• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta modułowa wg norm Linia 71 - Ocice - Rzeszów Główny

OP
OP
leszek-rzeszów

leszek-rzeszów

Aktywny użytkownik
BGM
Reakcje
281 1 1
#81
Na zdjęciu moduł przejściowy, szlak na skrzynkach 900x330 i równolegle baza przeładunkowa na skrzynkach 900x500.
Zobacz załącznik 646126

Ciekaw jestem, jak przebiega płot przy rozjeżdzie 106.
Jak byłem w Paterku, to ochrona poinformowała mnie, że to obiekt strategiczny. Uśmiałem się. Ale warto się zapytać.
Powodzenia.
jak rozumiem moduł szlakowy skrzynki długość 900 mm, a szerokość 330mm
równolegle baza przeładunkowa skrzynki długość 900mm, a szerokość 500mm
jak sądzę całość schodzi się do jakiegoś profilu fremo?
Lepsze by się zdjęcie przydało, albo filmik ;)

Co do płotu przy rozjeździe 106 to pojechałem dzisiaj wymienić koła, a że wulkanizacja popołudniu już była zamknięta to wybrałem się do Widełki na rekonesans z bliska.

Kilka zdjęć, przepraszam za jakość, ale pochmurno i to z telefonu, wybiorę się następnym razem w słoneczną pogodę z teleobiektywem.

Tutaj po prawej kończy się ogrodzenie i zaczyna się pustka
IMG_20190416_174420.jpg


Tutaj widać to lepiej
IMG_20190416_174447.jpg


taka tablica jest zamontowana jak kończy się to ogrodzenie i wydaje mi się, że chyba jest tu jakiś czujnik
IMG_20190416_174518.jpg


tak wygląda konstrukcja przepompowni
IMG_20190416_174544.jpg


IMG_20190416_174551.jpg

IMG_20190416_174600.jpg

Tutaj kończy się pusta przestrzeń bez ogrodzenia. jest to długość między 6-ma słupami przepompowni
IMG_20190416_174700.jpg


IMG_20190416_174743.jpg

IMG_20190416_174748.jpg

IMG_20190416_174916.jpg

Koniec przepompowni - druga strona
IMG_20190416_175043.jpg

Droga po przeciwnej stronie torów niż terminal
IMG_20190416_175341.jpg

Kilka zdjęć cystern
IMG_20190416_175518.jpg

IMG_20190416_175530.jpg

Brama wjazdowa
IMG_20190416_175705.jpg

IMG_20190416_175714.jpg
 
OP
OP
leszek-rzeszów

leszek-rzeszów

Aktywny użytkownik
BGM
Reakcje
281 1 1
#82
Jest poprostu przerwa w płocie chyba. Widać to na filmie 26-28 sekunda. Zastanawiające tylko po co brama i płot, skoro płot niepełny...
Jest tam jakiś chyba czujnik między początkiem, a końcem pustki.

Heloł :) Muszę nie zgodzić się z Nauczycielem :( . Semafor S jest niezbędny przy oryginalnym układzie torowym. Bez niego manewry przy wjeździe od strony Głogowa będą trudne do przeprowadzenia. W dodatku tarcza ostrzegawcza ToT będzie w pobliżu tego semafora. To dlatego opisywałem sposób prowadzenia manewrów. Jeżeli więc zostaje układ oryginalny, nie wolno zmieniać sygnalizacji. Dodam jeszcze, że długość odcinka między semaforami S i T jest taki sam jak długość toru przyjazdowo-wyjazdowego na bocznicy.
Właśnie piszesz, że długość między semaforem S i T, którym T? Jest taka sama jak długość toru przyjazdowo-wyjazdowego na bocznicy, a który to tor?

