• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Katastrofy kolejkowe

wespe

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#61
Dzisiaj niestety miałem wypadek na makiecie.:( Lokomotywa spadła wraz z wagonem z blatu na podłogę. Okoliczności trudne do opisania. W wagonie odpadł tylko wózek, który od razu naprawiłem - wagon już jest sprawny. Lokomotywa dość ciężka, ale nie ma aż tak dużych strat. O dziwo pantografy i okablowanie na dachu nie zostało w najmniejszym stopniu uszkodzone. Urwał się zderzak, a drugi wygiął.:( Straty nie wielkie do naprawienia w jeden dzień, szczęście w nieszczęściu.
są części zamienne do PIKO,ok 20zł zderzak
 

Artur

Bob Budowniczy
Zespół forum
Donator forum
FREMO Polska
MSMK
Reakcje
7.642 133 3
#62
Michale specjalnie dla Ciebie :)

Podczas mojej wizyty na wystawie w Grudziądzu miałem okazję prowadzić Ty4 wraz z 15-oma szutrówkami. Niestety na stacji Owczarki podczas przejazdu przez stację nastąpiła awaria rozjazdu. Lokomotywie wypadł wózek prowadzący oraz doszło do wykolejenie 4 szutrówek. Na całe szczęście na bocznicy stał dźwig kolejowy PKP Energetyki, który od razu przystąpił do usunięcia wykolejenia.

Poniżej krótka relacja :) (niestety telefonem zrobiona)

20160521_185226.jpg 20160521_185231.jpg 20160521_185238.jpg 20160521_185243.jpg 20160521_185708.jpg 20160521_185858.jpg 20160521_185913.jpg 20160521_185927.jpg 20160521_185934.jpg 20160521_185942.jpg 20160521_185952.jpg 20160521_190254.jpg 20160521_190437.jpg 20160521_190441.jpg 20160521_190518.jpg
 
OP
OP
bstok70

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.341 33 1
#64
Do kolejnego incydentu z udziałem owadów doszło na bocznicy Błonie w maju 2016r (Makieta City na Stadionie Narodowym). Tylko dzięki trzeźwości umysłu maszynisty nie doszło do dekapitacji muchy. Wszystko wskazuje na to, że była to próba samobójcza, dlatego wkrótce wezwano karetkę psychiatryczną.
Incydent.jpg

W oczekiwaniu na nią redaktorowi „Super Osobowego” udało się przeprowadzić ekskluzywny wywiad z niedoszłą ofiarą.
- Buuuuu, tfu, tfu ,tfu, buuuuu, tfu, tfu, tfu.
- Co się stało czemu pani płacze?
- Nie chcę, tfu, tfu, tfu już żyć, tfu, tfu.
- Ależ dlaczego? Świat jest taki piękny….
- Zna pan redaktorze tfu, tfu ten dowcip tfu, tfu, jak siedzą dwie tfu, tfu, muchy na kupie tfu, tfu, jedna puszcza bąka, a druga tfu, tfu, krzywi się tfu, tfu i mówi: No wiesz tfu, tfu, przy jedzeniu?
- Znam, to stary dowcip..
- Buuuuu tfu, tfu, to nie tylko stary dowcip ale to także jest opowieść o utraconym raju tfu, tfu, buuuuuuu!
- Niech pani przestanie już płakać, bo czytelnicy tego nie wytrzymają. No i dlaczego pani tak ciągle pluje?
- A co to za pismaków teraz tfu, tfu wysyłają do robienia tfu, tfu, wywiadów? No ciekawe dlaczego tfu, tfu pluję tfu, tfu? Słyszał pan redaktorku tfu, tfu o muchach plujkach?
- Otóż ten „pismak” słyszał o plujkach i zna ich niektóre cechy jak na przykład to, że mają krótkie niebieskie, połyskujące odwłoki, pokryte no, eeee, tego, włoskami, czego u pani jakoś nie widać. Depiluje się pani?
- Bo, tfu, tfu ja jestem plujka po ojcu, a po matce muchówce tse, tse, tfu, tfu. Bzzz, bzzz. Kurczę jakie to trudne tfu, tfu.
- No ale o co w ogóle chodzi? Dlaczego rzuciła się pani pod pociąg, pani……..
- …. Calliphoro Vomitorio tfu, tfu.
- … No właśnie, pani Womitorio? No i co oznacza ten „utracony raj”?
- Dawniej panie redaktorze tfu, tfu…..
- A czy mogłaby pani mniej pluć?
- Spróbuję tfu, tfu, tfu. Dawniej, w czasach tfu, tfu prehistorycznych, tfu, tfu latałyśmy nad kupami świńskimi i na nie, w locie tfu, tfu zrzucałyśmy jaja – stąd nasze nazwa tfu, tfu, bo wyglądało to jakbyśmy tfu, tfu pluły lub wymiotowały. W czasach rzymskich tfu, tfu, odkryłyśmy publiczne, latryny, które aż po tfu, tfu, nie tak dawne czasy pod postacią wychodków służyły nam tfu, tfu za wykwintne restauracje. Ludzie tfu, tfu, po prostu jadali smaczniejsze rzeczy niż świnie, a jak się zrobiły modne tfu, tfu, suplementy diety….. ho, ho, tfu, tfu, mniam, mniam, ach, ach…
- No ale przecież już prawie nie ma wychodków
- No właśnie tfu, tfu. Kiedy zrozpaczone drżałyśmy przed śmiercią głodową tfu, tfu, z odsieczą przyszła kolej. Rozbryzgane przez pęd powietrza tfu, tfu, drobiny ekskrementów z wagonowych tfu, tfu toalet tworzyły niezliczoną ilość malutkich tfu, tfu samoobsługowych barków, które z racji tfu, tfu zakazu picia alkoholu w pociągach, były tfu, tfu bezpieczne dla naszych larw.
- A teraz wprowadzili zamknięty obieg dla fekaliów….
- No właśnie, buuuuuuuuu! Tfu, tfu. Nie mamy jak żyć! Umieramy z głodu, buuuuuu. Tfu, tfu.
- To może trzeba zmienić upodobania kulinarne? Jak będzie pani niedożywiona, jakiś pajęczak panią dopadnie. A to śmierć w męczarniach, nie to co pod kołami pociągu. Nie boi się pani?
- Nie, tegp się nie boję tfu, tfu no bo kogo tfu, tfu mam się bać? Tej ciamajdy Arachnolda ? Tfu, tfu? Nie to że wystąpił o rentę, bo od czasu tych defibrylacji tfu, tfu myli mu się nić lepka z mocującą i sam się w nią zaplątuje tfu, tfu, to jeszcze powiedział, że tfu, tfu, zaplutej gęby nie tknie, bo się brzydzi, buuuuu!
- No przykro mi. O jedzie karetka, zastanawiam się tylko czy szpital pani pomoże?
- No mam tfu, tfu jakąś nadzieję. Podobno ludzie w szpitalach, tfu, tfu, tak się boją zarazków, że załatwiają się bezdotykowo tfu, tfu czyli na odległość i często przez to nie trafiają do klozetu tfu, tfu. Tylko dietę mają lichą…. Ale lepsze to, tfu, tfu niż głód. No już kończę tfu, tfu. Och tutaj, tutaj panie ratowniku, tfu, tfu, jestem taka poszkodowana……….!!
 

