Pierwsze Targi Modelarskie w Lipsku na których byłem - wrażenia krótko mówiąc - świetne (choć ponoć mało było nowości, brakowało kolejki ogrodowej którą rok temu można było się przejechać i ogólnie stali bywalcy mówili o lekkim regresie targów)
Kilka fotek ode mnie
Wejście do hali nr 3 w której odbywały się tegoroczne Targi Modelarskie:
Polskich firm było niewiele, ale te które były, solidnie reprezentowały nasz kraj - stoisko Świata Modeli z Rybnika było niemal cały czas oblegany
Dioramka przedstawiająca kolej zębatą:
Polskie nowości od ACME:
Dioramka z Tatrą w roli głównej:
Model parowozu 75 501 firmy Gutzold:
Kapitalna makieta walizkowa:
Trzy walizki i świetna zabawa zapewniona (choć to rzecz jasna nie jest H0
)
Wnętrze jednej z "walizek":
Z czym wam się kojarzą głównie Czechy??
Jeśli z piwem to... macie rację - skoro byli Czesi to i czeskiego piwa nie mogło zabraknąć
Skala H0 nie była ku mojemu zdziwieniu najpopularniejszą, (palmę pierwszeństwa dzierżyła mocno skala TT), większe skale też były mocno widoczne nie tylko ze względów na gabaryty, tutaj jeżdżący tam i nazad jeden z parowozów w sporej dioramce:
Bo jobla na punkcie modelarstwa można złapać w każdym wieku
c. d. n.