• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Katastrofy i wypadki

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.363 33 1
Ten przejazd zanam co najmniej nie gorzej od Ciebie. Przejeżdżam przez niego z pociągiem od czerwca 1991 roku.
Przejazdy w zależności od wyposażenia i rodzaju obsługi dzielą się na 4 kategorie (A,B,C,D).
Pojęcie "wyjazdowy" tyczy się sygnalizatorów i tak.
Semafor wjazdowy - to semafor zezwalający maszyniście na wjazd na stację z szlaku.
Semafor wyjazdowy- to semafor zezwalający maszyniście na wyjazd z stacji na szlak.
Muszę podzielić się moim odczuciem, że chyba nie lubisz MiKoli. Ciągle w Twoich postach do mnie odczuwam ten protekcjonalny ton. Ja przecież pytałem o nazwę szlabanów blokujących wyjazd/zjazd ze skrzyżowania drogi z torami. Czy mają swoją nazwę? To właśnie one w niektórych przypadkach mają nie być ryglowane. Chciałbym się jej nauczyć aby nie drażnić sformułowaniem opisowym "szlabany wyjazdowe". :)
Mimo bijącego "chłodku" dla pogłębienia wiedzy nie mogę się powstrzymać i zapytam czy ten przejazd kolejowy w Puszczykowie jest strzeżony przez dróżnika w oddalonej strażnicy? Znalazłem na YouTub`ie filmik pokazujący kolejne ugrzęźnięcie samochodu między szlabanami na tym samym przejeździe. Co ciekawe podjęto próbę uniesienia szlabanu ("......") ale chyba ktoś użył zbyt małej siły lub był on zaryglowany, bo się nie powiodło. Kierowca ustawi się równolegle ale tym razem nie doszło do wypadku.
*****
Korzystając z okazji chciałbym zakończyć jeden wątek (od postu #2320). Byłem okropnie ciekaw jak wygląda praca dróżnika w strażnicy przy ulicy Chełmżyńskiej w Rembertowie. Czy tak jak w nastawni wykonawczej na stacji Białystok Bacieczki, która również obsługiwała przejazd kolejowy i gdzie żądano wydania zgody, czy też jest tak jak pisał @Bolesław 102 gdzie dróżnik otrzymuje informację od dyżurnego ruchu i prowadzi ręczny zapis zgłaszanych pociągów. Byłem pewny swego, bo jak wspomniałem jest to sześciokierunkowy węzeł i ruch tam często jest bardzo natężony. Liczyłem nawet na jakieś plany świetlne. Ale nie miałem racji. Jest dokładnie tak, jak napisał Kolega. Między innymi z tego powodu przejazd ten jest uznawany za najgorszy i najtrudniejszy do obsługi na Mazowszu. Jedynym zabezpieczeniem dla dróżnika jest wpięcie obwodów semaforów wyjazdowych z Rembertowa w obwód zapór oraz obecność przejazdowych tarcz ostrzegawczych wzbudzanych przez jadący pociąg. Chyba nie doceniałem ciężkości pracy dróżnika i jego osamotnienia w kwestii odpowiedzialności.
Pozdrawiam. Michał.
 

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.472 12 6
Nawet jeśli słońce by ograniczało widoczność tych pulsujących czerwonych świateł, to jest jeszcze znak STOP bardzo dobrze widoczny. Widać wyrażnie na końcu filmu odpadający tylny zderzak, samochód został uderzony w tył, czyli jeszcze zdążę przejechać. A wystarczyło tylko się zatrzymać.
 

