• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Katastrofy i wypadki

JacekZet

Znany użytkownik
Reakcje
465 0 0
#81
Około 16 w Chabówce wykoleił się pociąg IC z Warszawy do Zakopanego, wykoleiła się lokomotywa EP07 i pierwszy wagon. "Niedorzecznik" IC w wywiadzie dla TVN powiedział że EP07 waży ponad 100 ton.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#87
Myślę że takie zdarzenia zawsze były, szczególnie że kiedyś ruch na torach był znacznie większy a i mądrych urządzeń mniej. Tyle że obecnie każdą nawet najmniejszą pierdołę media podłapują i robią z tego niemal katastrofę, strasząc celowo społeczeństwo.
A ten wątek od samego początku podtrzymuje tendencję dzisiejszych mediów, czyli ukazywanie każdego nawet najmniejszego zdarzenia w kategoriach wielkiego i strasznego wydarzenia, sensacji dnia. Czy nie lepiej zamiast tego ukazywać to co na kolei pozytywne i fajne? Tak jak chociażby Ty czasem w różnych wątkach robisz? Tym sposobem można zainteresować kogoś koleją, zaś ukazywaniem wypadków na torach to tylko odstraszyć.
 
S

Sebastian

Gość
#89
A ten wątek od samego początku podtrzymuje tendencję dzisiejszych mediów, czyli ukazywanie każdego nawet najmniejszego zdarzenia w kategoriach wielkiego i strasznego wydarzenia, sensacji dnia.
Ten wątek dotyczy wprawdzie wypadków na torach, ale nawiązując do tego co napisał Irek.
Większość z Nas pamięta zapewne jak kiedyś zmieniał się rozkład jazdy pociągów. Raz w roku, dawniej w maju później w grudniu. Czy ktoś robił z tego sensację? A co się dzieje teraz - kilka dni wcześniej newsy w formie niemal ostrzeżeń przed planowanym na pasażerów zamachem. Roztaczanie wizji braku połączeń i co dziennikarze-prorocy wiedzą już wcześniej bałaganu ubieranego w powtarzane co rok kilkuletnie filmy z dworca centralnego, gdy pasażerowie nie mieścili się do pociągów albo wsiadali do wagonów przez okna. Nadchodzi dzień obowiązywania nowego rozkładu i co robią dziennikarze tzw. rzetelnych mediów - zapieprzają na wcześniej wybrany dworzec, łapią jakiegoś pasażera wielce zdziwionego tym, że pociąg odjechał kwadrans wcześniej albo z innego peronu i ubolewają razem z nim. Szok, kolejarze zrobili biedaka w ch... W lutym czeka nas korekta rozkładu i będzie to samo.
Nie twierdzę, że w temacie rozkładów jazdy (ogólnie mówiąc) jest idealnie, ale kolej nie ma dobrej prasy i nawet jeśli kiedyś będzie dobrze to i tak będzie źle.
PS. W swoich rozważaniach celowo pomijam niebywały sukces spółki Koleje Śląskie ;)
 
Reakcje
1.731 13 0
#91
Ale pomijając sensacje , czy propagandę, mimo wszystko w każdym wypadku jest przede wszystkim bardzo szkoda poszkodowanych nie mówiąc o ofiarach, ale także szkoda także taboru ulegającemu niepotrzebnemu zniszczeniu....:(
 

