• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

LG - koleje litewskie

Terebesz

Znany użytkownik
Reakcje
202 4 0
#1
Krótki pobyt w Wilnie zaowocował serią zdjęć taboru kolei litewskich. Nie wiem, jak to wygląda na litewskiej prowincji, ale na stacji Wilno panuje wzorowy porządek, a tabor będący w ruchu jest w większości nowy lub zmodernizowany.

1.JPG


TEP 70 o niezidentyfikowanym numerze z pośpiesznym do Kowna. Na pierwszym planie połówka 2M62M 0567 z silnikiem Caterpillar (Gagariny z nowym silnikiem z Kołomny oznaczono jako 2M62K).

2.JPG


A gdzie druga połówka? Pewnie ktoś wypił...

3.JPG


CzME3M 6750. Jest to zmodernizowany "Czmielak" z silnikiem Caterpillar.

5.JPG


TEM TMH 028. Zmodernizowana TEM18.

12.JPG


Duma kolei LG, czyli sześcioosiowy eurorunner Siemensa DE20 009 (numeru drugiego nie zanotowałem). Zwykle jeżdżą parami przy tranzytowych pociągach towarowych.

7.JPG


Panorama starej hali wachlarzowej. Kiedyś stacjonowały tu takie serie jak Pd5, Oi1, Ok1, Ok22, Os24, OKe1, Ti4, Tp2, Tp3, Tp4, Tp104, Tr103, Tw1, TKi3, dziś hala służy tylko taborowi pomocniczemu - na wachlarzu TGK2M 6012 i wagony specjalistyczne do przewozu rozjazdów, na bocznym torze odstawiona TEP70BS.

10.JPG


Od lewej: pesowski 620M 014, DR1AM o nieznanym numerze (w głębi), bliżej nowiutki 630M 006 też z PESY i DE20 009 z RWR. Sześćset dwudziestki używane są m.in. w dość gęstym takcie na liczącej zaledwie 5 km trasie Wilno - Port Lotniczy.

8.JPG


Panorama stacji z rzędami odstawionych 2M62, w większości po modernizacji. Zapas długotrwały.

6.JPG


Również odstawiony stareńki Ganz serii D1. Gagarinami może jeszcze zainteresują się polscy prywaciarze, tego czekają już tylko żyletki...
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#2
A nie próbowali Kolegi aresztować? Bo ja dwa lata temu miałem na dworcu w Wilnie "przygodę" z tamtejszymi sokistami, gdy zrobiłem zdjęcie wystawionego tam jako pomnik parowozu L0236. Na szczęście udało mi się zachować zdjęcia, ale nerwowo trochę było. W budynku dworca na pierwszym piętrze jest też małe muzeum z ciekawymi eksponatami. Miłe panie z obsługi pozwoliły mi na zrobienie kilku fotek przez okno, ale niestety, takich ciekawostek, jak Kolega Terebesz nie trafiłem. Jeśli pozwolisz, to wstawię później parę fotek, jakie udało mi się wtedy zrobić.
 
OP
OP
Terebesz

Terebesz

Znany użytkownik
Reakcje
202 4 0
#3
Szczerze mówiąc, to snułem się po dworcu z aparatem i nikt mnie nie zaczepiał. Zdjęcia z wiaduktu robiłem "na bezczelnego" w obecności pary policjantów zażywających przerwy w pracy w radiowozie ukrytym w bocznej uliczce, nie zainteresowali się.
Parę lat temu koledzy wrzucili na TWB ogromną liczbę zdjęć pociągów tranzytowych na obwodnicy Wilna i nikt z nich nie skarżył się na żadne nieprzyjemności, więc nawet nie pomyslałem, że może to być problem. Wychodzi, że tradycyjnie miałem więcej szczęścia niż rozumu.
Serdecznie zapraszam Kolegów do załączania własnych zdjęć z Litwy.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#4
Może ja miałem pecha i trafili się nadgorliwcy. W sumie po krótkiej rozmowie puścili mnie bez konsekwencji, tylko powiedzieli, żeby następnym razem poprosić wczesniej o zgodę, ale nawet nie wiem gdzie i kogo, ponieważ nie planowałem w najbliższej przyszłości ponownej wizyty w Wilnie. Na początek widok budynku dworca od ulicy i zdjęcie parowozu, od którego zaczęła się "afera":

IMG_8293.JPG
IMG_8292.JPG


I kilka zdjęć z okna muzeum:

IMG_8274.JPG


IMG_8276.JPG

IMG_8275.JPG
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#5
Kolejne kilka fotek z dworca w Wilnie. Robione spod pachy, więc nie zawsze najlepsze ujęcia. Ciekawostka: widoczny na ostatnim zdjęciu piętrowy ezt produkcji czeskiej ma najwyraźniej sprzęg samoczynny Scharfenberga, a nie typowy dla taboru 1520 mm SA-3.

