Nie samym modelarstwem człowiek żyje, no chyba że jest się już emerytem i wtedy można poświęcić więcej czasu na te przyjemności, bo dla mnie taka dłubanina to jest przyjemnością, odskocznią od spraw dnia codziennego, przy takiej dłubaninie odpoczywam i fizycznie i psychicznie. Ale muszę przyznać że nie dorównam koledze w tej pracy którą pokazuje,jeszcze dużo pracy mnie czeka. Powoli, lecz jednak do przodu.