• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Koleje Francji i Beneluksu oraz ich modele

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.287 61 2
Już od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem napisania w tym wątku czegoś na temat lokomotyw spalinowych z rodziny BB67000. Dodatkową motywacją do zajęcia się tym tematem był nowy model firmy Jouef, który w tym wątku pokazał Andrzej http://forum.modelarstwo.info/threads/koleje-francji-i-beneluksu-oraz-ich-modele.18844/page-13 . Przez moje ręce tez przewinęły się modele lokomotyw z tej rodziny a ostatnio pojawił się także nowy model w kolekcji. Zanim jednak przejdę do prezentacji modeli chciałbym najpierw coś napisać na temat tych lokomotyw w skali 1:1.
Na przełomie lat 50-tych i 60-tych we Francji podobnie jak w wielu innych krajach projektowano i wdrażano do eksploatacji nowe konstrukcje lokomotyw spalinowych i elektrycznych, które miały zastępować trakcję parową. Nie inaczej było w przypadku lokomotyw spalinowych BB67000. Zamówienie złozono w grudniu roku 1960-go a pierwsza lokomotywa BB67001 produkcji zakładów Brissonneau et Lotz została zaprezentowana 15 Lipca 1963 roku. W tym samym roku inna fabryka CAFL/CEM/Fives-Lille zaprezentowała podobną lokomotywę serii A1AA1A68000 o podobnym wyglądzie jednak nieco innej koncepcji rozwiązań konstrukcyjnych. Obydwie konstrukcje dysponowały stosunkowo dużą mocą silnika spalinowego i dużą siła pociągową. Lokomotywy serii 68000/68500 dzięki środkowej osi tocznej wózka mogły być eksploatowane na liniach o słabszej nawierzchni. Niemniej lokomotywy serii 67000 okazały sie konstrukcją bardziej udaną i były przeznaczone do eksploatacji na liniach głównych niezelektryfikowanych. Lokomotywy te projektowano jako lokomotywy uniwersalne do ruchu towarowego i pasażerskiego. Lokomotywy posiadają przekładnie elektryczną a prądnica główna zasila dwa silniki trakcyjne każdy na jeden wózek (monomoteur) typu Y210, który został adaptowany z lokomotywy elektrycznej BB9400. Silnik trakcyjny za pomocą przekładni zębatej o dwóch przełączalnych przełożeniach napędzał dwie osie wózka za pomocą układu przeniesienia napędu Jaquemin. Dzięki zmiennemu przełożeniu lokomotywa osiągała prędkości maksymalne 90km/h dla wolnego przełożenia i 135km/h (ograniczonej do 130km/h) dla szybkiego przełożenia. Lokomotywy serii 67000 w odróżnieniu od lokomotyw 68000/68500 nie posiadały systemu ogrzewania pociągów pasażerskich i w sezonie grzewczym stosowano wagony ogrzewcze z kotłem parowym. Silnik spalinowy firmy SEMT Pielstick typu V16 PA4 mógł osiagać moc maksymalna 2400KM jednak dla lokomotyw serii 67000 jego moc wyregulowano na 2000KM a w trakcie eksploatacji z powodu uszkodzeń prądnicy głównej spowodowanych jej przeciążeniem moc silnika ograniczono do 1800KM W latach 1963-1968 wyprodukowano 124 lokomotywy o numerach 67001-67124. W trakcie produkcji wprowadzono trochę zmian z których najistotniejsze były od lokomotywy 67041 zmieniono narożne gięte szyby na boczne trójkątne a od lokomotywy 67092 zmieniono podparcie pudła lokomotywy na wózkach.
L2158[1].jpg
67013denimesniceavril19[1].jpg

Lokomotywy 67001 i 67013 z wagonem ogrzewczym reprezentujące stan oryginalny


67057avecfc900[1].jpg

67057 z grupy lokomotyw gdzie okna narożne zastąpiono bocznymi trójkątnymi także z "szybkowarem" (tak chyba trzeba by tłumaczyć przydomek "cocotte minute" wagonów ogrzewczych) na haku

67123derennessp0270jlp[1].jpg


67123 z ostatniej grupy ze zmienionym oparciem pudła i odsprężynowaniem drugiego stopnia.