Gerson

Znany użytkownik
Reakcje
1.603 25 0
#65
Dzień Dziecka w Starej Rzeźni. Szczecin 28.05.2016r.
IMG_6313QQ.jpg

Wykolejenie się składu ICC na jednotorowym odcinku makiety. Całe szczęście ofiar brak - "baba" na rowerze zdążyła przejechać chwilę wcześniej :D.
Przyczyna wypadku - zbyt duża prędkość.

IMG_6312QQ.jpg
 

Artur

Bob Budowniczy
Zespół forum
Donator forum
FREMO Polska
MSMK
Reakcje
7.642 133 3
#69
Dziś ostatnidzień na PGE Narodowym i juz mamy dwa zdarzenia. Do jednego przyczyniły się ostatnio występujące burze ...

20160529_111444.jpg 20160529_111451.jpg 20160529_112832.jpg 20160529_112840.jpg 20160529_112850.jpg 20160529_112859.jpg
 

dgajus

Moderator Grupy SKMK
SKMK
Reakcje
3.153 42 1
#70
Najważniejsze, że z szutrówki nic się nie wysypało ... się postawi i można jechać dalej :cool:
 

Gerson

Znany użytkownik
Reakcje
1.603 25 0
#71
Kolejowy Dzień Dziecka na Uniwersytecie Szczeciński. Szczecin 04.06.2016r.
IMG_6460qq.jpg


IMG_6461qq.jpg


IMG_6462qq.jpg

Tak to jest, jak za sterowanie biorą się ślepi :cool:
Maszynista był skupiony na obsłudze myszy Roco, a dyżurny na stacji naprawiał "anglika".
Wykorzystując chwilę nieuwagi Rumun postanowił zatankować się bezpośrednio z cysterny na jednotorowym odcinku "prując" składzik cystern.:D
 

Lyntog

Aktywny użytkownik
Reakcje
860 6 2
#75
A takie zdjęcie znalazłem na swoim starym dysku - zapomniana katastrofa z przed 10 lat :p

HPIM2396.jpg

ST44-003 opuszczając dawno już nieistniejącą stację Łagiewniki wykoleił się podczas wyjazdu ze stacji z pociągiem osobowym :)
 
OP
OP
bstok70

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.341 33 1
#76
Semafor zamknięty - chyba komisja wypadkowa nie miała problemu z ustaleniem winowajcy. Nawet jeśli jest tam sprzęgło elektromagnetyczne, to powinno zwolnić się po minięciu rozjazdów. Współczuję, wkoleić 116 ton gagarinowej masy..... maiłeś kupę roboty. Poza tym piękne łany gryki - teraz takich obrazków już nie widuję..
 

Lyntog

Aktywny użytkownik
Reakcje
860 6 2
#77
Przyczyną wykolejenia był akurat z tego co pamiętam obluzowany napęd rozjazdu angielskiego nr 9cd, który cały przesunął w czasie przejazdu lokomotywy, powodując niekontrolowane przestawienie iglic :)
 

Gor717

Znany użytkownik
FREMO Polska
KSK Wrocław
Reakcje
701 8 0
#79
Skutki wypadku widziane z innej perspektywy
WP_20161105_23_10_27_Rich.jpg
WP_20161105_23_10_32_Rich.jpg
WP_20161105_23_12_41_Rich.jpg
WP_20161105_23_11_55_Rich.jpg


A przyczyna? No cóż - można powiedzieć tak "Jak ciągniesz na pełnej prędkości 45-wagonowy skład przez rozjazdy stacyjne, to już może odpuść sobie zakładanie pod wagonami czyścików do szyn" ;-) ;-p . Wprawdzie 6 razy przejechaliśmy bez problemu, ale efekt 7-go przejazdu jest jak na zdjęciach.
Ciekawostką jest fakt, że w momencie zasygnalizowania tej katastrofy, lokomotywa była z resztą tego "tasiemca" już pod semaforem kolejnej stacji. Hmmm.... ach te nocne jazdy. Co to się będzie działo w Wołowie w lutym przyszłego roku...... :)