Niedawno miałem okazje podróżowania na trasie Katowice - Warszawa . Rozkładowy czas Katowice - Warszawa Zachodnia to 2.30 . Jechałem w wagonie z wyświetlaczami, które pokazują prędkość i tak: Z Katowic do Zawiercia pociąg jedzie 90 - 100 km/h w krótkotrwałych porywach 110 km. Na CMK obserwowałem prędkość na poziomie 148 - 153 km/ h . Od Grodziska pociąg miał prędkość 120 km/h. Teraz wniosek - gdyby pociąg poza CMK jechał o 10 - 12 km/h więcej a na CMK utrzymywał stale prędkość 160 km / h to czas przejazdu wyniósłby 2 godzinki z małym haczykiem. Uważam, że pociąg na tej trasie jest nawet teraz prawie 2 x szybszy od samochodu i samolotu (przy założeniu start centrum - meta centrum). Przy nieznacznym podwyższeniu prędkości pociągu można by spokojnie powiedzieć - prędkość podróżna z Katowic do Warszawy jest ponad 2 x krótsza niż samolotem czy samochodem.
-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Katowice - Warszawa w 2 h
- Inicjator wątku lokojacko
- Data rozpoczęcia
Tylko jest kilka problemów
- jeden duży problemów brak zaufania: nie wiadomo, czy zawsze to będzie 2h i nie wiadomo, czy zawsze odjedzie o tej samej godzinie. Jak ja jechałem z Sosnowca do Warszawy, to jechał ponad 4h... (tą samą drogą)
- musisz dojechać do stacji, a to (np: w Warszawie) zajmuje czas: z Bemowa tramwajem ponad 0.5h... Oraz ze stacji docelowej do miejsca przeznaczenia. Więc, aby to wszystko miało sens, musi być także dobra komunikacja w miastach
- pociągi odjeżdzają o konkretnych godzinach, nie za często, więc się (a) musisz dostosować (b) nie możesz się spóźnić.
Czyli generalnie: szybka kolej między dużymi miastami ma sens, ale musi być dobrze zorganizowana i przewidywalna...
- jeden duży problemów brak zaufania: nie wiadomo, czy zawsze to będzie 2h i nie wiadomo, czy zawsze odjedzie o tej samej godzinie. Jak ja jechałem z Sosnowca do Warszawy, to jechał ponad 4h... (tą samą drogą)
- musisz dojechać do stacji, a to (np: w Warszawie) zajmuje czas: z Bemowa tramwajem ponad 0.5h... Oraz ze stacji docelowej do miejsca przeznaczenia. Więc, aby to wszystko miało sens, musi być także dobra komunikacja w miastach
- pociągi odjeżdzają o konkretnych godzinach, nie za często, więc się (a) musisz dostosować (b) nie możesz się spóźnić.
Czyli generalnie: szybka kolej między dużymi miastami ma sens, ale musi być dobrze zorganizowana i przewidywalna...
Oj, gbbsoft. Ale kolej ma w tym przypadku wyższość nad samolotem. Na lotnisko także musisz się dostać, a lotniska zazwyczaj nie są w centrach miast. 
Więc też doliczamy podróż komunikacją miejską, i to nie raz jeszcze dłuższą niż na dworzec.
Dodatkowo, na lotnisku należy być wcześniej przed odlotem. Ktoś ten fakt gdzieś dolicza, czy tylko ukazuje się wyższość samolotów i rzekomy krótszy czas podróży nimi?
I również odloty są o konkretnych godzinach.
No i samoloty są czułe na jakieś wulkany o niewymawialnych nazwach.
Więc też doliczamy podróż komunikacją miejską, i to nie raz jeszcze dłuższą niż na dworzec.Dodatkowo, na lotnisku należy być wcześniej przed odlotem. Ktoś ten fakt gdzieś dolicza, czy tylko ukazuje się wyższość samolotów i rzekomy krótszy czas podróży nimi?
I również odloty są o konkretnych godzinach.
No i samoloty są czułe na jakieś wulkany o niewymawialnych nazwach.
A ja akurat widzę wyższość samolotow nad koleja na odleglosciach wystepujacych w Polsce.
Tak ja tej zimy - zamiast tłuc się pociągiem z Warszawy do Wrocławia, planowo coś koło 5,5h - a wiemy jakie kolej miała sięgające kilku godzin opóźnienia - poleciałem samolotem. Dwie godziny wliczając dojazd taxi na Okęcie (20 minut) i czekin. I żałuję, że lotniska w różnych miastach Polski są na zadupiach (vide Szczecin, Katowice itp), z których nie ma dobrej i szybkiej komunikacji do centrów miast. W przeciwnym razie latałbym jeszcze częściej. A cena biletu? W przypadku Wrocławia było to ok. 150% ceny pociągu. No comment.
Tak ja tej zimy - zamiast tłuc się pociągiem z Warszawy do Wrocławia, planowo coś koło 5,5h - a wiemy jakie kolej miała sięgające kilku godzin opóźnienia - poleciałem samolotem. Dwie godziny wliczając dojazd taxi na Okęcie (20 minut) i czekin. I żałuję, że lotniska w różnych miastach Polski są na zadupiach (vide Szczecin, Katowice itp), z których nie ma dobrej i szybkiej komunikacji do centrów miast. W przeciwnym razie latałbym jeszcze częściej. A cena biletu? W przypadku Wrocławia było to ok. 150% ceny pociągu. No comment.