By skrzynek było mniej. Moja wersja modułu wstawki.
. Zobacz załącznik 646191
Bardzo fajny patent, można by tak zrobić u mnie z semaforem S :)
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#83
Muszę nie zgodzić się z Nauczycielem :( . Semafor S jest niezbędny przy oryginalnym układzie torowym. Bez niego manewry przy wjeździe od strony Głogowa będą trudne do przeprowadzenia.
Wpis Michała skłonił mnie do zastanowienia się nad manewrami. Po pierwsze, chodzi chyba o manewry od strony Ocic/Kolbuszowej, a nie od Głogowa. Przy manewrach z wyjazdem na tor szlakowy rzeczywiście semafor S byłby przydatny, ale pod warunkiem, że semafor T stałby przed semaforem S patrząc od strony Kolbuszowej (wtedy w obecnym miejscu semafora T potrzebna byłaby tarcza manewrowa). Wtedy pociąg jadący od Kolbuszowej mógłby bezpiecznie dojechać do semafora T i tam czekać, aż tor dalej będzie zwolniony przez manewrujący skład. Tak, jak jest teraz, na czas manewrów konieczne jest wstrzymanie ruchu od Kolbuszowej do posterunku Widełka Orlen, ponieważ manewrujący skład nie jest niczym chroniony od strony Kolbuszowej, mimo semafora S.

Semafor S pozwala natomiast na wysłanie pociągu z Widełki w kierunku Kolbuszowej i rozpoczęcie manewrów zaraz jak tylko pociąg minie semafor S (nie czekając, aż dojedzie do następnego posterunku). Tak więc semafor S daje tylko częściowe korzyści. Gdyby go w ogóle nie byłoby, na czas manewrów konieczne byłoby całkowite zamknięcie szlaku od Widełki do Kolbuszowej (dla obu kierunków ruchu). Dla mnie jest to trochę dziwne rozwiązanie. Pewnie jest jakieś uzasadnienie tego, ale ja nie potrafię się domyśleć, o co chodzi. Najlepiej byłoby wydłużyć żeberko ochronne za rozjazdem 101 i prowadzić manewry z wykorzystaniem tego toru jako toru wyciągowego, ale być może nie było to możliwe z jakichś powodów.
 
OP
OP
leszek-rzeszów

leszek-rzeszów

Aktywny użytkownik
BGM
Reakcje
281 1 1
#84
Wpis Michała skłonił mnie do zastanowienia się nad manewrami. Po pierwsze, chodzi chyba o manewry od strony Ocic/Kolbuszowej, a nie od Głogowa. Przy manewrach z wyjazdem na tor szlakowy rzeczywiście semafor S byłby przydatny, ale pod warunkiem, że semafor T stałby przed semaforem S patrząc od strony Kolbuszowej (wtedy w obecnym miejscu semafora T potrzebna byłaby tarcza manewrowa). Wtedy pociąg jadący od Kolbuszowej mógłby bezpiecznie dojechać do semafora T i tam czekać, aż tor dalej będzie zwolniony przez manewrujący skład. Tak, jak jest teraz, na czas manewrów konieczne jest wstrzymanie ruchu od Kolbuszowej do posterunku Widełka Orlen, ponieważ manewrujący skład nie jest niczym chroniony od strony Kolbuszowej, mimo semafora S.

