Myśle , że nie. Ponieważ to jest normalne zdjęcie z ogniskową 50mm bez zooma. Wszystkie fotki są teraz robione telefonami z opcją makro. Będzie to rażąco różnie wyglądało.
pkt 2
Dokładnie realistycznie zrobione tory rozjazdy i sygnalizacjia oraz długość. Natomiast baza to dwa walce jakiekolwiek i tło z fotką pozostałej części bazy. Fantastyczne z modelarskiego punktu widzenia ale ze wzglądu na dł całości niepraktyczne. Poza tym zero ruchu czyli tylko spotkania PMM. Może uderz do nich i tam się lepiej odnajdziesz.
pkt 3
Baza jak wyżej natomiast część kolejowa lekko zmieniona i skrócona. Możliwość wjazdu z obu stron. Może w ostateczności pełnić rolę mijanki po torach zdawczych. Bezproblemowa zmiana czoła i możliwość szybkiego powrotu do obiegu. Tylko moduły od gowicy do głowicy. Reszta to szlak nie stanowiący całości. Uwzględnienie użytecznej długości torów dla obecnie najpopularnirjszej długości składów czyli ok 2,5 m.
Tak naprawdę jest to projekt na podstawie rwlnego obiektu ale nei redukcyjna diorama. Dostosowany do potrzeb zabawy w połączeniu z innymi.
Doświadczenie podpowiada żeby całość nie była dłuższa jak po dwa metry w lewo i w prawo od stanowiska dyżurnego. Z dwóch powodów.
Sredni zasięg widzenia większości uczestników 50+ jest właśnie taki. Musisz prowadzić również prace manewrowe i chodzić w tę i z powrotem, przez 10 godzin a do tego zawiesza się zawsze njbardziej oddalony rozjazd i trzeba widzieć jak jest ustawiny i biegać ręcznie go zmieniać. Tyle praktyki.
Poza tym im większy realizm tym rosną koszty i to nie liniowo a raczej wykladniczo i nakład pracy czasowy wygląda podobnie.
Sprawdż w dziale samochodowym ile kosztuje cysterna wykonana "profesjonalnie" z umieszczonym z tyłu łańcuszkiem skalowym odprowadzającym elektrostatykę. Łańcuszek do 0,7mm lupisz bez problemu ale tu mówimy o łańcuszku 0,3 mm i to już jest problem. A do tego odpowiednie opony i kierowca w odpowiednim stroju. Oświetlenie całości to już małe piwo. Przynajmniej jedna cysterna powinna być sterowana rc , żeby było realnie a pozostałe to może być car faller z odpowiednimi dekoderami. Można zamówić pod Poznaniem.
Zrsztą jak masz już cysternę kolejową to teraz zrób sobie takie standardowe przeróbki jak indywidualny zgodny z realem numer i sprężynujące bufory oraz dostosuj wagowo do normy fremo albo lepiej do polecanej wagi przez czechów ze zababova. Lekka patyna czyli ślady eksploatacji. Oczywiście wymiana nie skalowych poręczy i innych drobnych elementów zgodnie z zebraną ikonografią. Jesteś dokładny to rozumiesz. To nie wymaga nawet kasy a trochę czasu. I zaczniemy mówić o czymś co naprawdę próbujesz ogarnąć..
pkt4
Preferowany. Każdy się może wypowiedzieć a umiejętnie podsycany temat można prowadzić latami. Najbardziej rozbudza wyobraźnię i może być poczatkim do całkiem ładnej schizofrenii paranoidalnej. Lub lżejszych przypadków socjopatii.
Myślałem o tym co napisałeś i pewnie w wielu kwestiach masz rację.
pkt.2 fajnie by było, ale to chyba jeszcze nie ten czas. Szczególnie ze względów długości. Brak ruchu też mnie na ten moment odstrasza. PMM robią super robotę modelarską, ale to też nie mój klimat, a i w mojej okolicy nikogo nie znajdę. Czyli odpada.
pkt.3 to rozwiązanie chyba mi najbardziej pasuje, też przez dłuższą chwilę nad tym myślałem.
To rozwiązanie na ten moment jest mi najbardziej bliskie z kilku względów m.in. zabawa z synem, ale też z innymi. Przy czym chciałbym to zrobić tak - odpowiednie wstawki modułów, by można jak mnie kiedyś najdzie ochota rozbudować do oryginału(za kilka lat - przy nie dużych zmianach w tym co by już było). Czyli możliwość wjazdu z obu stron, ale z tej drugiej strony by to była wstawka - segment(po wyciągnięciu którego bocznica była by z wjazdem z jednej strony). Zaznaczyłem na zielono. Niebieski to przedłużony tor bocznicy
Oczywiście wstawiając odpowiednie semafory - tak by one się zmieściły na tym segmencie lub tak jak to rozwiązał kolega
Podobnie zrobić następny segment z odpowiednimi semaforami między tym małym segmentem a kierunkiem głogów.
Dało by opcję mijanki, która na szlaku jedno torowym się przydaje.
Czy długość była by po 2 metry z każdej strony od stanowiska - hmm. nie wiem czy tak się udało by, ale na pewno krótsza z podobnym rozwiązaniem, czyli tak zredukowany by jak by co to można by kiedyś wstawić segment(lub kilka) rozszerzający.
Myślę że między zwrotnicami - tą wstawką od Głogowa, a zwrotnicą 102, udało by się tak 5~6 metrów zrobić.
Pozostaje jeszcze redukcja odcinka między zwrotnicą 101 a 102
pkt.4 opcja bicia piany i pisania o tym latami mnie w ogóle nie interesuje - nie mam na to czasu i chęci.