Gloow

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#92
Jest dużo wypadków/zdarzeń (nie mylić z katastrofami) i będzie dalej dlatego, że:
- infrastruktura kolejowa jest w tanie fatalnym, choć osobiście użyłbym chętni bardziej dosadnego określenia
- tabor jest w stanie nie wiele lepszym.
Nie będę się posiłkował żadnymi statystykami bo nie chce mi się nic takiego szukać ani opracowywać. Podam tylko kilka przykładów wykolejeń ze swojego podwórka(mieszkam we Wrocławiu), na podstawie których wyrobiłem sobie zdanie na ten temat;
Za czasów podstawówki (okres 1992-2000) pamiętam dwa wykolejenia na posterunku odgałęźnym Grabiszyn, pierwsze to wykolejony EN57, drugie to wykolejona ET22, oba pojazdy wykoleiły się na rozjazdach. Kolejna dwa wykolejenia, w tym samym miejscu to już okres liceum i studiów, najpierw EU07, potem ET22. Następne wykolejenia z Wrocławia to ET22 na Mikołajowie, ET22 na Psim Polu i ET22 na Dworcu Głównym. Do tego niedawne wykolejenie wagony w Kotowicach. Co do przyczyn tych wydarzeń jestem przekonany, że w większości powodem był zły stan infrastruktury.
A swoją drogą nie trudno się dziwić, że prasa wiesza psy na kolei, kto podróżuje pociągami wie jak te podróże wyglądają jeśli chodzi o komfort (?) i czas jazdy.
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
5.066 140 0
#93
http://forum.gazeta.pl/forum/w,358,...e_zamknal_szlabanu_Moglo_dojsc_do_t_.html?v=2
Dróżnik nie zamknął szlabanu. "Mogło dojść do tragedii"

Dziś rano na przejeździe kolejowym koło Błonia pod Warszawą szlaban podniósł się tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. - Wyjaśniamy sprawę - informuje Jan Telecki z PKP.
Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w czwartek rano na przejeździe kolejowym w Witanowie koło Błonia, kilkanaście kilometrów od Warszawy. Informację o wydarzeniu dostaliśmy na Alert24

Szlabany na przejeździe kolejowym na ul. Błońskiej nie podniosły się po przejechaniu pociągu Kolei Mazowieckich z Łowicza do Warszawy o godz. 7.41. Po 15 minutach prawdopodobnie jeden ze zniecierpliwionych kierowców nacisnął dwukrotnie na klakson. Wówczas szlaban został otwarty - tuż przed nadjeżdżającym pociągiem z Sochaczewa do Warszawy. Na kolejowym semaforze pulsowało zielone światło, nie ostrzegając maszynisty. Szlabany nadal były podniesione i sygnalizacja świetlna nie wskazywała kierowcom, że zostanie zamknięty. Skład Kolei Mazowieckich zatrzymał się na stacji tuż przed przejazdem. Samochody nadal bez przeszkód pokonywały tory. Dopiero wówczas dróżnik zorientował się w sytuacji i zamknął szlaban. - W trudnych warunkach panujących rano (mżawka, temperatura oscylująca koło zera) mogło dojść do tragedii - pisze na Alert24 serwis bezpieczny-przejazd.

Z tekstu wynika, że semafor powinien ostrzegać maszynistę o podniesionym szlabanie?
 

Lechu

Aktywny użytkownik
Reakcje
4 0 0
#95
Jeśli semafor jest zblokowany z szlabanami,to najpierw zamykasz szlaban,później wyświetlasz semafor na wolną drogę.
Jeśli otworzysz szlaban wcześniej to wygaśnie semafor.To tak potocznie ujmując.
 

Tomek K

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
347 5 1
#97
Po pierwsze jak rogatka jest uzależniona z semaforem to po zamknięciu i wyświetleniu "wolnej drogi" do czasu rozwiązania drogi przebiegu rogatki w normalny sposób otworzyć się nie da.
Po drugie światło zielone pulsujące to wolna droga następny semafor zezwala na jazdę z prędkością nie przekraczającą 100 km/h - tak przynajmniej stoi w Ie-1 (E-1).:)
 
S

Sebastian

Gość
#99
(...) Na kolejowym semaforze pulsowało zielone światło, nie ostrzegając maszynisty. (...)

Z tekstu wynika, że semafor powinien ostrzegać maszynistę o podniesionym szlabanie?
Od czasu, gdy kilka lat temu w Nowogardzie, jedna z dziennikarek tłumaczyła:
"Najprawdopodobniej albo szyny, które nie były, nie są równe, albo po prostu, tak jak mówiłam we wcześniejszym wejściu szyny były złe a podwozie, podwozie, podwozie....... podwozie też było złe"
Nic w medialnych przekazach z miejsc wypadków na torach nie jest mnie w stanie zdziwić.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje w Polsce 0
Koleje w Polsce 82

Podobne wątki