Semafor S pozwala natomiast na wysłanie pociągu z Widełki w kierunku Kolbuszowej i rozpoczęcie manewrów zaraz jak tylko pociąg minie semafor S (nie czekając, aż dojedzie do następnego posterunku). Tak więc semafor S daje tylko częściowe korzyści. Gdyby go w ogóle nie byłoby, na czas manewrów konieczne byłoby całkowite zamknięcie szlaku od Widełki do Kolbuszowej (dla obu kierunków ruchu). Dla mnie jest to trochę dziwne rozwiązanie. Pewnie jest jakieś uzasadnienie tego, ale ja nie potrafię się domyśleć, o co chodzi. Najlepiej byłoby wydłużyć żeberko ochronne za rozjazdem 101 i prowadzić manewry z wykorzystaniem tego toru jako toru wyciągowego, ale być może nie było to możliwe z jakichś powodów.
Wybiorę się na nastawnię do Kolbuszowy i się dowiem :)
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.341 33 1
#85
Cześć raz jeszcze. Nauczyciel nie pochodzi z Podlasia i nie spotykał się z różnego rodzaju wersjami "economy" ;) , kiedy usuwa się wszelkie urządzenia srk jeżeli da się to zrobić bezpiecznie np. kosztem przepustowości. Wydaje mi się, że mały jeszcze ruch na tej linii zakłada, że od strony Kolbuszowej wysłanie składu na bocznicę będzie blokować szlak (za pewne odległość Kolbuszowa - Widełka jest mała). Dlatego nie ma semafora R i tarczy ToR przed (patrząc od tyłu) semaforem S, które pozwoliłyby na zwolnienie szlaku Kolbuszowa - Widełka. Dopiero zjazd na tory zdawczo-odbiorcze (osłonięte semaforem W i żeberkiem) umożliwia prowadzenie ruchu na linii. Natomiast od Głogowa odległość jest większa i stąd semafor U. Według mnie (o czym pisałem ale może niejasno) sytuacja wygląda tak: Kolbuszowa - zajęcie szlaku - dojazd do semafora T - podanie sygnału Ms2 na semaforze T (białe światło) i tarczy manewrowej - lokomotywa ze światłem manewrowym wtacza wagony na tor zdawczo odbiorczy. Po przejechaniu za semafor W przełożone zostają zwrotnice i zostaje zwolniony szlak - Kolbuszowa wysyła osobowy do Rzeszowa. Na semaforze T i ToT świeci zielone.
Patrząc od Głogowa: Głogów wysyła skład do Widełki. Na semaforze na ToU zielone na U pomarańczowe, na S czerwone. Pociąg zatrzymuje się przed S. Po minięciu semafora U zwalnia się szlak Głogów Widełka można wysyłać drezynę do Tarnobrzega. Tymczasem towarowy z beczkami czeka na Ms2 (stałe białe światło) na semaforze T i tarczy manewrowej. Po podaniu sygnału na semaforze i tarczy (tymczasem na lokomotywie jedno białe światło od strony maszynisty) pociąg wtaczany jest na tor zdawczo-odbiorczy. Po wjeździe i przełożeniu zwrotnic zwalniany jest cały szlak Głogów-Kolbuszowa.
Wyjazd do Kolbuszoej: Lokomotywa liniowa nie manewruje (jeździ tylko po torze zdawczo-odbiorczym i przylegającym torze do oblotu składu). Wyjeżdża pod semafor W i czeka. Jeżeli wraca do Kolbuszowej zapala trzy białe światła na czole (w kierunku Kolbuszowej) i dwa czerwone z tyłu (w kierunku Głogowa rzecz jasna). Kolejne etapy: najpierw ułożenie przebiegu, dalej na semaforze S wyświetlane jest zielone, a następnie na W podany zostaje sygnał S10 (zielone i pomarańczowe) i lokomotywa wyjeżdża jako pociąg do Kolbuszowej.
Jeżeli lokomotywa ma jechać do Rzeszowa: Po ułożeniu przebiegu na W wyświetla się Ms2 (białe stałe) i lokomotywa z jednym białym światłem po stronie maszynisty wyjeżdża na szlak nie dojeżdżając do semafora S. Następnie maszynista zmienia kabinę lokomotywy, zapala trzy białe światła w kierunku Głogowa i dwa czerwone w kierunku Kolbuszowej. Na semaforze T podane zostaje zielone światło - droga do Głogowa wolna.
Naśladowanie tych zasad da mnóstwo fajnej zabawy na imprezach. Jeszcze raz zachęcam do utrzymania zasad, choć mając na uwadze że odległość Kolbuszowa - Widełka jest niewielka, także na imprezach trzeba się przytulić do jakieś większej stacji. Gdyby zaś na imprezie trzeba było wykorzystać tę bocznicę jako posterunek odstępowy, to warto rozważyć dostawienie semafora R i tarczy ToR (w takiej wersji jak pokazał nohab) - wtedy bez ToT, bo funkcję ToT przejmie R.
PS później jeszcze chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie i coś pokazać odnośnie obsługi tej bocznicy na imprezach.
Pozdrawiam Michał
 
OP
OP
leszek-rzeszów

leszek-rzeszów

Aktywny użytkownik
BGM
Reakcje
281 1 1
#87
Panowie chyba są jakieś zmiany względem schematu.
Małe pomiary ze słupków.
Mianowicie semafor S nie widzę na tym odcinku i teraz jest semafor z oznaczeniem R, odległość tego semafora jest 400 metrów od tarczy ToT, a od tarczy T1/m 600 metrów(czyli rozjazdu na bocznicę).
Tarcza ToT stoi praktycznie przed stacją osobową Widełka (czyli stacja jest 1 km od zjazdu na bocznicę).
Następnie już przed Kolbuszową jest tarcza ToN(w odległości od terminala jakieś 7,6 km)

tutaj film można zobaczyć dobra jakość nagrania, a przy okazji widać skład do odjazdu chyba gotowy i manewry sm42
 