Tak... Właśnie słyszałem, że ceny biletów lotniczych zbliżają się powoli do cen biletów kolejowych...
Na początku XIX wieku, to nie było wyboru zbytniego: była kolej i już... (tak myślę).
A teraz po prostu jest wybór: samochód, kolej, PKS (ogólnie mówiąc, czyli komunikacja autobusowa), samolot. Wybór zależy od wielu czynników.
Ja sobie nie wyobrażam wyjazdu nad morze koleją z rodziną. Ale mój (inny) znajomy jedzie tak: samochodem jedzie ojciec z bagażami, a pozostała rodzina (bez bagaży) jedzie pociągiem... Moja teściowa też jeździ pociągiem na wakacje, a my jej wieziemy walizkę... itd.
Na początku XIX wieku, to nie było wyboru zbytniego: była kolej i już... (tak myślę).
A teraz po prostu jest wybór: samochód, kolej, PKS (ogólnie mówiąc, czyli komunikacja autobusowa), samolot. Wybór zależy od wielu czynników.
Ja sobie nie wyobrażam wyjazdu nad morze koleją z rodziną. Ale mój (inny) znajomy jedzie tak: samochodem jedzie ojciec z bagażami, a pozostała rodzina (bez bagaży) jedzie pociągiem... Moja teściowa też jeździ pociągiem na wakacje, a my jej wieziemy walizkę... itd.
Zapodam przykład połączeń między Londynem a Paryżem . W czasie gdy nie było Eurotunelu 90 % przewozów pasażerskich między tymi dwoma miastami odbywała się samolotami. Obecnie prawie 100 % pasażerów korzysta z pociągów bo:
1. Szybciej
2. Bezpieczniej
3. Wygodniej
4. Taniej
Uważam, że nowoczesna kolej ma ogromną przewage nad lotnictwem. Samoloty dominują w zacofanych krajach np. kibic ze środkowej Afryki chcący obejrzeć na żywca mecz w RPA musi polecieć wpierw do Europy a dopiero stamtąd ma możliwość lotu do RPA.
1. Szybciej
2. Bezpieczniej
3. Wygodniej
4. Taniej
Uważam, że nowoczesna kolej ma ogromną przewage nad lotnictwem. Samoloty dominują w zacofanych krajach np. kibic ze środkowej Afryki chcący obejrzeć na żywca mecz w RPA musi polecieć wpierw do Europy a dopiero stamtąd ma możliwość lotu do RPA.
Zgadzam się. Kluczem do tego jest "nowoczesna"...
Bardzo mam dobre wspomnienia z moich corocznych podróży (na targi modelarskie) do Poznania, Gdyni i Sosnowca. Dalej będę jeździł koleją na tej trasie o ile: będzie wygodnie i miło, cena nie za wygórowana, szybko i bez spóźnień.
Na razie zauważyłem, że cena poszła dużo do góry. Ostatnio cena w 2kl była taka, jak kiedyś w 1kl. Doznałem też tego niezrozumiałego dla mnie spóźnienia, ale może to jednorazowa akcja.
Niepokoi mnie też wycofywanie się z rezerwacji miejsc na niektórych trasach, ale może nie dojdzie do tego na moich trasach... Tego bym nie przeżył - chyba wolałbym jechać samochodem, niż myśleć "będzie miejsce, czy nie".
Pożyjemy - zobaczymy.
Bardzo mam dobre wspomnienia z moich corocznych podróży (na targi modelarskie) do Poznania, Gdyni i Sosnowca. Dalej będę jeździł koleją na tej trasie o ile: będzie wygodnie i miło, cena nie za wygórowana, szybko i bez spóźnień.
Na razie zauważyłem, że cena poszła dużo do góry. Ostatnio cena w 2kl była taka, jak kiedyś w 1kl. Doznałem też tego niezrozumiałego dla mnie spóźnienia, ale może to jednorazowa akcja.
Niepokoi mnie też wycofywanie się z rezerwacji miejsc na niektórych trasach, ale może nie dojdzie do tego na moich trasach...
Tego bym nie przeżył - chyba wolałbym jechać samochodem, niż myśleć "będzie miejsce, czy nie".Pożyjemy - zobaczymy.
A lecieliście kiedyś do Australii samolotem. Jak myślicie, pociągiem było by lepiej :shock: . Pitolicie jak porażeni. Jak jakieś 20 lat temu miałem połączenie Łódż_Warszawa i trwało to średnio godzinę 30 do godziny 40 minut to było naprawdę ok. Ale po 5-ciu latach postanowiłem się przejechać tą samą trasą. Niestety jechałem 4,5 godziny, myślałem, że wyjdę z siebie!!!
Podobne wątki
-
-
-
Nieczynna linia kolejowa Dąbrówka Mała – Wełnowiec Katowice- Rozpoczęte przez Paweł 1-87
- Odpowiedzi: 0
-
Katowice - Kraków z średnią prędkością 38 km/h pospiesznym!
- Rozpoczęte przez lokojacko
- Odpowiedzi: 4
-
