Witam!
A ja wlasnie kupuje dla syna (na razie ma 5 miesiecy) serie "Lokomotywy swiata". Zastanawiam sie, czy powinienem trzymac je w blistrach czy tez mozna wyjac je i zapakowac w jakas ladna gablote, np. na scianie. Oczywiscie syn dostanie te lokomotywy za ladnych pare lat i mam nadzieje, ze sie spodobaja (sam pamietam jaka mialem radoche, kiedy dostawalem od rodzicow resoraki Matchbox).
No i wlasnie: Czy z punktu widzenia rasowych kolekcjonerow pwoinno sie pozostawiac modele w blistrach? Dodam, ze te oferowane z lokomotywami przez firme Amercom sa wybitnie paskudne - jak samie wiecie - szara tektura pod spodem, czesto ponadrywana itp. Zastanawialem sie tez czy by ich np. nie podklejac od spodu wykladzina korkowa albo czyms w tym stylu. A moze mozna gdzies kupic blistry/gablotki zastepcze?
Krotko mowiac, czy model gotowej lokomotwy wyjety z blistra traci na wartosci? Czy akt wyjecia modelu traktuje sie jako ingerencje w jego oryginalnosc, barbarzynstwo itp?
Mysle, ze temat ten dotyczy takze kolekcjonerow modeli samochodow i wozow bojowych.
Dzieki za wszelkie info,
Pytanie jest oczywiscie bezsensowne dla wszystkich tych, ktorzy chca uzyc tych lokomotyw jako dekoracji swoich wlasnych makiet...
pozdrawiam,Grzegorz
A ja wlasnie kupuje dla syna (na razie ma 5 miesiecy) serie "Lokomotywy swiata". Zastanawiam sie, czy powinienem trzymac je w blistrach czy tez mozna wyjac je i zapakowac w jakas ladna gablote, np. na scianie. Oczywiscie syn dostanie te lokomotywy za ladnych pare lat i mam nadzieje, ze sie spodobaja (sam pamietam jaka mialem radoche, kiedy dostawalem od rodzicow resoraki Matchbox).
No i wlasnie: Czy z punktu widzenia rasowych kolekcjonerow pwoinno sie pozostawiac modele w blistrach? Dodam, ze te oferowane z lokomotywami przez firme Amercom sa wybitnie paskudne - jak samie wiecie - szara tektura pod spodem, czesto ponadrywana itp. Zastanawialem sie tez czy by ich np. nie podklejac od spodu wykladzina korkowa albo czyms w tym stylu. A moze mozna gdzies kupic blistry/gablotki zastepcze?
Krotko mowiac, czy model gotowej lokomotwy wyjety z blistra traci na wartosci? Czy akt wyjecia modelu traktuje sie jako ingerencje w jego oryginalnosc, barbarzynstwo itp?
Mysle, ze temat ten dotyczy takze kolekcjonerow modeli samochodow i wozow bojowych.
Dzieki za wszelkie info,
Pytanie jest oczywiscie bezsensowne dla wszystkich tych, ktorzy chca uzyc tych lokomotyw jako dekoracji swoich wlasnych makiet...
pozdrawiam,Grzegorz