Ostatnio edytowane:

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.341 33 1
#88
Poczekajmy na wizytę w Kolbuszowej.
Rzeczywiście poczekajmy. Tutaj beczki zasłoniły ale ze schematu wynika, że od toru zdawczo-odbiorczego jest rozjazd umożliwiający oblot składu, tyle, że rzeczywiście z przejazdem przez teren bocznicy. Czyżby wagony były odbierane z toru szlakowego przez zakładową lokomotywę, a lokomotywa liniowa podjeżdżała do uformowanego już wcześniej i czekającego składu na torze zdawczo odbiorczym? Ciekawe...
 
OP
OP
leszek-rzeszów

leszek-rzeszów

Aktywny użytkownik
BGM
Reakcje
281 1 1
#89
Zważywszy, że szlak jest na podkładach betonowych to które flexy(code 83) z podkładem betonowym polecalibyście? Tillig elite ma chyba tylko 470 mm, roco są chyba dłuższe chyba że jakieś inne rozwiązanie?
 
Reakcje
37 24 8
#90
Nic nie skracać. Albo jest model albo kundel. Jajeczko częściowo nie świeże.
Od początku widać ze kolega nie był i nie rozmawiał z nikim na imprezie modułowej. A pewnych rzeczy się nie wytłumaczy . To trzeba zobaczyć.

To jest dział marzeń i nadziei. Pytanie czy ma ciężarówkę i ze trzy osoby do pomocy przy noszeniu i rozkładaniu nie ma sensu. Tak samo rozmowa o kosztach zieleni na 10 m makiety. Przy takiej planowanej dokładności 3000 za metr kwadratowy to może być mało. Do tego przechowywanie w suchym i możliwie stabilnym termicznie miejscu. Optymalizacja skrzynek pod kątem ciężaru i sztywności. No i to pytanie o nogi do makiety. Temat wałkowany od 10 lat i co modelarz to lepszy pomysł.
Z punktu widzenia ruchu na makiecie najważniejszy jest tor główny bo do bazy przyjedzie jeden pociąg na sesje. Coś jak baza GS. Głównie do zabaw poza rozkładowych ale piękna. Jak coś ma niedużą wartość użytkową to powinno być piękne. Więc nic nie skracać i pakować wszędzie Klubę i foto trawionki na zamówienie. Oraz figurki obsługi czyli ludziki na zamówienie wydruk 3D. Bo o tym jeszcze nic nie było. Obowiązkowy wielki pulpit kostkowy .
W święta obowiązkowa lektóra instrukcji sygnalizacji.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#91
Na lokomotywie wygaszane są trzy światła i zapalone jedno po stronie maszynisty (jazda manewrowa).
Maszynista zmienia światła na czole lokomotywy (wyłącza trzy i zapala jedno po stronie nastawnika) i czeka na białe światło na semaforze T i na tarczy manewrowej.
lokomotywa ze światłem manewrowym wtacza wagony
Po podaniu sygnału na semaforze i tarczy (tymczasem na lokomotywie jedno białe światło od strony maszynisty) pociąg wtaczany jest na tor zdawczo-odbiorczy.
lokomotywa z jednym białym światłem po stronie maszynisty wyjeżdża na szlak
Ponieważ kolega Michał ma, delikatnie mówiąc, małego fioła na punkcie świateł na taborze i słusznie zwraca uwagę na konieczność prawidłowego osygnalizowania taboru, postanowiłem wykorzystać okazję do przypomnienia pewnych faktów z tym związanych. Otóż stosowanie świateł na taborze w ciągu dnia wprowadzono do przepisów i instrukcji dopiero w 1998 roku (kilka lat wcześniej obowiązek stosowania nocnego sygnału Pc 1 - dwa lub trzy światła na czole pociągu - wprowadzono zarządzeniem Dyrekcji Generalnej PKP). Co więcej, w przepisach z 1998 roku nie było jeszcze obowiązku stosowania sygnału Tb 1 (jedno białe światło po stronie maszynisty manewrującego pojazdu trakcyjnego) w dzień, taki obowiązek wprowadzono dopiero instrukcją Ie-1 (E-1) w 2007 roku. Warto o tych datach pamiętać przy zabawie na makietach, ponieważ w rzeczywistości do pierwszej połowy lat 1990. na czole pociągu w dzień nie było żadnych świateł, a na manewrującym taborze taki stan trwał jeszcze około 10 lat dłużej. Tak więc puszczanie na makiecie w dzień pociągu z parowozem i wagonami z orzełkiem, ze świecącymi się białymi światłami parowozu, jest w zasadzie niezgodne z rzeczywistością (chyba, że udajemy pociąg muzealny, jadący współcześnie). Oczywiście, to wszystko jest zabawą i kwestią umowną, ale myślę, że warto zdawać sobie z tego sprawę, skoro tak ściśle podchodzimy do spraw oświetlenia taboru. I od razu zastrzeżenie: przy zabawie na (przyszłej) makiecie bazy Orlen Widełka jak najbardziej należy włączać światła lokomotywy, bo, jak rozumiem, makieta ma odwzorowywać stan dzisiejszy bazy.
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
970 82 11
#92
Ponieważ kolega Michał ma, delikatnie mówiąc, małego fioła na punkcie świateł na taborze
W tym miejscu muszę zaprotestować,kolega Michał wcale nie ma małego fioła na punkcie jakichkolwiek świateł na makiecie,to jest
fioł gigant:gwizd:.I bardzo dobrze,ktoś musi pilnować prawidłowości działań na makiecie.Kolega Michał z narażeniem zdrowia a nawet życia;)
wytyka i zgłasza gdzie trzeba i nie trzeba wszelkie błędy popełniane w tej dziedzinie przez nieuświadomioną część modelarzy kolejowych:podstepny:.
 