W trakcie eksploatacji zaczęto modyfikować lokomotywy przez likwidacje narożnych okien i bocznych trójkątnych za drzwiami wejściowymi. Zmieniano także fronty kabiny wykonane z tworzyw sztucznych doinstalowywano czerwone światła i zmieniano przednie szyby przedzielone odtąd szerokim słupkiem Te zmiany wprowadzano w latach 1974-1982. Były one głownie spowodowane względami bezpieczeństwa bo nowe fronty zostały wzmocnione i wykonane z metalu.
img_1074[1].jpg


67002 po zmianach w końcowej fazie swojego żywota.

Barak systemu ogrzewania był sporym mankamentem lokomotyw serii 67000. Ponieważ pod koniec lat 60-tych było już wiadomo że wraz z planami likwidacji trakcji parowej również parowe ogrzewanie pociągów nie ma większej przyszłości a budowa coraz to nowocześniejszych wagonów klimatyzowanych wymaga zasilania energią elektryczną. Do celów doświadczalnych wytypowano lokomotywę 67036 i wyposażono w prądnice ogrzewczą w roku 1965-tym. Lokomotywie tej nadano numer 67291. A od roku 1967-go rozpoczęto produkcję lokomotyw podserii 67300 wyposażonych w prądnice ogrzewczą w liczbie 70 sztuk 67301-67370 w latach 1967-69. Podniesiono moc silnika spalinowego do niecałych 2100KM. Początkowo lokomotywy 67301-67310 miały prędkość maksymalną 130km/h z powodu zastosowania osiowych łożysk ślizgowych Athermos jak w lokomotywach produkcji wcześniejszej. Lokomotywy 67311-67370 już otrzymały łożyska toczne, a lokomotywy 67301-67310 w nie wyposażono w latach 1972-75 co umożliwiło zwiększenie prędkości maksymalnej do 140km/h. Zwiększono średnicę kół z 1150 na 1260mm. Nie wiem na ile są prawdziwe dane podawane na Wiki ale lokomotywy 67300 mają podany rozstaw osi wózka 2500mm (67000 2400mm). Wydaje mi się że to może być błąd ale nie dotarłem do innych źródeł danych. Do grupy 70-ciu lokomotyw podserii 67300 w latach 1975-79 dołączyło 20 lokomotyw przebudowanych z serii 67000 w tym lokomotywa 67291, które otrzymały numery 67371-67390. Lokomotywy te w zasadzie eksploatowano niemal wyłącznie w ruchu pasażerskim przez co zdemontowano w nich nieużywane części przekładni do niskiej prędkości.
img04910.jpg


67328 w stanie oryginalnym

67377-750.jpg

67377 przebudowana z 67104 z modyfikacjami kabin i oszklenia

1 copie.jpg

67303 (już jako 567303) po usunięciu elementów dekoracyjnych z nowszym "czapkowym" logo.

W roku 1969-tym konstrukcje lokomotyw rodziny 67000 poddano dalszym modyfikacjom przez co wygląd znacznie się zmienił. Powstała podseria 67400, która była produkowana do roku 1975-go w liczbie 232 sztuk. Lokomotywy otrzymały nowe wózki typu Y217 o rozstawie osi 2500mm i kołach średnicy 1260mm (podobne wózki otrzymały elektrowozy BB15000/7200/22200 ale o rozstawie osi 2800mm). Podniesiono moc silnika spalinowego do 2400KM. I od poczatku wyposażono w zmodyfikowane kabiny bez narożnych szyb i trójkątnych okien do przedziału maszynowego za drzwiami wejściowymi. Lokomotywy zamiast okrągłego logo na czole otrzymały logo prostokątne z nowym krojem liter i także od początku czerwone światła. Zaniechano montowania metalowych listew ozdobnych wokół kabiny 2 zachodzących aż na boki pudła, pozostawiono jednak dwa malowane równoległe białe pasy. Według tego wzoru były modyfikowane kabiny lokomotyw z wcześniejszych serii w latach 1974-1980. W większości lokomotyw 67400 od samego początku nie montowano górnego reflektora jednak pozostawiono na niego miejsce. A w niektórych lokomotywach zainstalowano górny reflektor. Nie mam na ten temat pewnych danych ale prawdopodobnie wyposażano w górny reflektor lokomotywy dopuszczone do wjazdu na tory innych państw w ruchu transgranicznym. Lokomotywy podserii 67400 to najbardziej udana i dopracowana odmiana serii 67000. Lokomotywy sa wykorzystywane w ruchu pasażerskim i towarowym. Poniżej kilka zdjęc lokomotyw tej serii w stanie oryginalnym lub poddane niewielkim zmianom.
bb67400 (1).jpg

