dawno nie pisałem więc się uzbierało trochę fotek
prace przy kamieniołomie trwają, już posadowiłem prawie wszystkie budynki i przenośnik taśmowy, teraz czas na dorobienie kilku detali, posadowienie słupów i upapranie finalne ziemi
budka jeszcze stoi luzem
silosy na kruszywo doczekały się górnej części krytej blachą, okablowania i zasów nożowych
rzut oka na kamieniołom - miałem w sumie więcej porobić z tymi modelami, ale chyba jednak zdecyduję się na podmiankę na jakieś sklejane modele i dopiero z nimi dalej będę walczył
widok na zakład z boku
oraz od tyłu
jak widać jeszcze kilka poprawek - kawałek blachy muszę dorobić bo mi ksawery urwał
, na środkowym filarze silosa będzie kiedyś drabina, ale to czekam na czasy jak w końcu wezmę się za fototrawienie
A ostatnio sporo siedziałem przy drugiej dioramie, które będzie w przyjemniejszej tonacji i bardziej eko
także jakoś mi bliżej ostatnimi czasami siedzieć, zwłaszcza jak śniegi za oknem
Górna część będzie zalesiona - na razie kilka drzewek tylko, te z pierwszego planu to moje pierwsze próby z drutem, pokrytego mieszanką wikolu, farb akrylowych do scian oraz pylu pozostalego po plukaniu kamienia a na calosc poszla siateczka heki, krzewy kryte zwyklą gąbką. Ściółka to mieszanka majeranku, mięty, herbaty i pyłu z piaskiem, a między nimi drobne wstawki maty trawiastej, ta z przodu to juz zasiana normalnie, jak bedzie caly las gotowy to będzie więcej fotek i zbliżeń, a także napisze też coś o skałach, na razie próbuję różne techniki - jak na razie moim zdaniem zdają egzamin i lądują na dioramie.
torowisko wąskotorowej kolejki kopalnianej - zestaw Auhagena, ceglany domek (na mojej dioramie to kompresorownia, niebawem dojdzie do niej blaszany baniak na zewnątrz) też chyba z jakiegos setu auhagena)
Drewniany barak - tutaj będzie mieścił się wentylator podpięty do lutnociągu kopalni - jak na razie kopalnia nie doczekała się szybu więc wentylacje trzeba załatwić w ten sposób. W większości kopalni jednak wystarczy gdzieś dalej przebić drugi otwór wejściowy a przyroda różnicą temperatur i ciśnień sama załatwia wentylację w chodnikach.