OP
OP
leszek-rzeszów

leszek-rzeszów

Aktywny użytkownik
BGM
Reakcje
281 1 1
#93
Nic nie skracać. Albo jest model albo kundel. Jajeczko częściowo nie świeże.,
Od początku widać ze kolega nie był i nie rozmawiał z nikim na imprezie modułowej. A pewnych rzeczy się nie wytłumaczy . To trzeba zobaczyć.
Byłem na imprezie modułowej, widziałem i rozmawiałem z osobami nią kierującymi. Zresztą osoby się wypowiadające na forum w znacznej części uczestniczą w takich imprezach. Nie wiem co miałbym zobaczyć na takiej imprezie czego się tutaj nie dowiem - jaśniej proszę.

Nie rozumiem też tego tekstu
To jest dział marzeń i nadziei. Pytanie czy ma ciężarówkę i ze trzy osoby do pomocy przy noszeniu i rozkładaniu nie ma sensu. Tak samo rozmowa o kosztach zieleni na 10 m makiety. Przy takiej planowanej dokładności 3000 za metr kwadratowy to może być mało.
Dział to planuję, choć ja już pomału realizuję, kompletując materiał, a także trenuję robiąc elementy oraz moduły(w trakcie 3 segmentowy).
Wszystko ma sens - to co planuję to nie jest tort, a moduły więc też wyjazdy na imprezy. Dlatego też logistyka jest ważna, bo jak zrobię skrzynki 1000x800 - to będę miał z nimi problemy logistyczne przy wyjazdach na imprezę. Dlatego też ze względu na logistykę, jeśli mogę coś skrócić to zawsze to ma sens, ale to też nie oznacza, że nie można w późniejszym czasie wrócić do pełnego rozmiaru - dołożenie np.: 2 modułów.
Nie rozumiem też tekstu od zieleni i kosztach, bo jakoś nic nie pisałem w tej kwestii, coś na początku wspomniałem, że sobie kompletuję drzewa - sam też robię na wzór komercyjnych produktów. Wychodzę z założenia, że jeśli mogę coś zrobić samemu(na tyle ile mogę) to chce to zrobić, ale jeśli nie będę miał na to czasu lub umiejętności(drzewka wychodzą całkiem fajne - po to kupuję by mieć porównanie z produktem komercyjnym) to kupię gotowe(kupuję też po to różne produkty by je porównać i wybrać te których stosunek cena/jakość będzie dla mnie do zaakceptowania). Nie wiem co ma te 3000(sądzę że to zł) za metr kwadratowy do tematu, bo nic o cenach nie pisałem.