67482 juz bez fartuchów pod kabiną
bb67400.jpg

67589 z fartuchami i oznaczeniem regionu.
3569.1423501394.jpg
67431 bez fartuchów

7578.1459075564.jpg
67466 ze skróconymi fartuchami, lemieszowym zgarniaczem i oznaczeniem regionu prowadzi pociąg Talgo

9075.1461448117.jpg
67481 z fartuchami z pociągiem towarowym w trakcji wielokrotnej z elektrowozami starej generacji


Kolejną podseria lokomotyw 67000 jaka się pojawiła w wyniku modyfikacji to 67200. W kilku etapach poddano modyfikacji 80 lokomotyw serii 67000 na dość długiej przestrzeni lat 1980-2004. Na potrzeby obsługi technicznej linii dużych prędkości LGV dostosowano lokomotywy serii 67000 poprzez instalację nowoczesnych systemów bezpieczeństwa i na stałe ustawienie przełożenia dla mniejszej prędkości 90km/h. Lokomotywy te głównie służą do prowadzenia pociągów serwisowych i jako rezerwa w przypadku awarii do ściągania składów TGV ze szlaku. Nie wiem czy wszystkie ale przynajmniej część tych lokomotyw jest wyposażona w sprzęg Scharfenberga umożliwiający sprzęganie z taborem TGV.
vxntypn9.jpg


Ogólnie wyprodukowano łącznie 426 lokomotyw dla potrzeb SNCF. Na dzień dzisiejszy jest jeszcze czynnych 119 lokomotyw serii 67400, 78 lokomotyw serii 67200 i 11 lokomotyw serii 67300. Nieliczne lokomotywy serii 67000, które nie zostały zmodyfikowane już wycofano z eksploatacji. Jaka będzie dalsza przyszłość trudno stwierdzić ale niestety są to już dość stare maszyny a SNCF Fret zakupiło dużą ilość lokomotyw serii 75000 z wyjątkowo nieestetycznej rodziny Prima. Niemniej wygląda na to że najdłużej mają szansę się utrzymać najstarsze wiekiem lokomotywy z podserii 67200. Spora część lokomotyw z całej rodziny została przemalowana w nowe kolory jednak nie zgłębiłem tego tematu i nie czuję się na siłach by usystematyzować poszczególne rodzaje nowych malowań z ostatnich kilkunastu lat. Jeśli ktoś chciałby coś dodać i uzupełnić lub nawet sprostować to zapraszam. W następnej części chciałbym przedstawić modele, ale to już nie dzisiaj.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.287 61 2
Zanim przejdę do tematu modeli chciałbym tytułem uzupełnienia poprzedniego wpisu dodać kilka ciekawostek wyszukanych w sieci.
Ciekawe filmy przedstawiające powstanie i produkcję lokomotyw serii BB67000 i A1AA1A68000, oraz rozwiązania techniczne konstrukcji.
Przy okazji chciałbym dodać że lokomotywy serii 67000 i 68000 mogły być ze sobą sprzęgane ze sterowaniem wielokrotnym.
Pod koniec drugiego filmu pojawiają się prototypowe lokomotywy BB69000 być może przez pomyłkę ale to były lokomotywy dwusilnikowe z przekładnią hydrauliczną o mocy łacznej ok 3500KM. Zostały zbudowane tylko 2 prototypy podobnie jak zbudowano dwa prototypy dwusilnikowych lokomotyw z przekładnią elektryczną CC70000 o łącznej mocy 4000KM.
Link do strony forum; http://forums.e-train.fr/viewtopic.php?f=5&t=15628 opisujący poważny wypadek z udziałem niemal nowej lokomotywy BB67322 i parowozu 141R 1275. Między innymi skutki tego wypadku były brane pod uwagę przy projektowaniu wzmocnionej kabiny w lokomotywach 674000 i późniejszych modyfikacjach wcześniej wyprodukowanych lokomotyw.
bfd4b4a94a97f40f9bde5c60fe2c4159.jpg