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
361 98 10
No podawał, i co z tego? Co złego w tym, że kolega @barman_2000 użył potocznego sformułowania?
Ano z "tego", że jak bodajże ok. 3 lat temu, jeden z "noworyszy" nieświadom tego co pisze, napisał "st 44 " to został przez Szanownego Kolegę zrugany (poprawiony) z komentarzem że "młodzi powinni się jednak uczyć poprawnych terminów kolejowych". Nie była to jedyna połajanka na tutejszym forum ze strony Szanownego Kolegi. Jak dla mnie słowo "trąbić, trąbienie" kojarzy się z czasów wczesnej młodości kiedy na odpuście rodzice kupili mi wuwuzelę i cały dzień chodziłem z nią trąbiąc , dmuchając w nią z całych sił, na pewno nie z sygnałami podawanymi przez maszynistę pociągu. Widzę że teraz to już się Szanownemu Koledze "odmieniło" i nagle zrobił się wyrozumiały dla błędów uczestników forum, nie rozeznanych w tematyce kolejowej? Proponuję Szanownemu Koledze abyśmy (oboje) już "wyluzowali", bo dalsza taka wymiana zdań "expertów" to niczego dobrego dla forum (zwłaszcza tych wchodzących w tajniki kolei) nie wprowadza. Tutejsze forum dla mnie jest tylko luźną pogadanką, a nie kursem szkolącym na stanowiska maszynisty czy dyżurnego ruchu lub dyspozytora. Sami też mimo wieloletniego doświadczenia pracy, to jednak o kolei wszystkiego nie wiemy, a nasza niewątpliwie duża wiedza jest siłą rzeczy jednak fragmentaryczna. A więc oboje "dajemy na luzik"?:niepewny:(y);)
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.392 463 29
Tutejsze forum dla mnie jest tylko luźną pogadanką, a nie kursem szkolącym na stanowiska maszynisty czy dyżurnego ruchu lub dyspozytora. Sami też mimo wieloletniego doświadczenia pracy, to jednak o kolei wszystkiego nie wiemy, a nasza niewątpliwie duża wiedza jest siłą rzeczy jednak fragmentaryczna. A więc oboje "dajemy na luzik"?
Pełna zgoda. Dodam jedynie, że dla mnie czym innym jest użycie potocznego określenia (tu: trąbić) zamiast podać sygnał "Rp 1 "Baczność", a czym innym użycie nieprawidłowego oznaczenia st 44 zamiast ST44.
 

robertmuszka

Znany użytkownik
FREMO Polska
H0e
T M M
Reakcje
4.103 153 19
Pełna zgoda. Dodam jedynie, że dla mnie czym innym jest użycie potocznego określenia (tu: trąbić) zamiast podać sygnał "Rp 1 "Baczność", a czym innym użycie nieprawidłowego oznaczenia st 44 zamiast ST44.
Ale i tak każdy wie i w tym i w tym wypadku, o co chodzi.
Sam często łapię się na tym, że to, że coś wiem, to tylko plus, ale jeśli przyjemnie podam swoją wiedzę potrzebującemy, to da to więcej, niż pokazanie mu, jaki jest niedoinformowany.
 

barman_2000

Aktywny użytkownik
Reakcje
160 6 0
Czy aby nie podawał sygnałów "Rp1 baczność"?:niepewny:;)
Następnym razem wstawię cytat z Ir-1.

Śmiać mi się chcę, tak to skomentuję. To powiem Wam tyle, jestem maszynistą i jak widzicie używam potocznych zwrotów, powiem Wam więcej, nikt z ludzi pracujących na kolei nie przyczepia się do nazewnictwa i tego jak kto na co mówi tak jak tutaj na tym forum, i ogólnie wśród pojętych "miłośników kolei". Trzeba mieć trochę dystansu, to tylko praca a ja nie żyje przez cały tydzień tylko pracą.
 

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
361 98 10
Z Ciebie "maszynista" "jak z koziej d..y trąba".:D
Instrukcji Ir1 to Ty na oczy nie widziałeś, nie mówiąc o jej przeczytaniu, tym bardziej nie powinieneś się na nią powoływać. Zgodnie z jej zapisem każdy "maszynista powinien znać ją w całości":eek:
Nasłuchałeś sie w swoim otoczeniu potocznych określeń i je bezmyślnie powtarzasz i jeszcze Masz pretensje. Ja nic Ci nie zarzucałem, zadałem tylko pytanie.:niepewny: Jeżeli "trąbisz" w swoim wąskim środowisko to Twoja sprawa i tych co to słyszą, ale jeżeli wypowiadasz się publicznie gdzie czytają i słuchają to osoby które mają pojęcie ,to używaj poprawnej terminologii bo po:
1. Więdną nam uszy
2. Wystawiasz sam sobie negatywną u nas ocenę.
Może prościej będzie zajrzeć do IE1 na strony 122-125. Czy tam coś pisze o "trąbieniu"?
Żaden maszynista w Polsce nie użył by określenia "pociąg trąbił". :mad:
'
 
Ostatnio edytowane:

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
361 98 10
Ps.
Nigdzie w słowniku j. polskiego nie ma pojęcia "trąbić" i pochodne.
Nawet w kodeksie drogowym występuje termin "sygnał dźwiękowy".
Poprawnie nikt nie używa terminu "samochód trąbił" a poprawnie "kierowca użył sygnału dźwiękowego". Zasady poprawnej polszczyzny powinny być nam wszystkim ważne, nie tylko mnie, tym bardziej że tych zasad uczono już w SP. "Panie maszynisto" (z "Bożej łaski").:p:mad:
 
