Byłem 17:45 - przemarzłem , przewiało mnie i zrobiłem fotę - wklejcie sobie parowóz ,na który tor chcecie !
Miał być 18:05 do 19:05 no super. Na peronie spotkałem kilku fotografówi i ludzi z dziećmi.
Po czterdziestu minutach oczekiwania z jakiegoś forum dowiedzieliśmy się , że parowóz ma awarie za Słupskiem.
Po półtorej godziny Pani z megafonu powiedziała - ding dong..."pociąg okazjonalny ze Słupska przez Koszalin do Kołobrzegu opuźniony przez awarię (wyciek wody) o 200 minut"... ding dong.
O nie do 22:00 nie będe czekać.
Z ust ludzi czekających dało się słyszeć ostre słowa pod adresem Wolsztyna - "Kur..a ped...y potrafią zniszczyć każdy parowóz , który posiadają "
" Byłem w Wolsztynie na paradzie ostatni raz , lepiej do Chabówki jechać"...
Itp itd. Pozdrawiam