Kult jednostki

[Ufo]

Odnośnie tego wyświetlacza, to jeśli właściciel zamierza zostawić wyświetlacz elektroniczny w miejsce oryginalnego okienka na tablicę "analogową", to malowanie z epoki, gdy takie wynalazki były już w użyciu, wydaje się jak najbardziej odpowiednie.

EN57-038 ma wyświetlacze czołowe już od 2009 roku, a na aktualnych zdjęciach widać, że nadal pozostają. Nie kojarzę, aby któraś jednostka w malowaniu żółto - granatowym miała wyświetlacze diodowe. Były takie z "klapkami", ale to nie wyświetlacze.

 

[Kpt. Nemo]

26.03.2003 gdzieś na węglówce w okolicach Marzenina EN57-720

 

[Makaronpun]

Witam

Całkiem świeża informacja: Stałem sobie dzisiaj na stacji Warszawa Powiśle, czekając na pociąg w kierunku Radomskim. Nagle zobaczyłem Pociąg służbowy jadący na zachód i ku mojej olbrzymiej radości za zmodernizowanym EN57 jechał EN57-38 świeżo pomalowany w historyczne barwy. Nie zdążyłem wyciągnąć telefonu by zrobić zdjęcie, ale zapadły mi w pamięć sygnały końca pociągu zapalone nie w "garnkach" ale na swojego rodzaju diodowych wyświetlaczach powieszonych w oknach. Był to skład tuż przed tym pociągiem "Radomskim", więc tuż przed 15:27.

Pozdrawiam
M

 

[barman_2000]

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiado...a-w-historycznych-barwach-zdjecia-106160.html

 

[Kamilb]

Trochę słabo umieścili oznaczenia na czole..

 

[Andrzej Harassek]

Te "historyczne barwy" są mocno umowne. Trochę szkoda na to pieniędzy...

 

[PP1970]

Te "historyczne barwy" są mocno umowne. Trochę szkoda na to pieniędzy...

Mam wrażenie, że miłośnicy 1:1 są o wiele mniej drobiazgowi, niż miłośnicy 1:87

 

[Preki]

Te "historyczne barwy" są mocno umowne.

We wczesnej epoce V na pewno nosił te konkretne barwy, bo jak rozumiem "historyczne" to takie, gdzie zarówno drzwi jak i pudło posiadały jednolity wzór malowania. Żółte drzwi wejściowe są charakterystyczne od epoki V (inna sprawa, że na 038 namalowano typowe dla KM trójkątne strzałeczki). Bardziej umownym według mnie jest rozmieszczenie opisów, wliczając w to oznakowanie pojazdu skitrane zaraz za sprzęgiem, które nie tylko źle wygląda na tym malowaniu, ale wręcz jest upierdliwe jak w ogóle trzeba "na gruncie" sprawdzić numer pojazdu, stojąc między jednostkami.

 

[Kamilb]

Nie wiem jak w Warszawie, ale na wybrzeżu drzwi w iv epoce były żółte, tak jak w odmalowanym egzemplarzu (i podobnie jak tu, drzwi przedziału służbowego dwukolorowe).

 

[Andrzej Harassek]

We wczesnej epoce V na pewno nosił te konkretne barwy, bo jak rozumiem "historyczne" to takie, gdzie zarówno drzwi jak i pudło posiadały jednolity wzór malowania. Żółte drzwi wejściowe są charakterystyczne od epoki V

Być może w epoce V miał takie barwy, tego nie wiem. Co do określenia "historyczne", to oczywiście można je różnie rozumieć. Jeżeli myślimy o dowolnie wybranym jakimś okresie w historii, to być może to malowanie jest historyczne z V epoki, choć oznakowanie już zupełnie nie - tu pełna zgoda z kolegą @Preki. Ja mam może skrzywienie i dla mnie "historyczne" oznacza oryginalne, jak po wyjściu z fabryki. A tu, poza żółtymi drzwiami, nie pasuje mi odcień, zwłaszcza żółtego - ale o tym już pisałem i nie będę powtarzał, bo i tak kolega @robertmuszka już uważa, że jestem nudny.

