• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Lokomotywa

Reakcje
1 0 12
#1
Witam czy podczas jazdy lokomotywa br 130 stanęła i już nie ruszyła za chwilę zobaczyłem dym po ostygnięciu już nie rusza ale światła nadal się świecą w każdym kierunku czy to już objaw zepsutego silnika lokomotywy? Czy jest możliwe dokupienie silnika jeśli ktoś posiada takie informacje u kogo można kupić to poproszę o jakieś namiary pozrrawiam
 

Załączniki

Wojtek_Kraków

Aktywny użytkownik
Reakcje
429 1 0
#2
Damian zdejmij budę i zobacz jak wygląda to w środku.
Zdemontuj silnik i sprawdź miernikiem albo przyłóż napięcie (kabelki z zasilacza).
Wnioskując z tego co piszesz to spalił sie silnik. Motoru szukaj na allegro ewentualnie jak wrócę do domu z urlopu to sprawdzę czy mam taki w szpargałach.
Zanim jednak założysz nowy silnik sprawdź w jakim stanie są zębatki i czy nic nie jest zablokowane.
 
OP
OP
D
Reakcje
1 0 12
#3
Ok dziękuję za informację myślę że będzie jednak to silnik ale tak naprawdę ciężko coś znaleźć jeśli chodzi o silnik za chwilę będę oglądał co Ania jest ale po ustawieniu na torach nadal dym idzie dzięki za info pozdrawiam
 

Wojtek_Kraków

Aktywny użytkownik
Reakcje
429 1 0
#4
Wymontuj silnik.
Wyjmij szczotki.
Zobacz czy wirnik się kręci. Przy odrobinie umiejętności silnik można otworzyć.
Umyć w np. benzynie ekstrakcyjnej.
Przy okazj sprawdzisz miernikiem uzwojenia.
 
Reakcje
4 6 0
#6
Ok dziękuję za informację myślę że będzie jednak to silnik ale tak naprawdę ciężko coś znaleźć jeśli chodzi o silnik za chwilę będę oglądał co Ania jest ale po ustawieniu na torach nadal dym idzie dzięki za info pozdrawiam
Witam
Sprawdź czy jest napięcie na dojściu do silnika ,następnie sprawdzić czy szczotki węglowe są zużyte lub nie dolegają do komutatora silnika
Pozdrawiam
Andrzej
Witam czy podczas jazdy lokomotywa br 130 stanęła i już nie ruszyła za chwilę zobaczyłem dym po ostygnięciu już nie rusza ale światła nadal się świecą w każdym kierunku czy to już objaw zepsutego silnika lokomotywy? Czy jest możliwe dokupienie silnika jeśli ktoś posiada takie informacje u kogo można kupić to poproszę o jakieś namiary pozrrawiam
Witam
Sprawdź czy jest napięcie na dojściu do silnika przy pomocy żarówki o napięciu 16V DC lub voltomierza ,następnie sprawdzić czy szczotki węglowe są zużyte lub nie dolegają do komutatora silnika
Pozdrawiam
Andrzej
 
OP
OP
D
Reakcje
1 0 12
#7
Witam
Sprawdź czy jest napięcie na dojściu do silnika ,następnie sprawdzić czy szczotki węglowe są zużyte lub nie dolegają do komutatora silnika
Pozdrawiam
Andrzej

Witam
Sprawdź czy jest napięcie na dojściu do silnika przy pomocy żarówki o napięciu 16V DC lub voltomierza ,następnie sprawdzić czy szczotki węglowe są zużyte lub nie dolegają do komutatora silnika
Pozdrawiam
Andrzej
Ok dziękuję bardzo sprawdzę wszystko
 