Do tego przechowywanie w suchym i możliwie stabilnym termicznie miejscu. Optymalizacja skrzynek pod kątem ciężaru i sztywności. No i to pytanie o nogi do makiety. Temat wałkowany od 10 lat i co modelarz to lepszy pomysł
Z miejscem już wkrótce nie będzie problem(z tak długim) w domu, ale w modelarni(to inny temat) to i 60 metrów nie będzie problemem w jednej linii. Optymalizacja jest dla mnie ważna - sporo już na ten temat przeczytałem tu na forum. Zapytałem nie jakie nogi - jak je zrobić itp.,a tylko jaka wysokość od podłogi do główki bo są dwojakie informacje dotyczące imprez(w tym normy fremo)... więc nie rozumiem tego tekstu i czemu ma służyć to stwierdzenie. Piszesz to tak kolego, jak chciałbyś mi dać do zrozumienia jeśli nie masz ponad 30 tyś na makietę to daj sobie spokój...

Z punktu widzenia ruchu na makiecie najważniejszy jest tor główny bo do bazy przyjedzie jeden pociąg na sesje. Coś jak baza GS. Głównie do zabaw poza rozkładowych ale piękna. Jak coś ma niedużą wartość użytkową to powinno być piękne. Więc nic nie skracać i pakować wszędzie Klubę i foto trawionki na zamówienie. Oraz figurki obsługi czyli ludziki na zamówienie wydruk 3D. Bo o tym jeszcze nic nie było. Obowiązkowy wielki pulpit kostkowy .
Dla mnie makieta - moduły, w pierwszej kolejności są robione by stały na poddaszu zamieszkałym - zabawa z synem, drugiej kolejności łączenia z modułami - w modelarni, a dopiero w trzeciej to imprezy ogólnopolskie. Czy bocznica ma nie dużą wartość użytkową - polemizował bym.
Kwestie skrócenia chce tak przeprowadzić by można było z czasem powrócić do pełnego rozmiaru, bo są takie fragmentu by tak można było zrobić. Natomiast czy skrócę długości to się okaże w praniu :) Co do pakowania kluby - taki jest plan bo w sumie takie semafory tylko u nich dostanę, może tarcze gdzieś indziej, ale to się okaże. Co do fototrawionek to pewne elementy na pewno a czy inne jeśli nie będzie alternatywy...Co do ludzików - puki co temat odległy ;) Co do pulpitu - też puki co nad tym nie myślałem - ale mam rozeznanie, też temat na później.

W święta obowiązkowa lektóra instrukcji sygnalizacji.
lektura
W święta to ja świętuję z Żona i Synkiem(dla rodziny), ale także odwiedzamy najbliższych, więc czasu na lektury - żadne nie będzie.

W tym miejscu muszę zaprotestować,kolega Michał wcale nie ma małego fioła na punkcie jakichkolwiek świateł na makiecie,to jest fioł gigant:gwizd:.I bardzo dobrze,ktoś musi pilnować prawidłowości działań na makiecie.Kolega Michał z narażeniem zdrowia a nawet życia;) wytyka i zgłasza gdzie trzeba i nie trzeba wszelkie błędy popełniane w tej dziedzinie przez nieuświadomioną część modelarzy kolejowych:podstepny:.
Takie osoby są potrzebne - ja mam tak w innym hobby. Dlatego też rozumiem kolegę.

Mam jeszcze pytanie czy są rozjazdy na podkładach betonowych tilliga elite code 83 - bo nie mogę znaleźć?
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#94
OP
OP
leszek-rzeszów

leszek-rzeszów

Aktywny użytkownik
BGM
Reakcje
281 1 1
#95
No i umilkło mi :)

Przy długich składach musisz mieć małe kąty rozjazdów tak 7,5 stopnia żeby wagony nie wypadały.
patrzę na te rozjazdy tilliga i okazuje się, że mam 9 stopni
https://www.conrad.pl/p/rozjazd-lewy-912-elite-c83-ew-3-tillig-skala-h0-248931

widzę tylko te 6,34 stopnia
https://www.conrad.pl/p/rozjazd-lewy-tillig-elite-ew6-634389mm-skala-h0-246577

pośredniego nic nie widzę

Jakiej firmy mogę kupić rozjazdy na podkładach betonowych?