I jeszcze trochę techniki.
Zdjęcie wózka typu Y210 lokomotywy 67300
post-1368-1187291749.jpg


i zdjęcie wózka Y217 lokomotywy 67400 bez zamontowanego silnika.
fig9.jpg
 

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.472 12 6
Obejrzałem zdjęcie tego elektrowozu z drugiej strony po wypadku.. Ta platforma tak się uniosła , tam żadne wzmocnienia kabiny by nie pomogły. A od strony parowozu zniszczenia można tak powiedzieć minimalne.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.287 61 2
Modele lokomotyw z rodziny BB67000 znalazły się w produkcji juz pod koniec lat 60-tych Pierwszym produktem była lokomotywa 67001 firmy Jouef o dość dużej rozbieżności wymiarów z oryginałem. Mnie taki "model" się przytrafił przypadkowo w złym stanie i obecnie jest własnością mojego młodszego syna.
20170225_091157.jpg


Natomiast moim pierwszym modelem jaki do niedawna był w mojej kolekcji był także model firmy Jouef opracowany na poczatku lat 70 tych lokomotywy 67407. Ten model już w miare był dobrze opracowany jednak zastosowano w nim wózki od elektrowozu BB15000 o większym rozstawie osi. Mój model nabyłem za niewielkie pieniądze w dość opłakanym stanie. Ciekawostką jest koncepcja konstrukcji pudła bo jest wykonane jako "wanna" z wykrojami na wózki, a dostęp do wnętrza jest przez odkręcany dach. Moja wersja pochodzi z produkcji lat 70-tych (czerwone pudełko) i przeniesienie napędu na wałek ze ślimakami jest zrealizowany za pomocą paska gumowego.
20170216_131822.jpg


Kolejnym modelem jaki pojawił się w mojej kolekcji to model 67001 firmy Lima tym razem w skali 0. Model bardzo stary opracowany gdzieś na początku lat 70-tych i z założenia miał być modelem niskobudżetowym co się nawet udało. Moim zdaniem ta lokomotywa pomimo pewnych uproszczeń wykonania i uproszczonego malowania dość dobrze odwzorowuje oryginał i jest dobrą bazą do dopieszczania co w tej skali jest łatwiejsze do wykonania. Model jest napędzany identycznym silnikiem jak w starych modelach w skali H0, niestety dla tak dużego modelu jest trochę za słaby i w ostateczności wymieniłem go na silnik RF500. Na dzień dzisiejszy jest to jedyny model lokomotywy serii 67000 w skali 0 produkowany seryjnie, jednak ten stan już nie będzie trwał długo bo firma REE Models po sukcesie modeli w skali H0 zapowiada wykonanie modelu w skali 0.
20170216_132149.jpg
20170216_132236.jpg
20170216_132337.jpg



Ostatni model jaki nabyłem całkiem niedawno to lokomotywa 67402 firmy Lima w skali H0 nr kat 208436L. Model ten to opracowanie całkiem nowej generacji z roku 1993-go. Wtedy producent wypuścił na rynek nową konstrukcje modeli lokomotyw z rodziny BB67000. W ciągu nastepnych kilku lat powstało conajmniej kilkanaście modeli w róznych wersjach i epokach. Do tego trzeba jeszcze dodać modele, które się ukazały pod marką Rivarossi.
Mój model ukazał się w połowie lat 90-tych i reprezentuje wygląd lokomotywy z epoki IVab. Dobrze przemyślana konstrukcja modelu pozwala po zdemontowaniu bocznych fartuchów pod kabiną rozciągnąc okres nawet do epoki V. Warunek to do kiedy lokomotywa w skali 1:1 zachowała swój oryginalny wygląd. Niestety nie doszukałem sie zdjęc prawdziwej lokomotywy 67402. Do modelu jest dołaczony dość spory pakiet dodatkowych detali, z których nie wszystkie należy wykorzystać. W moim modelu jest czynny górny reflektor a lokomotywa ma przydział do lokomotywowni w Strasburgu, co daje możliwość wykorzystania modelu w ruchu międzynarodowym. Sam model reprezentuje bardzo wysoki poziom wykonania, porównywalny z modelami Roco opracowanymi w tamtym okresie. Jedyny mały minus to brak gniazda DCC ale w tamtym czasie takie wyposażenie jeszcze nie było czymś oczywistym i nawet bardziej szacowne firmy długo sie przed tym opierały. Na dachu lokomotywy bardzo miła niespodzianka, w postaci siatek nad wentylatorami chłodnic wykonanymi z blach fototrawionej. To chyba jeden z pierwszych modeli wielkoseryjnych, który otrzymał detale wykonane tą techniką (nie liczę tabliczek fototrawionych dodawanych do modeli Liliputa).
20170216_125734.jpg
20170216_125838.jpg
20170216_125924.jpg
20170216_130303.jpg
20170216_130303.jpg
20170225_094603.jpg
20170216_134626.jpg
20170216_130026.jpg


