• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Koleje w Niemczech od 1994 roku ~ DB AG + prywatne ~ 1:1 i modele

Tigrek

Aktywny użytkownik
Reakcje
234 37 15

Napotkałem taki oto filmik, na którym widać jak na końcach składów towarowych, za nimi jadą lokomotywy blisko, lecz nie są sprzęgnięte z tymi składami, może mi ktoś to objaśnić o co tu chodzi i co to za praktyki?
 
Reakcje
1.611 378 7
Wygląda to na krótkotrwały popych związany z warunkami technicznymi na krótkim odcinku linii. Nie ma potrzeby stosowania podwójnej trakcji czy popychacza sprzęgniętego na całej trasie pociągu, tylko tyle ile trzeba. Zastanawiam się jedynie na co następuje wyjazd lokomotywu popychjącej na szlak na szlak zajęty? Czort wie - mają może opracowany regulamin prowadzenia ruchu pociągów z uwzględnieniem warunków lokalnych. Ale filmik ciekawy...
W Szwajcarii na linii Gotthard - tej "starej" - jedna lub dwie lokomotywy popychające to norma...
 

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.226 25 2
Zastanawiam się jedynie na co następuje wyjazd lokomotywu popychjącej na szlak na szlak zajęty? Czort wie - mają może opracowany regulamin prowadzenia ruchu pociągów z uwzględnieniem warunków lokalnych.
Dokładnie tak - jazda po torze zamkniętym. Może być powrót, może jechać za składem do następnej stacji - zależnie od warunków lokalnych i zapotrzebowania.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
Napotkałem taki oto filmik, na którym widać jak na końcach składów towarowych, za nimi jadą lokomotywy blisko, lecz nie są sprzęgnięte z tymi składami,
Wygląda to na krótkotrwały popych związany z warunkami technicznymi na krótkim odcinku linii. Nie ma potrzeby stosowania podwójnej trakcji czy popychacza sprzęgniętego na całej trasie pociągu, tylko tyle ile trzeba. Zastanawiam się jedynie na co następuje wyjazd lokomotywu popychjącej na szlak na szlak zajęty?
Z pewnością o to chodzi. Może być tak, że lokomotywa popychająca wyjeżdża ze stacji razem z popychanym składem, dojeżdża z nim do określonego miejsca, po czym wraca na stację. Taki sposób był (może jeszcze gdzieś jest) stosowany również przy pociągach pasażerskich. Do końca lat 1990., a może i dłużej, taka praktyka była codziennie stosowana przy wyjeździe długich, międzynarodowych pociągów z Aachen w kierunku Liege. Ponieważ linia od Aachen dalej do Belgii jest zelektryfikowana innym systemem (3 kV DC), niż w Niemczech (15 kV, 16 2/3 Hz), lokomotywą prowadzącą był elektrowóz SNCB, a popychającą była spalinowa lokomotywa manewrowa DB, która potem wracała do Aachen. A dalej, ten sam pociąg był w taki sam sposób wypychany ze starej stacji Liege Guillemins w kierunku Brukseli, ale tu popychał elektrowóz SNCB, który wracał do Liege. Wyjazd z obu stacji, Aachen i starej Liege Guillemins, jest po dość stromym podjeździe i pociąg ruszający ze stacji miał duże trudności z rozruchem. Obecnie większość pociągów międzynarodowych to składy TGV (Thalys) I ICE, które lepiej sobie radzą w takich sytuacjach.
jazda po torze zamkniętym
W Aachen i Liege pociągi wyjeżdżały na normalny sygnał zezwalający, więc raczej nie według procedury wyjazdu na tor zamknięty.
 
Reakcje
1.611 378 7
Poszukałem i znalazłem - słusznie z resztą kojarząc ze stacją w Amstetten. To filmik ze fragmentu słynnej linii kolejowej w Szwabskiej Jurze, zwanej Geislinger Steige pomiędzy Monachium a Stuttgartem. Faktycznie - na przyległych szlakach do stacji Amstetten pochylenie wynosi prawie 23 promille. Stąd dla pociągów towarowych zatrudniany jest tam specyficzny rodzaj popychu.
 
Reakcje
372 2 1
Ja mam tez kilka modeli DB;)
BR 204 592-0 (ten konkretny model akurat przetrwał do dziś, oczywiście chodzi o rzeczywistą lokomotywę z numerem 204 592-0 i jeździ w spółce córce DB w Rumunii - DB Schenker Romania)
Zobacz załącznik 376994

tutaj prywatny wagon należący do?/wynajmowany przez? Duewag Düsseldorf (w 1999 Duewag został przejęty przez Siemens)
Zobacz załącznik 376995

tutaj ex-DR model w pełnej skali dł.303mm
Zobacz załącznik 376996

Kolego, a nie chciałbyś sprzedać tego wagonu Sachsenmodelle?? A jeśli nie to czy mógłbyś wstawić jakieś lepsze jego zdjęcia?? Pzdr.
 
Reakcje
372 2 1
Poszukałem i znalazłem - słusznie z resztą kojarząc ze stacją w Amstetten. To filmik ze fragmentu słynnej linii kolejowej w Szwabskiej Jurze, zwanej Geislinger Steige pomiędzy Monachium a Stuttgartem. Faktycznie - na przyległych szlakach do stacji Amstetten pochylenie wynosi prawie 23 promille. Stąd dla pociągów towarowych zatrudniany jest tam specyficzny rodzaj popychu.
To jest między Stuttgartem a Ulm dokładnie mówiąc. Miałem okazję kilka razy tamtędy jechać i powiem szczerze, że ten szlak to już naprawdę konkretne wyzwanie dla maszynisty. Bez popychu też się pojedzie ale to zależy od składu i lokomotywy oraz tego jakiego rodzaju są sprzęgi.
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.342 37 2
Polecam film o węźle w Frankfurcie. Pokazuje on plany przebicia tunelu przez centrum miasta, czyniąc umożliwiając przejazd przez miasto bez zmiany kierunku. Przyznam, że zawsze się zastanawiałem dlaczego czołowe dworce w Lipsku czy Sztutgarcie (a więc o mniejszym znaczeniu dla całej sieci) otrzymały podobne rozwiązania wcześniej.
 