Gekom

Aktywny użytkownik
Reakcje
498 11 3
#8
Bardzo ciekawe zjawisko z tym wydobywajacym sie dymem z wewnatrz lokomotywy. Nawet po ponownym doplywie pradu do tej lokomotywy nadal sie dymi, zatem miejmy nadzieje ze to nie jest silnik, bo jak cos sie spalilo, to koniec i kropka !!, dlatego ja ide w kierunku jakiegos konkretnego zwarcia kabelkow. Ale z kolei swiatla dzialaja to zwarcie wyklucza. Ale nadal warto sprawdzic metalowe ciezarki znajdujace sie w lokomotywie ktore tez moga powodowac zwarcie na lini pomiedzy biegunami silnika. Sam silnik nie jest latwo spalic, a jak juz to zaslony dymnej nie spowoduje. Podejrzewam tez, ze nie podlaczono 220V do lokomotywy a normalne 12V DC. Zdjac obudowe, wyjac ciezarki, i ponownie sprobowac podlaczyc lokomotywe do; sprawdzonego, sprawnego zrodla zasilania, odpowiedniego dla modeli kolejek elektrycznych. Jak juz sie okaze ze to wina silnika, to z jego kupnem nie bedzie problemu. Ale koniecznie kupic trzeba ten odpowiedni, na 12v , bo sa tez podobne silniczki na 9V.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
D
Reakcje
1 0 12
#11
Bardzo ciekawe zjawisko z tym wydobywajacym sie dymem z wewnatrz lokomotywy. Nawet po ponownym doplywie pradu do tej lokomotywy nadal sie dymi, zatem miejmy nadzieje ze to nie jest silnik, bo jak cos sie spalilo, to koniec i kropka !!, dlatego ja ide w kierunku jakiegos konkretnego zwarcia kabelkow. Ale z kolei swiatla dzialaja to zwarcie wyklucza. Ale nadal warto sprawdzic metalowe ciezarki znajdujace sie w lokomotywie ktore tez moga powodowac zwarcie na lini pomiedzy biegunami silnika. Sam silnik nie jest latwo spalic, a jak juz to zaslony dymnej nie spowoduje. Podejrzewam tez, ze nie podlaczono 220V do lokomotywy a normalne 12V DC. Zdjac obudowe, wyjac ciezarki, i ponownie sprobowac podlaczyc lokomotywe do; sprawdzonego, sprawnego zrodla zasilania, odpowiedniego dla modeli kolejek elektrycznych. Jak juz sie okaze ze to wina silnika, to z jego kupnem nie bedzie problemu. Ale koniecznie kupic trzeba ten odpowiedni, na 12v , bo sa tez podobne silniczki na 9V.
Witaj powiem że nadal dymi stawiając go na torach światła świecą w obu kierunkach ale mam problem jaki to silnik jak to rozpoznać i gdzie go kupić?? Niestety ja nie znalazłem nigdzie takowego występują tam dwa silniki ja nie wiem jaki jeśli możesz pomóc to dziękuję
 
OP
OP
D
Reakcje
1 0 12
#12
Bardzo ciekawe zjawisko z tym wydobywajacym sie dymem z wewnatrz lokomotywy. Nawet po ponownym doplywie pradu do tej lokomotywy nadal sie dymi, zatem miejmy nadzieje ze to nie jest silnik, bo jak cos sie spalilo, to koniec i kropka !!, dlatego ja ide w kierunku jakiegos konkretnego zwarcia kabelkow. Ale z kolei swiatla dzialaja to zwarcie wyklucza. Ale nadal warto sprawdzic metalowe ciezarki znajdujace sie w lokomotywie ktore tez moga powodowac zwarcie na lini pomiedzy biegunami silnika. Sam silnik nie jest latwo spalic, a jak juz to zaslony dymnej nie spowoduje. Podejrzewam tez, ze nie podlaczono 220V do lokomotywy a normalne 12V DC. Zdjac obudowe, wyjac ciezarki, i ponownie sprobowac podlaczyc lokomotywe do; sprawdzonego, sprawnego zrodla zasilania, odpowiedniego dla modeli kolejek elektrycznych. Jak juz sie okaze ze to wina silnika, to z jego kupnem nie bedzie problemu. Ale koniecznie kupic trzeba ten odpowiedni, na 12v , bo sa tez podobne silniczki na 9V.
Bardzo ciekawe zjawisko z tym wydobywajacym sie dymem z wewnatrz lokomotywy. Nawet po ponownym doplywie pradu do tej lokomotywy nadal sie dymi, zatem miejmy nadzieje ze to nie jest silnik, bo jak cos sie spalilo, to koniec i kropka !!, dlatego ja ide w kierunku jakiegos konkretnego zwarcia kabelkow. Ale z kolei swiatla dzialaja to zwarcie wyklucza. Ale nadal warto sprawdzic metalowe ciezarki znajdujace sie w lokomotywie ktore tez moga powodowac zwarcie na lini pomiedzy biegunami silnika. Sam silnik nie jest latwo spalic, a jak juz to zaslony dymnej nie spowoduje. Podejrzewam tez, ze nie podlaczono 220V do lokomotywy a normalne 12V DC. Zdjac obudowe, wyjac ciezarki, i ponownie sprobowac podlaczyc lokomotywe do; sprawdzonego, sprawnego zrodla zasilania, odpowiedniego dla modeli kolejek elektrycznych. Jak juz sie okaze ze to wina silnika, to z jego kupnem nie bedzie problemu. Ale koniecznie kupic trzeba ten odpowiedni, na 12v , bo sa tez podobne silniczki na 9V.
 

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
389 8 0
#15
Najpierw bym wymontował ten silnik. Przyłożył do blaszek druty zasilacza i sprawdził czy choć przez chwilę próbuje się kręcić. Czy w ogóle da się obrócić go bez napięcia, np kręcąc wałkiem z zębatką. Stare silniki bttb grzeją się nawet jak są czyste. A jak na komutator dostaną oliwy albo smaru to kopcą. Taki silnik można wykąpać w denaturacie. Druty zasilacza mocno zaciskamy na otworach nitów mocujących blaszki szczotek i fru do słoiczka z cieczą. Zasilacz na full i czekamy na efekt. Jak ruszy to go tak wykąpać z 5 minut, raz w jedną raz w drugą stronę.
Pozdrawiam