Nie wiem jak w Warszawie, ale na wybrzeżu drzwi w iv epoce były żółte, tak jak w odmalowanym egzemplarzu (i podobnie jak tu, drzwi przedziału służbowego dwukolorowe).

A co do żółtych drzwi, to wprowadzono je jeszcze w IV epoce, mniej więcej w połowie lat 80. XX wieku, nie tylko na Wybrzeżu, w Warszawie również.

 

[Stanisław1972]

Mam pytanie, wprawdzie dotyczące EZT serii EN71 ale myślę, że można je uwzględnić w tym temacie, bo jakby nie patrzył EN71 to taka "dłuższa siostra" EN57

Pytanie. Jakie dokładnie barwy fabryczne miały pierwsze egzemplarze EN71 ?

Może gdzieś, coś przeoczyłem, może odpowiedź jest już na Forum , ale zaskoczony byłym przeglądając najnowszy numer Świata Kolei (1/2022), gdzie w dziale statystyka, Paweł Terczyński omawia zespoły EN71 do roku 1999 (czyli do EN71-046).

W artykule tym znajduje się fotografia autorstwa Ryszarda Stankiewicza, fabrycznie nowego EN71-002, wykonana w lipcu 1976 r. na stacji Kraków Płaszów. Skład ten wszedł do służby 26 czerwca 1976 r. na stan tej krakowskiej jednostki, ale już 19 lipca 1976 r. został przekazany do Suchej Beskidzkiej. Na zdjęciu, niestety czarno-białym, EN71-002 jest pomalowana na jednolity kolor, zarówno góra jak i dół. Trochę mnie to zaskoczyło, bo myślałem, że jednostki te wchodziły do służby w barwach podobnych do EN57, czyli górny pas żółto-kremowy, dolny niebieski (granatowy). Na wspomnianym zdjęciu skład pomalowany jest w całości na... no właśnie na jaki kolor ? czyżby cała była niebieska ? Może ktoś wie, ile egzemplarzy fabrycznych dostawało takie malowanie i do kiedy można było je spotkać ? Bo w latach 80-tych to raczej wszystkie były już żółto-niebieskie

 

[Ludwik Igielski]

W lutym 1977 roku miałem przyjemność spędzać tzw. ferie zimowe w okolicach stacji w Chabówce. Niestety, wtedy nie robiłem jeszcze zdjęć, ale za to widziałem te jednostki. Prawdopodobnie nie widziałem wszystkich egzemplarzy. Malowanie było klasyczne, czyli góra jasno żółta i dół tzw. błękit kobaltowy, czyli granatowy.

Na zdjęciu, niestety czarno-białym, EN71-002 jest pomalowana na jednolity kolor, zarówno góra jak i dół. Trochę mnie to zaskoczyło, bo myślałem, że jednostki te wchodziły do służby w barwach podobnych do EN57, czyli górny pas żółto-kremowy, dolny niebieski (granatowy). Na wspomnianym zdjęciu skład pomalowany jest w całości na... no właśnie na jaki kolor ?

Ten skład miał także dwubarwną malaturę, tyle że parametry ówczesnych negatywów czarno-białych np. Fotopan S o czułości 21 DIN (jeśli dobrze pamiętam, żółte opakowanie) dawały taki właśnie efekt. Nota bene, w 1978 roku zrobiłem zdjęcia nowiutkim jednostkom EN57 (wersja z gładkimi ścianami) na wspomnianym negatywie i otrzymałem identyczny efekt. Jednostki były także żółto-niebieskie, tyle że bardzo ciemno żółte u góry i bardzo jasno błękitne u dołu.

 

[Stanisław1972]

Ten skład miał także dwubarwną malaturę, tyle że parametry ówczesnych negatywów czarno-białych np. Fotopan S o czułości 21 DIN (jeśli dobrze pamiętam, żółte opakowanie) dawały taki właśnie efekt. Nota bene, w 1978 roku zrobiłem zdjęcia nowiutkim jednostkom EN57 (wersja z gładkimi ścianami) na wspomnianym negatywie i otrzymałem identyczny efekt. Jednostki były także żółto-niebieskie, tyle że bardzo ciemno żółte u góry i bardzo jasno błękitne u dołu.