IMG_8288a.jpg
IMG_8289a.jpg
IMG_8290a.jpg
IMG_8291b.jpg
 
OP
OP
Terebesz

Terebesz

Znany użytkownik
Reakcje
202 4 0
#6
Rosyjskie Velaro ma pod klapą adapter, do którego można założyć zarówno Scharfenberga jak i SA-3. Estońska i białoruska odmiana Flirta, Desiro Rus i litewski Elefant mają na stałe sprzęg Scharfenberga ze sterowaniem wielokrotnym i awaryjnie zakładanym na niego adapterem SA-3.
Jeśli chodzi o nowoczesne ezt-y, to koleje rosyjskie eksploatują HRCS2 produkcji Hyundai-Rotem, też ze sprzęgiem Scharfenberga. Łotewski RVR nadal produkuje tradycyjne ezt-y ze sprzęgami SA-3, ale krążą pogłoski o przejęciu tej firmy przez Bombardiera i szykujących się dużych zmianach.
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#7
Jak tak się zastanowić, to jest w tym jakiś sens. Z jednej strony zastosowanie we wszystkich pojazdach sprzęgów SA-3 ułatwia działanie w sytuacjach awaryjnych (ściąganie uszkodzonej jednostki), ale z drugiej strony sprzęgi Scharfenberga zapewniają połączenie przewodów powietrznych i elektrycznych, co jest istotne przy zmianie zestawienia składów (łączenie i rozłączanie zespołów) w codziennej eksploatacji. A np. ezt Elefant (czy Elephant?) w normalnej eksploatacji nie są łączone z innymi typami pojazdów, więc problem kompatybilności może wystąpić tylko w sytuacjach awaryjnych.

A na zakończenie mojej relacji z Wilna kilka zdjęć z małego muzeum kolei, zlokalizowanego na pierwszym piętrze budynku dworcowego. Oprócz ciekawych eksponatów jest tam trochę historycznych fotografii, w tym nawet polska przedwojenna pocztówka.

IMG_8277.JPG
IMG_8278.JPG
IMG_8280.JPG
IMG_8281.JPG
IMG_8282.JPG
IMG_8284.JPG
IMG_8285.JPG
IMG_8286.JPG
IMG_8287.JPG
 
OP
OP
Terebesz

Terebesz

Znany użytkownik
Reakcje
202 4 0
#8
Teraz dla odmiany trochę starożytności wileńskich, wygrzebanych z litewskojęzycznego netu.
Dworzec został zbudowany wraz z Koleją Warszawsko-Petersburską i można powiedzieć, że był bliźniakiem Dworca Petersburskiego w Warszawie (na drugim zdjęciu dla szybkiego porównania). W niezmienionym kształcie przetrwał do roku 1944, kiedy został poważnie uszkodzony na skutek eksplozji niemieckiego pociągu z amunicją. Siła wybuchu była tak wielka, że w całym śródmieściu powypadały szyby z okien. Obecny dworzec powstał w roku 1950 na murach obwodowych starego, rozbudowano tylko środkowy ryzalit i dodano socrealistyczną dekorację.

v1.jpg


v3.jpg


Pierwszy i drugi peron posiadały pierwotnie wiaty, podobnie zresztą było na ówczesnych dworcach warszawskich. Pozbawione jakichkolwiek zadaszeń perony w kręgu "kultury szerkotorowej" to już produkt porewolucyjny.

v4.jpg


v5.jpg



Następne zdjęcie to już rok 1938 i reaktywacja połączenia kolejowego Kowno - Wilno. Do tego roku Polska i Litwa nie utrzymywały stosunków dyplomatycznych a przejścia graniczne były "zamknięte na kłódkę". Poniżej stacja graniczna Zawiasy z oryginalnym taborem. Trzeci obrazek przedstawia prestiżowy pociąg ekspresowy (a może specjalny) prowadzony szt-em produkcji węgierskiej, rok 1959.

v8.jpg


i28 1939 10 28.jpg


v9.jpg


W okolicy Wilna interesujący jest opuszczony, ale dobrze zachowany tunel w Ponarach, tu pokazuję go jeszcze w czasach, kiedy jeździły nim pociągi. Obiekt ten powstał bardziej ze względów strategicznych - podobnie jak tunel w miejscowości Tunel na pn. od Krakowa - niż z jakichkolwiek innych przyczyn. Koleje sowieckie wykonały po wojnie obejście niewielkiego wzgórza, pod którym tunel przebiegał a tory w tunelu zdemontowano. Zdaje się, że można do niego wejść, ale nie byłem tam.

Ponary2.jpg


Jeszcze parę staroci. Oryginalne podpisy wszystko tłumaczą.

i74_W 1927 stotis.jpg
i74_W 1938 stotis-1.jpg
i74_W 1938 stotis-2.jpg
 

Podobne wątki