Na dzień dzisiejszy model firmy Lima ustępuje nowemu opracowaniu firmy Jouef ale w niewielu detalach przez co niestety na rynku wtórnym nadal jest bardzo ceniony i to w jakiejkolwiek wersji utrzymuje dość wysokie ceny. Kogo odstraszy cena modelu nowego Jouefa może nabyć model Limy i będzie niewiele mniej zadowolony szczególnie jeśli nie ma w najbliższym planie zabawy w DCC, choć i tu da się coś pokombinować.
Nową ofertą na rynku są jeszcze nowe modele lokomotyw z rodziny 67000 firmy REE Models, jednak tu mamy wyjątkowo wysoką jakość wykonania ale niestety okupioną wysoką ceną.
 

Załączniki

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.595 25 2
No to jeszcze kilka modeli elektrowozów serii BB 300/ BB4100 i 4600. Wszystkie Roco. Mimo kiepskich warunków oświetleniowych coś widać.
A001.jpg
A002.jpg
A003.jpg
A004.jpg
A005.jpg
A006.jpg
A007.jpg
A008.jpg
 

yahya

Znany użytkownik
Reakcje
35 0 0
Czy eksperci mogą wyjaśnić, do czego służyło tak wiele kabli połączeniowych w elektrowozach francuskich? Na współczesnych zdarza się bodaj do 6 oznaczonych literami od A do F. Czy to sterowanie wielokrotne, czy coś więcej, jak sygnał z kamer CCTV itp. w bardziej współczesnych modelach?
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.287 61 2
Aż takim ekspertem nie jestem ale to są kable do sterowania wielokrotnego . W małych elektrowozach często spotykane .
 

Rafi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
Dżem Dobry.
Jakoś w roku ubiegłym miałem okazje być w Holandii, to udało mi się cyknąć parę fotek ichniejszych lokomotyw.
Znaczna część fotek pochodzi z muzeum Utrecht Maliebaan.
 

Załączniki

Rafi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
Ciąg dalszy.
 

Załączniki

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.287 61 2
Pozwolę jeszcze sobie powrócić do tematu lokomotyw spalinowych SNCF BB67400. Za zgodą Andrzeja publikuję jego zdjęcia porównawcze lokomotyw 67402 Lima i 67455 Jouef.

IMG_7741b - Kopia.jpg
IMG_7742b - Kopia.jpg
IMG_7747b - Kopia.jpg
IMG_7744b.jpg
IMG_7745b - Kopia.jpg
IMG_7746b - Kopia.jpg
ventilos[1].jpg


Obydwa opracowania dzieli ok 20 lat a jak sam Andrzej stwierdził Lima w swoim czasie była dużo większym krokiem na przód niż obecny model Jouefa. Niemniej postęp jest widoczny. Są tez różnice wynikające ze specyfiki danego pierwowzoru i nie są to jakieś nieprawidłowości w wykonaniu danego modelu. Lokomotywa 67455 ma bardziej zagięte wiatrownice (odchylacze dymu) na dachu, a 67402 ma dodatkowe skrzynki smaru na wózkach pomiędzy podparciami oraz górny reflektor. I są to różnice zgodne z danym pierwowzorem. W modelu Jouefa bardzo podobają mi sie szczeble grilla na bokach pudła, które sa bardzo przestrzennie wykonane z uwzględnieniem miejsc gdzie grill jest w oryginale przelotowy a gdzie tylko "udawany", a także ogólnie lepsza jakość malowania. Za to w modelu Limy bardziej mi sie podoba siatka nad wentylatorami bo jest odrobinę bardziej drobnoziarnista. Natomiast samo ułożenie siatek w obydwu modelach porównując zdjęcie oryginału wydaje się prawidłowe a samo zdjęcie pokazuje że traktowano to dość dowolnie. Ostatnio mój kolega powiedział że wyczytał gdzieś w internecie że w modelu Jouefa podobno skrytykowano przednie szyby w kabinie jako trochę zbyt kwadratowe a powinny być bardziej prostokątne. Niebardzo potrafię sie odnieść do tej informacji bo na wielu zdjęciach lokomotyw w skali 1:1 górna krawędź szyby jest ukryta w mroku, jednak wydaje mi się że ta niedokładność jeśli jest to jest bardzo mała, choć na zdjęciach obydwu modeli jest widoczna.
 

