Kolej w PKF i filmie dokumentalnym

[michal.guminiak]

Natrafiłem na bardzo ciekawy materiał dokumentalny, który przedstawia kolejkę jabłonowska w latach powojennych: http://www.repozytorium.fn.org.pl/?q=pl/node/5104
Zachęcam do oglądania.

 

[Walter Rusin]

Ja właśnie zacząłem oglądać pierwszą płytę trylogii Tona Pruissen'a (przyszła dziś pocztą). Ale nie mówcie mi co się w filmie wydarzy bo zepsujecie mi fabułę. Także nie mówcie mi jak się akcja rozwiąże na końcu

 

[Andrzej Harassek]

Specjalnej fabuły czy akcji tam nie ma. Są "po prostu" kapitalne filmy z bardzo dawnych czasów. Polecam wszystkim, którzy jeszcze tego nie widzieli.

 

[Walter Rusin]

Specjalnej fabuły czy akcji tam nie ma. Są "po prostu" kapitalne filmy z bardzo dawnych czasów. Polecam wszystkim, którzy jeszcze tego nie widzieli.

No przecież to żart był Dobrze wiedziałem co to będzie. Mam już dużo takiego materiału na DVD ale większość nagrań pochodzi albo z lat osiemdziesiątych albo wręcz już z początku lat dziewięćdziesiątych. Takich rarytasów jak na filmie Pruissen'a z np. Oi2-34 jeszcze nie widziałem!

 

[Andrzej Harassek]

Albo Pu29 pod parą, chociaż, niestety, nie w ruchu...

 

[Prezes TS]

Parowozy to jedno, ale zwróćcie też uwagę na typy wagonów osobowych !
Taki jeden szczególnie nie daje mi spokoju, bo do tej pory nie wiem co to za typ ?
A o wyglądzie torowiska, to można sobie tylko powspominać ...
Zawsze młodszym miłośnikom kolei zwracam uwagę: - patrzcie na stare zdjęcia !
Czy tor wtedy wyglądał tak jak dzisiaj na wielu liniach PLK ?
- gdzie wówczas była trawa ?? - tam gdzie jest jej miejsce = na łąkach !

 

[michal.guminiak]

Filmy Tona Pruissen'a są wyjątkowo fascynujące.
Pamiętam również, że w 1987 roku Telewizja Polska wyemitowała film dokumentalny o Piotrowskiej Kolei Dojazdowej z Lxd2 i transporterami w roli głównej. Szukam tego materiału lub informacji dokumentalnych o piotrkowskiej kolejce (która bardzo mi się podobała, z uwagi na miejski odcinek i spalinówki). Co roku jeździłem do Zaniemyśla na wakacje i widok peiksa traktowałem jako normalność na wąskich torach, a Lxd2 to była zupełna nowość. Niestety nie dane mi było odbyć wycieczki kolejką piotrkowską. Widziałem jedynie ładny składzik z czerwoną Lxd2 i wagonami 2x 1AW + bagażowy (sierpień 1985).
W Łodzi w latach 80-tych wychodziła gazeta o nazwie "Odgłosy". Zamieszczono tam felieton o kolejce piotrkowskiej i ostatnim kursie pociągu osobowego w końcu lata lub na początku jesieni 1987 roku.

 

[Walter Rusin]

Siedzę i z zapartym tchem oglądam teraz Vol.2. Jak widziałem wczoraj Wolsztyn na pierwszej płycie to łza mi się w oku kręciła

 

[michal.guminiak]

Piękny jest węzeł poznański z całą plejadą różnorodnego taboru. Mnie łza kręci się, kiedy oglądam Opalenicką KD z 85 r. i szlak Opalenica-Trzcianka-Nowy Tomyśl.

 

[michal.guminiak]

W któreś z PKF z końca lat 70 (po 78 roku) przedstawiono zmianę trakcji kolejki bieszczadzkiej z parowej na spalinową. Szukam tej kroniki jak dotąd bez skutku. Obejrzałem ją bardzo dawno temu w kinie "Młoda Gwardia" w Łodzi przed seansem niemieckiego "Winnetou" i bardzo utkwiła mi w pamięci.

 

[michal.guminiak]

Kadry z filmu "Pan Ciuchcia" z 1968 roku (tekst i muzyka: J. Przybora i J. Wasowski) http://ursynow.org.pl/?q=node/7432
Film ten kilka lat temu dostępny był w całości na "youtube".

 

[Szwed1978]

Właśnie obejrzałem

 

[michal.guminiak]

Piękny film, z klasyką Starszych Panów. Łza się w oku kręci, trochę nostalgicznie ale pięknie.

 

[michal.guminiak]

Kolejka bieszczadzka, rok 1975:

 

[michal.guminiak]

Kolejka jędrzejowska, rok 1974:

 

[Walter Rusin]

Wspaniały poprzedni weekend z trzema częściami filmów Pruissena... Teraz dla dopełnienia kolekcji pocztą idzie płyta z filmami z Bydgosko-Wyrzyskiej Kolei Dojazdowej. Trochę zakamuflowana bo w tytule użyto niemieckich nazw miast. Sama kolejka powstała w 1949r. Dość przypadkowo na to trafiłem, w zapowiedziach na końcu płyt Pruissena. Śmignął mi napis PKP na lokomotywie na torze 600mm.