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.226 25 2
W Niemczech uznawano takie rozwiązanie za wygodniejsze dla pasażerów. Zazwyczaj również tańsze w budowie. Wcale również nie tak bardzo spowalniające przejazd, jeżeli i tak - i to bardziej niż dzisiaj - tracono czas na obsługę lokomotyw, ich wymianę przy prowadzeniu składów przez różne prywatne przedsiębiorstwa kolejowe itd.
Akurat Lipsk, Stuttgart czy Monachium to były zawsze centra gospodarcze i kulturalne całych landów - nie dziwię się, że właśnie tam chciano doprowadzać linie kolejowe do samego centrum miasta. Tam ludzie zazwyczaj przyjeżdżali po długiej podróży, a nie jechali dalej. Choć są również dworce czołowe w dużo mniejszych ośrodkach jak np. Wiesbaden.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
W Niemczech uznawano takie rozwiązanie za wygodniejsze dla pasażerów.
Nie tylko w Niemczech. W Paryżu nie ma praktycznie ani jednego ważnego dworca w układzie przelotowym (pomijam linie RER, np. na Gare du Nord). Podobnie jest w Londynie, gdzie też bardzo długo wszystkie główne linie kolejowe kończyły się dworcami czołowymi, bez możliwości dalszej jazdy - czasem takie dworce dwóch różnych kompanii, dochodzące z dwóch różnych kierunków, są tuż obok siebie, np. St. Pancras i King's Cross. W innych europejskich krajach też można znaleźć liczne przykłady takiej koncepcji budowy dworców kolejowych w dużych miastach, była to w XIX wieku koncepcja dość powszechna w Europie, ale i poza Europą.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.592 25 2
Takie myślenie w budowaniu dworców czołowych było też w Prusach, gdyż Poznań po przebudowie z lat 1907-1912 też miał być dworcem czołowym. Ciekawe jak by się potoczyła jego historia gdy by nie wybuch I wojny światowej i przebudowę doprowadzono by do końca?
 

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
5.677 102 1
W ostatnim czasie firma ACME na zlecenie niemieckiego sklepu Vedes wyprodukowała model lokomotywy 180 015-0 w oznaczeniu DB Railion. Nie byłoby może w tej informacji nic szczególnego, gdy wcześniej firma Roco nie wyprodukowała modelu tej samej lokomotyw (ten sam numer inwetarzowy, ta sama data rewizji) ale z późniejszego okresu jej eksploatacji i już w oznaczeniu tylko DB. Innymi słowy, otrzymaliśmy w krótkim czasie od dwóch producentów ten sam model lokomotywy a jednak inny. W sumie fajna sprawa:)

ACME 90190, 90190S - 180 015-0, DB Railion
acme-ac90190-elektrolok-skoda-180-015-dc-analog-db-railion-logistics-mc-vedes-exklusivmodell-n...jpg


Roco 71223, 71224, 79224 - 180 015-0, DB
Roco-71223.jpg

71223.jpg


Źródło: haertle.de, roco.cc

Ps. Link ze zdjęciami ww. lokomotywy - bahnbilder.de.
 

Remaj12

Znany użytkownik
T M M
Reakcje
4.590 71 19
W ostatnim czasie firma ACME na zlecenie niemieckiego sklepu Vedes wyprodukowała model lokomotywy 180 015-0 w oznaczeniu DB Railion. Nie byłoby może w tej informacji nic szczególnego, gdy wcześniej firma Roco nie wyprodukowała modelu tej samej lokomotyw (ten sam numer inwetarzowy, ta sama data rewizji) ale z późniejszego okresu jej eksploatacji i już w oznaczeniu tylko DB. Innymi słowy, otrzymaliśmy w krótkim czasie od dwóch producentów ten sam model lokomotywy a jednak inny. W sumie fajna sprawa:)
Gwoli ścisłości - pierwsza była firma A.C.M.E. ;) - model był już dostępny na początku roku, zaś w czerwcu ukazał się model firmy Roco. Miałem o tym wówczas napisać... ale utknąłem w pewnym momencie na poszukiwaniu zdjęć pierwowzoru z odwzorowywanego przez modele okresu eksploatacji... a później zabrakło czasu i temat pozostał niezrealizowany :( . To ciekawy przypadek, gdy dwaj producenci wydają model tej samej lokomotywy z - na pierwszy rzut oka - tego samego okresu eksploatacji, a jednak nie z tego samego, co się okazuje po zagłębieniu się w szczegóły i data ostatniej naprawy okresowej wcale nie będzie tutaj szczególnie pomocna :podstepny: w ustaleniu odwzorowanego w modelu okresu eksploatacji pierwowzoru.

Na marginesie, to pierwszy model lokomotywy z tej rodziny maszyn wydany przez firmę A.C.M.E. na wyłączność zamawiającego (wyłącznie w niemieckiej sieci sklepów Vedes). Drugim była miniatura współcześnie eksploatowanej słowackiej maszyny w historycznym malowaniu (wyłącznie na rynek czeski), a trzecim i jak na razie ostatnim, model "naszej" Marysi (wyłącznie na rynek polski). To tak tytułem ciekawostki.
 

Podobne wątki