i tego typu rzeczy, nikt jednak nie był pewien i nikt raczej nie był obiektywny, stąd pytam na forum.
 

Kanclerz

Znany użytkownik
Reakcje
363 2 0
W Czechach i Słowacji lokomotywy mają często kabinę z laminatu, którą można często zdemontować przy pozostawieniu pudła. Co do polskich lokomotyw myślę, że malowanie od okien do okien było powodowane tym, że być może po prostu maszyniści zgłaszali, że po nogach hula wiatr a, że maszynownia nie potrzebuje ogrzewania czy szczelnych ścian to ich stan techniczny mógł być gorszy. Była to swego rodzaju częściowa naprawa i oszczędność, którą poniekąd niektórzy odczuwają do dzisiaj, bo w kabinach lokomotyw 3E jeżdżących wśród prywaciarzy nadal... wieje wiatr.
 

dyżurny ruchu

Znany użytkownik
Reakcje
154 3 0
Pytanie
Na stronie Ilostan Pojazdów Trakcyjnych można przeczytać, że lokomotywa ET41-016 uległa pożarowi na stacji w Sobowie, prowadząc pociąg TME 224130/1 relacji Połaniec - Jaszczów.
O ile mi wiadomo ET41 ciągną składy z Jaszczowa przez Lublin, Skarżysko Kamienną, Sitkówkę Nowiny i Staszów (cała linia zelektryfikowana). Jadąc przez Sobów musimy przejechać przez odcinki niezelektryfikowane.
Jak wyglądają obecnie trasy pociągów Jaszczów - Połaniec - Jaszczów?
Od ponad dwóch lat odkąd rozkopano linię nr 7 składy z Jaszczowa do Połańca jadą przez Rejowiec, Zawadę, Bigłoraj do Stalowej Woli Rozw. Towarowy prowadzone przez ST48. W Rozwadowie Towarowym następuje zmiana na ET22/ET41 lub ET42. Tak więc cała "linia" (dziwne stwierdzenie bo w skład jej trasy wchodzi kilka linii) nie jest aktualnie pod napięciem ;) Powrót składów pod załadunek tą samą trasą.
 

Podobne wątki