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Niezwykle interesujące, że to efekt powstały z powodu słabej czułości kliszy fotograficznej, bo na zdjęciu kolory (góra i dół) zupełnie niczym się nie różnią. Ciekawostka...

 

[Ludwik Igielski]

Dla przykładu, załączam inne zdjęcie ilustrujące ten efekt.



A tutaj EN71-013ra jako bohater "bocznego planu" - lato 1980, malowanie klasyczne, Kraków Płaszów.



A tutaj można tylko zgadywać poszczególne odcienie, bo tematem tego zdjęcia była Kolej SKM podczas deszczu - maj 1991, Gdańsk Główny.

 

[Stanisław1972]

Dla przykładu, załączam inne zdjęcie ilustrujące ten efekt.

Przyznam, że na zaprezentowanym przykładzie jeszcze co nieco można rozróżnić (góra lekko inny odcień, widoczny nawet bez powiększania zdjęcia), więc chyba nie tak źle z moim wzrokiem .

Natomiast wracając do wspomnianego zdjęcia EN71-002, to efekt "zlania się" barw na nim, jest bardzo silny. Zamieszczam fragment skanu tego zdjęcia. Podsumowując - czyli nic mi nie "uleciało" i jednostki były fabrycznie zółto-niebieskie, tak jak myślałem. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.

 

[teigrekty2]

Coś z mojej bardzo skromnej kolekcji; zdjęcie nowiutkiej jednostki EN71-017 z artykułu pt. "40 Lat Pafawagu". Artykuł ukazał się w Przeglądzie Technicznym w czerwcu 1985r.

Autor zdjęcia podany zaraz przy zdjęciu.

 

[Ludwik Igielski]

Tytułem uzupełnienia mojego wpisu #1.114 zamieszczam skan prospektu firmy Kolmex z przełomu lat 70. i 80. z rzeczonym przeze mnie malowaniem, z jednym zastrzeżeniem dotyczącym właśnie odcienia żółci.



Dla porównania dodaję zdjęcie innej jednostki EN57-2001 (ta obok EN57-881) oddające prawidłowo nasycenie ciemnego koloru żółtego.



Natomiast blaknięcie "błękitnej" malatury wygląda mniej więcej tak:

... wracając do wspomnianego zdjęcia EN71-002, to efekt "zlania się" barw na nim, jest bardzo silny ...

Zobacz załącznik 871730

Bardzo proszę przyjrzeć się dokładnie okolicom dolnej krawędzi okien w drzwiach jednostki. Wyraźniej widać to w wagonie silnikowym. Myślę, że to co widać powyżej, to nie tylko kwestia czarno-białego negatywu (być może odbitki na "miękkim" papierze - mowa o kontraście), lecz także procesu przygotowania tej publikacji.

 

[Kylogram]

Wrocław Psie Pole, 30-01-2022

 

[Kamilb]

Co się stało z EN57 z nowym przodem (płaski, 2 szyby)? Czy zostały one w pierwszej kolejności przerobione w ramach modyfikacji AKM itp? Obecnie niezmieniony wygląd mają tylko klasyczne kible, nowsze zniknęły.

 

[Preki]

Co się stało z EN57 z nowym przodem (płaski, 2 szyby)?

Krótko mówiąc - wypadły z gry w dużej mierze. Są to jednostki z końca produkcji, wielu z nich wypadł już termin kolejnej naprawy P5. To z kolei wymusza na przewoźniku dwie opcje - gruntowna modernizacja (ze zmianą ściany czołowej i napędu) albo złom. W dobie dostaw nowych ezt właściciele decydują się na to drugie. Znaczna ilość tych jednostek była w posiadaniu Kolei Mazowieckich (czyli dawnego Zakładu PR Warszawa) które zezłomowały niemal wszystkie odstawione ezety, nieco mniej sztuk "kantów" wciąż pracuje w POLREGIO, ale i one niedługo trafią na śmietnik. Ironicznie, przez późny rok produkcji jednostki te zakończą eksploatację dużo wcześniej od starszych sprzętów które naprawy główne miały dużo wcześniej, jak choćby rozsławiona ostatnio 038 zwana także "babcią".