Nic nie skracać. Albo jest model albo kundel. Jajeczko częściowo nie świeże.,
Od początku widać ze kolega nie był i nie rozmawiał z nikim na imprezie modułowej. A pewnych rzeczy się nie wytłumaczy . To trzeba zobaczyć.
Byłem na imprezie modułowej, widziałem i rozmawiałem z osobami nią kierującymi. Zresztą osoby się wypowiadające na forum w znacznej części uczestniczą w takich imprezach. Nie wiem co miałbym zobaczyć na takiej imprezie czego się tutaj nie dowiem - jaśniej proszę.
Nie rozumiem też tego tekstu
To jest dział marzeń i nadziei. Pytanie czy ma ciężarówkę i ze trzy osoby do pomocy przy noszeniu i rozkładaniu nie ma sensu. Tak samo rozmowa o kosztach zieleni na 10 m makiety. Przy takiej planowanej dokładności 3000 za metr kwadratowy to może być mało.
Dział to planuję, choć ja już pomału realizuję, kompletując materiał, a także trenuję robiąc elementy oraz moduły(w trakcie 3 segmentowy).
Wszystko ma sens - to co planuję to nie jest tort, a moduły więc też wyjazdy na imprezy. Dlatego też logistyka jest ważna, bo jak zrobię skrzynki 1000x800 - to będę miał z nimi problemy logistyczne przy wyjazdach na imprezę. Dlatego też ze względu na logistykę, jeśli mogę coś skrócić to zawsze to ma sens, ale to też nie oznacza, że nie można w późniejszym czasie wrócić do pełnego rozmiaru - dołożenie np.: 2 modułów.
Nie rozumiem też tekstu od zieleni i kosztach, bo jakoś nic nie pisałem w tej kwestii, coś na początku wspomniałem, że sobie kompletuję drzewa - sam też robię na wzór komercyjnych produktów. Wychodzę z założenia, że jeśli mogę coś zrobić samemu(na tyle ile mogę) to chce to zrobić, ale jeśli nie będę miał na to czasu lub umiejętności(drzewka wychodzą całkiem fajne - po to kupuję by mieć porównanie z produktem komercyjnym) to kupię gotowe(kupuję też po to różne produkty by je porównać i wybrać te których stosunek cena/jakość będzie dla mnie do zaakceptowania). Nie wiem co ma te 3000(sądzę że to zł) za metr kwadratowy do tematu, bo nic o cenach nie pisałem.
Do tego przechowywanie w suchym i możliwie stabilnym termicznie miejscu. Optymalizacja skrzynek pod kątem ciężaru i sztywności. No i to pytanie o nogi do makiety. Temat wałkowany od 10 lat i co modelarz to lepszy pomysł
Z miejscem już wkrótce nie będzie problem(z tak długim) w domu, ale w modelarni(to inny temat) to i 60 metrów nie będzie problemem w jednej linii. Optymalizacja jest dla mnie ważna - sporo już na ten temat przeczytałem tu na forum. Zapytałem nie jakie nogi - jak je zrobić itp.,a tylko jaka wysokość od podłogi do główki bo są dwojakie informacje dotyczące imprez(w tym normy fremo)... więc nie rozumiem tego tekstu i czemu ma służyć to stwierdzenie. Piszesz to tak kolego, jak chciałbyś mi dać do zrozumienia jeśli nie masz ponad 30 tyś na makietę to daj sobie spokój...
Z punktu widzenia ruchu na makiecie najważniejszy jest tor główny bo do bazy przyjedzie jeden pociąg na sesje. Coś jak baza GS. Głównie do zabaw poza rozkładowych ale piękna. Jak coś ma niedużą wartość użytkową to powinno być piękne. Więc nic nie skracać i pakować wszędzie Klubę i foto trawionki na zamówienie. Oraz figurki obsługi czyli ludziki na zamówienie wydruk 3D. Bo o tym jeszcze nic nie było. Obowiązkowy wielki pulpit kostkowy .
Dla mnie makieta - moduły, w pierwszej kolejności są robione by stały na poddaszu zamieszkałym - zabawa z synem, drugiej kolejności łączenia z modułami - w modelarni, a dopiero w trzeciej to imprezy ogólnopolskie. Czy bocznica ma nie dużą wartość użytkową - polemizował bym.
Kwestie skrócenia chce tak przeprowadzić by można było z czasem powrócić do pełnego rozmiaru, bo są takie fragmentu by tak można było zrobić. Natomiast czy skrócę długości to się okaże w praniu
Co do pakowania kluby - taki jest plan bo w sumie takie semafory tylko u nich dostanę, może tarcze gdzieś indziej, ale to się okaże. Co do fototrawionek to pewne elementy na pewno a czy inne jeśli nie będzie alternatywy...Co do ludzików - puki co temat odległy
Co do pulpitu - też puki co nad tym nie myślałem - ale mam rozeznanie, też temat na później.
W święta obowiązkowa lektóra instrukcji sygnalizacji.
lekt
ura
W święta to ja świętuję z Żona i Synkiem(dla rodziny), ale także odwiedzamy najbliższych, więc czasu na lektury - żadne nie będzie.
W tym miejscu muszę zaprotestować,kolega Michał wcale nie ma małego fioła na punkcie jakichkolwiek świateł na makiecie,to jest fioł gigant
.I bardzo dobrze,ktoś musi pilnować prawidłowości działań na makiecie.Kolega Michał z narażeniem zdrowia a nawet życia
wytyka i zgłasza gdzie trzeba i nie trzeba wszelkie błędy popełniane w tej dziedzinie przez nieuświadomioną część modelarzy kolejowych
.
Takie osoby są potrzebne - ja mam tak w innym hobby. Dlatego też rozumiem kolegę.
Mam jeszcze pytanie czy są rozjazdy na podkładach betonowych tilliga elite code 83 - bo nie mogę znaleźć?