Jak sądzicie jaki kąt powinien mieć ten rozjazd 100?
 
OP
OP
leszek-rzeszów

leszek-rzeszów

Aktywny użytkownik
BGM
Reakcje
281 1 1
#97
Czyli jak rozumiem. Najbardziej zbliżone do 7,5 stopnia będą rozjazdy
https://www.tillig.com/eng/Produkte/produktinfo-85346.html
https://www.tillig.com/eng/Produkte/produktinfo-85347.html
Ale jak to rozwiązujecie jeśli chodzi o szlaki na podkładach betonowych - dajecie rozjazdy z podkładem drewnianym?Czy jakoś inaczej?

Jak rozumiem te poniżej rozjazdy już mogę zastosować wewnątrz bocznicy?
https://www.tillig.com/Produkte/produktinfo-85354.html
 

WM-MODEL

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.730 14 0
#98
Jakiej firmy mogę kupić rozjazdy na podkładach betonowych?
Wielkiego wyboru nie masz... takie swojskie wajchy z szynami code 83 robi jedynie Piko, tyle, że 15°... Peco ma wajchy 12°, ale zaś szyny code 75...
Jak już porywasz się na taki projekt, zastosuj rozjazdy Tilliga 1:9, tzn. 6,3°, będzie to znacznie lepiej wyglądało. Po drobnej przeróbce ;) poświęć tydzień, zeszlifuj te negatywy słojów i pomaluj "betonową" farbą, będzie jak betonowy rozjazd :LOL:
Jeśli Ci nie zależy na na wierności odtworzenia realu, w zupełności wystarczą te 12° Tilligi. I tak na imprezie wielkiego ruchu nie będziesz miał ;)
 
OP
OP
leszek-rzeszów

leszek-rzeszów

Aktywny użytkownik
BGM
Reakcje
281 1 1
#99
Wielkiego wyboru nie masz... takie swojskie wajchy z szynami code 83 robi jedynie Piko, tyle, że 15°... Peco ma wajchy 12°, ale zaś szyny code 75...
Co to znaczy takie swojskie wajchy - chodzi Ci o beton czy jak, czy o code 83?
A jakby to było code 75?

Jak już porywasz się na taki projekt, zastosuj rozjazdy Tilliga 1:9, tzn. 6,3°, będzie to znacznie lepiej wyglądało. Po drobnej przeróbce ;) poświęć tydzień, zeszlifuj te negatywy słojów i pomaluj "betonową" farbą, będzie jak betonowy rozjazd :LOL:
Jeśli Ci nie zależy na na wierności odtworzenia realu, w zupełności wystarczą te 12° Tilligi. I tak na imprezie wielkiego ruchu nie będziesz miał ;)
I tak pewnie zrobię, ewentualnie te co mam sprzedam lub zastosuję gdzieś wewnątrz bocznicy
Jak się domyślam i z moich obserwacji wynika to największy ruch mają stację wieloperonowe, a nie obiekty tego typu jak terminal paliwowy czy tak?
 

nohab

Znany użytkownik
Reakcje
540 115 2
Bazuję na Roco. Szlak na betonach, rozjazdy na drewnie.
Podkłady beton i drewno.jpeg

Po remoncie linii rozjazd 100, jest na podkładach betonowych? Bocznica na drewnianych. Jest sens kombinować z jednym rozjazdem?
Jak się domyślam i z moich obserwacji wynika to największy ruch mają stację wieloperonowe, a nie obiekty tego typu jak terminal paliwowy czy tak?
Tak. Ale ... Przyjeżdża skład i każda z cystern, podstawiana jest pod rozładunek. Nastepnie formujesz skład do wyjazdu.
Manewrowanie i przetaczanie składu 15-20 cystern, trochę czasu zajmuje. Niewielu uczestniczących w spotkaniu ma tyle cierpliwości :).
Możesz wybudować rafinerię. Ale czy o to ci chodzi? https://kfp.pl/bocznica-kolejowa-grupy-lotos-kolej-w-gdansku
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Planuję 31
Planuję 5

Podobne wątki