• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

[Lima Expert HL 1650] ETR 610 Trenitalia Cisalpino ( Pendolino )

jpyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
3 0 0
#1
Witam. Doszedł do mnie nowy nabytek:

Producent - Lima
Model -HL 1650 ETR 610 Trenitalia Cisalpino
Zestaw - 4-ro członowy
Silnik - 5-cio polowy z kołem zamachowym
Napęd - na wszystkie 4 osie wagonu motorowego
Oświetlenie - LED - Białe/Czerwone zmienne
Gniazdo pod dekoder 21 pin
Płytka przygotowana pod dekoder dźwiękowy
Bardzo fajny model, realistycznie odwzorowany, mnóstwo elementów do własnego montażu.
Dokładne odwzorowanie wnętrza wagonów.
Z plusów na pewno zlokalizowanie elektroniki w atrapie wentylatora dachowego, ułatwiające montaż dekodera, wydzielone miejsce pod głośnik, kilka przełączników umożliwiających dość różnorodną konfigurację oświetlenia, odbioru prądu, i sterowania.
Z minusów - to brak oświetlenia wewnętrznego, co o tyle dziwi, że są dostępne gotowe zestawy ( 35 Euro) skladające się z 4 różnych modułów oświetleniowych ( każdy dedykowany do określinego członu ) .
W mojej ocenie, model tej klasy powinien takie oświetlenie mieć w standardzie.
Generalnie w mojej ocenie piękno modeli kończy się na epoce parowozów, gdzie zapiera dech w piersiach liczba ruchomych emenentów, elemencików, detali i jeszcze raz detali.
Nie do końca lubię "plastiki" najnowszej epoki.
Ale zarówno FLIRT CANTUS LILIPUTA, który miałem przez kilka chwil, jak i teraz Pendolino wywarło na mnie ogromne wrażenie.
Pomimo tego oświetlenia wewnętrznego wg. mnie super model.
IMG_1701.JPG

IMG_1699.JPG

IMG_1697.JPG

IMG_1696.JPG
 
OP
OP
jpyt

jpyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
3 0 0
#3
te na szybko robione dzisiaj byly. Wrzucę więcej w przyszłym tygodniu podczas montażu dekodera. A jak ktoś na żywo chciałby oglądnąć, to zapraszam do Sosnowca.
[DOUBLEPOST=1463170673][/DOUBLEPOST]
IMG_1700.JPG
IMG_1698.JPG
IMG_1702.JPG
 
OP
OP
jpyt

jpyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
3 0 0
#5
IMG_1709.JPG
IMG_1719.JPG
IMG_1722.JPG
IMG_1721.JPG

[DOUBLEPOST=1463427831,1463427044][/DOUBLEPOST]
IMG_1714.JPG

I tyle w temacie Pendolino. Wyposażone w dekoder jeździło naprawdę super. Praktycznie już tego samego dnia w którym puściłem zdjęcia na forum, ten skład znalazł nowego właściciela, a do mnie zmierza bliźniaczy zestaw.
 
B

bobby74

Gość
#7
Pewnie ten egzemplarz, który znalazł nowego właściciela, zmieni zaraz barwy na "nasze" (?) ;)
 
B

bobby74

Gość
#11
Raczej nie.
Czy połączenia między wagonami są ok? Mam na myśli jakość, czy dobrze trzymają, czy elektrykę przewodzi bez problemów? I czy miałeś wrażenie, że dekoder się bardziej nagrzewa niż normalnie?
 
OP
OP
jpyt

jpyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
3 0 0
#12
Dobrze trzymają, aczkolwiek są jedynie na wcisk. W Cantusie Liliputa np, zabezpiecza się je dodatkowo śrubami. Zestaw chodzi baaaaaaardzo leciutko. Powiedziałbym nawet, że osie są leciutko luźnawe. Wyjęcie ze styropianu, to już poprawianie i wkładanie kilku osi. Ale tak ma być. Leciutro chodzą, przez co cały zestaw ma małe opory toczenia. Ja jak widzisz na zdjęciach odpakowałem dekoder z fabrycznej folii, bo pod dachem jest mnóstwo miejsca i same plastiki dookoła. Zawsze to poprawi chłodzenie, aczkolwiek jakiegoś wzmożonego grzania nie zaobserwowałem. Zresztą dlaczego miałby bardziej grzać? Zestaw jest bardzo leciutki. Poza członem motorowym to reszta to piórka. No może ostatni człon troszkę cięższy. A tak apropos, to zobacz różnice pokoleń. Widzisz na zdjęciach silnik?
Ja modernizowałem stary skład roco ET85. Podobny gabarytowo. Tam silnik zajmuje pół członu motorowego, "siedząc " pasażerom na kolanach :)
 
1

12g

Gość
#13
A czy jest ktoś obeznany w tematyce różnic w detalach tych włoskich składów w porównaniu z polskim Pendolino?
Najbardziej rzucająca się oczy różnica to pantografy. Na polskim pendolino jest jeden na człowieka, a w modelu są dwa. Są też człony srodkowe bez pantografu. Niektóre kratki wentylacyjne na dachu są też trochę w innym miejscu.
 
B

bobby74

Gość
#14
No to przemalowanki nie będzie :)
Dobra kończę blablanie - przyjdzie zestaw to opiszę.
 
1

12g

Gość
#15
Raczej nie.
Czy połączenia między wagonami są ok? Mam na myśli jakość, czy dobrze trzymają, czy elektrykę przewodzi bez problemów?
Sprzegi dobrze trzymają, prąd też dobrze przewodzą. Jedynie jest problem ze sprzęganiem, kulisa sprzęgu jest zrobiona z miękkiego tworzywa. By połączyć dwa człony trzeba je obrócić do góry nogami i docisnąć do siebie sprzęgi.
 

corwin

Administrator
Zespół forum
Reakcje
307 2 3
#16
To dziwne co piszesz, choć oczywiście nie polemizuję z Twoim przypadkiem. Ja Cantusów kilka sprzedałem i klienci są zadowoleni. Z tego co wiem, to nie stoją u hobbysty kolekcjonera na półce tylko jeżdżą na makietach wystawowych po kilka godzin dziennie.
A możesz podać po jakich makietach wystawowych jeżdżą te modele? Szczególnie po kilka godzin?
 
OP
OP
jpyt

jpyt

Aktywny użytkownik
Reakcje
3 0 0
#18
Tak. Cały wór akcesoriów do własnoręcznego montażu.
[DOUBLEPOST=1463481656][/DOUBLEPOST]A co do makiet, to podam ich lokalizacje, jak tylko uzyskam taką aprobatę od ich właścicieli.
 

corwin

Administrator
Zespół forum
Reakcje
307 2 3
#19
Tak. Cały wór akcesoriów do własnoręcznego montażu.
[DOUBLEPOST=1463481656][/DOUBLEPOST]A co do makiet, to podam ich lokalizacje, jak tylko uzyskam taką aprobatę od ich właścicieli.
To czekam :) Z przyjemnością zobaczę te Flirty w akcji na tych makietach wystawowych.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Opisy taboru 0

Podobne wątki