Tytuł to: 60cm Gauge Paradise: The Bromberg & Wirsitzer Kreisbahn.

 

[michal.guminiak]

Pożegnanie kolei wąskotorowej w Bydgoszczy, dokłądnie odcinka Bydgoszcz-Morzewiec:

Na czele pociągu parowóz Px27.
[DOUBLEPOST=1422369120][/DOUBLEPOST]I jeszcze kolejka marecka z początku lat 70-tych (1972 lub 73 rok?):

 

[Jarząbek]

I jeszcze kolejka marecka z początku lat 70-tych (1972 lub 73 rok?)

W tym przypadku nie jest to do końca film dokumentalny. Jest to składanka, na którą złożono fragmenty następujących filmów:
- Jak co dzień - film dok. w reż Kazimierza Karabasza - 1955 r.
- Przygody Profesora Tutki - film fab.
- Teledysk zespołu Skaldowie
- Radzymińska Kolej Wąskotorowa - część Kolejowej Kroniki Filmowej.
Chyba udało mi się wymienić tytuły chronologicznie. Najciekawsze zdjęcia pochodzą z pierwszego filmu gdzie widać nowe peiksy i stare wagony.

 

[michal.guminiak]

Stare wagony są bardzo ciekawe. Te bardziej kanciaste wyglądają na typowe, zbudowane dla warszawskich wąskotorówek jeszcze z czasów toru 800 mm; są również wagony typu 1W takie jak z planów taboru dołączonych do książki B. Pokropińskiego o kolejce mareckiej.
Obejrzałem właśnie film "Jak co dzień":

-wspaniały materiał archiwalny-dziękuję za pełną informację.

 

[Prezes TS]

Witam Kolegów,
trochę mojego komentarza, gdyż nie mogę się temu oprzeć

Kadry z filmu "Pan Ciuchcia" z 1968 roku

Bardzo zgrabny filmik, super piosenka z tekstem dającym wiele do myślenia i refleksji nie tylko w temacie kolejki,
ale nawet postawy życiowej ogólnie. Nic dziwnego, tekst wyszedł spod pióra mistrza Jeremiego Przybory !
To co razi mnie, zresztą we wszystkich krótkich filmach o kolejkach wąskotorowych, które powstały w latach 70-tych, to - przepraszam za słowo - kretyński podkład muzyczno-dźwiękowy. W tym filmie akurat brak narracji, i całe szczęście !
bo w podobnych filmach jest to zwyczajowo tekst, - znowu przepraszam za nazewnictwo, ale tylko tak można to określić - tekst debilny !
Ówczesnym "tekściarzom" chodziło wyłącznie o wykpienie i poniżenie roli kolejek wąskotorowych jako przestarzałego i zacofanego środka transportu. Zawsze podkreślano przewagę transportu samochodowego i "nieprzystawanie do czasów współczesnych" oraz rychły ich koniec.
Nikt nie zastanawiał się, pisząc taki tekst, jak wielką szkodę czynią np. w świadomości pracowników tych kolejek.
Czemu wtedy podobne "wypociny pseudomuzyczne" i karykaturalne teksty nie komponowano pod materiał filmowy np. z obrad partii lub debat sejmowych ? - co, nie byłoby do śmiechu ?
Sam film ma też kilka potknięć, które przeciętny widz może nie zauważyć, np.:
- na wstępie pokazano parowóz, inny niż ten rozpalany,
- pokazane wagony były używane jako doczepne do składów motorowych, a nie pod trakcją parową,
- popularnie zwany "Bociek" mocuje się z trzema wagonami i nie może ruszyć, zresztą w przeciwną stronę niż do Warszawy Południowej,
- ten parowóz pracował na manewrach na "przeładunku" i nie był zatrudniony w ruchu pasażerskim,
- obrotnica na stacji Warszawa Południowa była ręczna, a tu sama się obraca,
- scenka ze szkolną dzieciarnią raczej nie powinna się pojawić z uwagi na zły przykład,
- autobus udaje zatłoczonego, a w środku jest pusto, itp..
Te prymitywne rysunki w pierwszych dwu minutach filmu, mógłby sobie scenarzysta darować.
Co godne uwagi, podam dla niewtajemniczonych:
- wagony malowane na kolor kremowo-niebieski,
- widać wjazd na stację Warszawa Południowa i Warszawa Pyry oraz przejazd przez nowe osiedle w Piasecznie,
- widać obrotnicę na stacji Warszawa Południowa,
- widać punkt nawęglania w Piasecznie.
- i chyba z dzisiejszego punktu widzenia aż niewyobrażalne: - ulica Puławska - dwupasmowa !!!
Jak dzisiaj wyglądałby ruch samochodowy na niej gdyby tak pozostało ? = byłby nieustający korek aż do Grójca !
I jeszcze jedno ode mnie - gęsi zdają się grać całkiem spokojnie, nieco się dziwiąc: o co temu reżyserowi chodzi ?
Czy ktoś sobie życzy, abym następne filmy skomentował ?

PS. a pożyczonych zdjęć do filmu, to właścicielowi szanowna wytwórnia nie zwróciła ! /wiem komu/