Ostatnio edytowane:

barman_2000

Aktywny użytkownik
Reakcje
160 6 0
Widzę tutaj "eksperta" od wszystkiego, szkoda czasu tracić na takie dyskusje. Mnie pouczasz o słownictwie, a sam nie wiesz jak zapisać poprawnie symbol instrukcji które
"maszynista powinien znać ją w całości":eek:
Radzę więc zacząć od siebie zanim będziesz oceniać innych, to świadczy tylko o kulturze osobistej bo ja nie neguje jakim maszynistą jesteś, nie obrażam ani nie wywołuję niepotrzebnych dyskusji na siłę, ale obserwując to forum to chyba to jest Twoja forma rozrywki.
 

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.472 12 6
Może i w kodeksie drogowym występuje termin [ sygnał dżwiękowy ] lecz grupa osób zapytana o to co słyszała powiedziała by;
1. kierowca zatrąbił
2. kierowca użył klaksonu

Po prostu takie jest życie, ludzie używają zwrotów potocznych które im odpowiadają najbardziej, a nie zwrotów z pism urzędowych lub instrukcji.
Tak samo bardzo często słyszy się zwrot maszynista zatrąbił, a nie zwrotu maszynista użył sygnału Rp1 Baczność, bo ludzie nie wiedzą że w nomenklaturze kolejowej to trąbienie tak się nazywa. Zwrot Baczność to występuje, tyle że jest to zwrot używany najczęściej w wojsku.
Kolego Bolesławie, proszę pisać teksty w Swoim imieniu, bo mnie uszy więdną gdy czytam na forum słowa uznane za wulgarne, a kolega barman 2000 wcale takich nie użył i nie ma u mnie negatywnej oceny za Swój wpis.
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.392 463 29
Nigdzie w słowniku j. polskiego nie ma pojęcia "trąbić" i pochodne.
https://sjp.pwn.pl/slowniki/trąbić.html
Zasady poprawnej polszczyzny powinny być nam wszystkim ważne
Zaiste, zasady poprawnej polszczyzny powinny być nam wszystkim znane i bliskie, albo powinny być dla nas ważne. Tyle, że kolega @Bolesław 102 myli mówienie i pisanie językiem urzędowym lub językiem potocznym z mówieniem i pisaniem poprawnym lub niepoprawnym z punktu widzenia zasad poprawnej polszczyzny. I język urzędowy i potoczny mogą być stosowane, ale i jedno i drugie może i powinno pozostawać w zgodzie z zasadami poprawnej polszczyzny.
 
Ostatnio edytowane:

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
361 98 10
bo mnie uszy więdną gdy czytam na forum słowa uznane za wulgarne
Czy możesz mi wskazać gdzie w wpisie użyłem słów uznawanych za "wulgarne'?:niepewny:
a nie zwrotów z pism urzędowych lub instrukcji.
Powinniśmy w dyspucie publicznej używać słów i terminów zgodnym z słownikiem j. polskiego. Sam nasz piękny język przez te "naleciałości" jest już wystarczająco "zachwaszczony".:(Pisma urzędowe oraz wszelakie instrukcje były (są) opracowane właśnie pod kątem ortograficznych i nie ma w nich błędów stylistycznych czy ortograficznych.
W rozmowach prywatnych (na podwórzu, czy w domu) to możemy używać zwrotów ("potocznych sformułowań")takich takich, jakie nam się podobają. Co najwyżej słuchający czy czytający wyrobią sobie o nas odpowiednią opinię. Szkoda że o tej prostej zasadzie jako Polak, nie wiesz. O zasadzie tej uczono mnie od SP aż po TK.:cry: Z języka polskiego pisałem także maturę.
Ja zadałem tylko pytanie: , nic nikomu nie zarzucając:
"Czy aby nie podawał sygnałów "Rp1 baczność"?
Całą pozostałą, nie potrzebną dyskusję "rozdmuchał" kol. A. Harasek, dodając "barmanowi 2000"animuszu do zaczepiania mnie.
Kończę już tą "nie równą walkę" o poprawność j. polskiego. Na tutejszym forum dyskutować w tym temacie (poprawności używania na codzień j. polskiego) nie mam z kim.:(
Moderator potrafi zakwestionować brak "kreseczki nad o", natomiast o poważnych błędach tak ortograficznych czy stylistycznych to (już nie po raz pierwszy), widzi. Szkoda.:(
THE END;)
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje w Polsce 0
Koleje w Polsce 82

Podobne wątki