Tutaj przedstawiłem moje modele Ae6/6 obydwa firmy Roco. Dla ułatwienia porównania załączam zdjęcie lokomotywy 11425 Geneve. Model z roku bodajże 1995 lub 96. Sprzedawany po promocyjnej cenie u nas w kraju w roku 1997.
Według mnie jest wykonany na takim samym poziomie jak 11406 Obwalden. Ustępuje mu jedynie brakiem pełnego zgarniacze na wymianę i możliwości wymontowania gniazda sprzęgowego. Inna rzecz to 11406 ma detale z późniejszych lat eksploatacji a 11425 to początek lat 70 tych i obydwa modele są całkiem zgodne ze stanem ze swojego okresu eksploatacji.
Model Piko jak najbardziej widać że jest lepiej wykonany tak co najmniej o jedną półkę wyżej ale nie ma drastycznych kontrastów w porównaniu do Roco i raczej nie będzie efektu gryzienia się lub w oczy (to oczywiście moja subiektywna ocena na podstawie zdjęć). Trochę inne wózki też są zgodne ze stanem faktycznym.
Model Marklina chociaż konstrukcyjnie nowszy od Roco to detale ma słabsze a chromowane listwy które są tylko namalowane to niestety najsłabszy element tego modelu. Pantografy chociaż za szerokie można wymienić tak jak to zrobiłem w moim starszym modelu Roco (czerwonym wykonanie z połowy lat 80 tych).
Ogólnie to na uznanie zasługuje wykonanie Roco bo ten model jest opracowany ponad 40 lat temu a później to już tylko modyfikacje i ulepszenia. Piko to teraz chyba najlepszy model wielkoseryjny Ae6/6 ale cena pomimo bardzo wysokiej jakości jest moim zdaniem zbyt wysoka. Jakościowo nie wygląda na lepiej wykonany od Laminatki a cena prawie dwukrotnie wyższa.