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
664 64 8
Żeby nie być gołosłownym, to jest A4/B5 SNCF wyrobu REE. Niestety specjalizuja się w modelach francuskich, a ten tabor pojawiał się na polskich torach sporadycznie, tym bardziej w Sosnowcu.
Opakowanie jest przednie. gruba miękka folia wokół modelu, na tym wypraska z przykrywa alais PIKO, w pudełku jak Fleischmann, a na dodatek kartonowa obwoluta. Całość 56 euro dolarów (19 % VAT mnie ominęło :love:). Sporo mniej niż za ACME, czy też LS, a jakość nie gorsza.
Wózek jak za starych dobrych czasów na wkręt, piękna klapa przejścia między wagonami, osprzęt hamulców i w oknach firanki (ale w przedziałach).
 

Załączniki

RS11

Znany użytkownik
Reakcje
153 0 0
REE to bardzo dobra firma, w tym wątki już innym dobrze znana. Modele są wiernie odtworzone i rzadko zdarzają się błędy w projektach.
REE sprzedaje też same wózki i już od dłuższego czasu promuje mocowanie na śrubkę, szkoda że inni wielcy producenci europ. nie stosują tego standardu.
Kolegę może zainteresują jeszcze inne niszowe firmy z taborem francuskim: AMF87 czy Makette z taborem towarowym.
 

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
664 64 8
REE to bardzo dobra firma, w tym wątki już innym dobrze znana. Modele są wiernie odtworzone i rzadko zdarzają się błędy w projektach.
REE sprzedaje też same wózki i już od dłuższego czasu promuje mocowanie na śrubkę, szkoda że inni wielcy producenci europ. nie stosują tego standardu.
Kolegę może zainteresują jeszcze inne niszowe firmy z taborem francuskim: AMF87 czy Makette z taborem towarowym.
Dzieki za info. Napewno sie temu przyjrze. Wogole procz PKP to koleje Beneluxu oraz Francji sa niezwykle interesujace. Swego czasu w 2008 spedzilem dwa tygodnie w Antwerpii pracujac w fillii mojej owczesnej firmy. Bylo to Bredastraat, okna wychodzily na wiadukt glownej linii kolejowej doslownie na wyciagniecie reki. Zagladalem na Antwerpen Centraal, a do pracy chodzilem z hotelu piechota, ile sie dalo wzdluz torow. :love:
W 2012 bylem w Paryzu z zona, z reszta entuzjastka kolei rowniez (z tym, ze tylko tej w realu). pojechalismy do Brukseli i z powrotem na pokladzie TGV.
 
OP
OP
A

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.383 463 29
Wagony Y SNCF stały się ostatnio bardzo "modne" wśród producentów. Już kiedyś niedawno o tym dyskutowaliśmy; przez długie lata były na rynku jedynie modele Roco, zresztą bardzo dobrze wykonane (parę swoich pokazałem na początku tego wątku). Kilka lat temu pojawiły się na rynku modele REE, a w zeszłym roku wyszły modele firmy R37, chyba jeszcze lepsze od REE. Wagony są dość drogie, około 75 euro za sztukę, ale są warte swej ceny. Są fabrycznie wyposażone w oświetlenie, mają gniado dekodera do sterowania oświetleniem w DCC, ale nie wiem, jakie są możliwości sterowania. Kolejną firmą, od kilku lat zapowiadającą modele tych wagonów, jest L.S. Models. Znając ich inne wyroby można spodziewać się że i w tym wypadku będą to bardzo dobre modele. Tak, że konkurencja w tej, stosunkowo wąskiej działce francuskich wagonów typu UIC-Y jest wyjątkowo duża.
 

Podobne wątki