JGT & Jan-Kol - małoseryjne modele taboru

[Bipa1966]

Mam nadzieje iz model tu przedsawiony to tylko prototyp. Mysle ze warto zwrocic uwage na kilka minusow...tak na szybko zauwazonych.
1. Porecze manewrowego...paskudnie pomalowane, krzywe i odstajace w stopniu umozliwiajacym niemal fizyczne przeslizniecie sie pomiedzy nia a pudlem wagonu !
2. Klapa oslony wywietrznika...mysle iz mogla by byc wykonana jako osobny element...np. trawionka...bo tu wyglada nieprzyzwoicie,,przyspawana,, do desek ! Za ta cene....mozna sie postarac o lepsza jakosc wykonania.
3.Uchwyt otwierania drzwi...czy tak wyglada w orginale ??? Kawalek drutu zrobil by wieksze wrazenie .
Sam model, dobrze ze sie ukazal, i mysle iz znajdzie nie jednego nabywce chociazby ze wzgledow ,, sentymentalnych,, Widac ogromny wklad pracy jaki Panowie wlozyli....ale , ja bedac nabywca ich poprzedniego wypustu....nigdy nie pokusze sie juz wiecej o kupno czegokolwiek w tej firmie !! I prosze sie nie obrazac, a odebrac moja wypowiedz jako konstruktywna uwage i prosze wyciagnac stosowne wnioski.

 

[ManMania]

A ja się odniosę jeszcze co do ceny.Koszty produkcji, model limitowany wszystko to troszkę kosztuję, ale trzeba spojrzeć na potencjalnych klientów, przy średnich zarobkach Polaka 1300 zł, to kupno wagonu za 330 zł to niemożliwość.O wiele lepszą ceną jest 200 zł to już o wiele więcej klientów, a więc lepiej się bujać z wagonem 2 miesiące i sprzedać za 330 zł czy za 200 zł i powinien szybko zejść ? Pierwsze sprzedaże są najważniejsze moim zdaniem, gdyż muszą się zwrócić koszty samego projektu, no i trzeba się ładnie zareklamować.Podziwiam was za wytrwałość w projektach wagonów, bo tworzycie to, za co nie chcą się brać firmy, które wykonały by to masowo.Gratulacje kolejnego świetnego wagonu, chętnie bym kupił, lecz nie za tą cenę.I jeszcze raz wielki szacunek dla was, za to co robicie.

Myślę, że głupstw nie porobiłem pisząc tą wypowiedź, jeśli tak to przepraszam .

 

[Maxeus]

Jest opcja - puszczać kity jak to robią nasi południowi sąsiedzi i wtedy każdy składa dla siebie i nikt nie marudzi, że coś jest nie tak i po problemie.
Cena przystępna powoduje, że większa ilość osób kupi po kilka zestawów, żeby mieć, a producent nie musi dłubać ileś tam dni nad kilkoma sztukami i po problemie.
Wszyscy są happy i kolejny raz odżegna się modelarski koniec świata.

 

[CoCu]

[...]

Wpisujesz się w schemat. Znaczy niemal za każdym razem kiedy tylko pojawia się na rynku jakiś nowy model, to znajdzie się ktoś kto zaskarży cenę, pisząc że za wysoka. O dziwo jednak w temacie Pikowskich "esemek" tak się nie stało, a nawet ktoś napisał że cena jest za mała! Ale wracając do tematu. Nie jesteś jeszcze uświadomiony że to drogie hobby jest, a modele ręcznie robione mają wyższą cenę od modeli fabrycznych? Nawet mimo ceny, jak zrobili tego kilka, góra kilkanaście sztuk, to zanim Ty się zastanowisz dobrze nad ceną, to już znajdą się chętni na zakup, zatem nie myśl że za niższą cenę coś zyskają.
Przykład na moje tezy powyżej:
EFC zrobiło właśnie ileś tam sztuk (nie tak mało wcale) modeli SU45. Mimo naprawdę niemałej ceny chętnych był ogrom. Im też będziesz coś tłumaczył na temat zarobków czy innych kwestii? Albo co gorsza producentowi ich? Tyle twórca chce i choćby się zapożyczyć (a wiem że i tak niektórzy robią), to ale model mają.

 

[CoCu]

[..]

Maxsiu, tu jest Polska. I już przynajmniej kilku czeka tylko na okazję taką, by to kupić, odlać i sprzedać w marnej jakości za pieniądze niewiele mniejsze od oryginału biednym naiwnym ludziom. Siedzisz w modelach tyle lat, to nie udawaj że tego nie wiesz.
Nie bez powodu przecież nasi najwięksi "producenci" niemal nigdy nie wypuszczają żadnych kitów. A i tak mimo to znajdzie się taka menda co kupi model gotowy tylko po to by zrobić kopię. Do dziś po giełdach i na Allegro rozwalają się odlewy bud od ST43 produkcji Jan-Kola właśnie. A nawet już odlewy odlewów. Początkowo piratom nie chciało się nawet jego podpisu z podwozia usunąć. Czy ktoś mysli że ten przypadek nie został bez wpływu na fakt, iż ten wytwórca nie zrobi żadnego kitu?

 

[Daniel]

Irek ale dałeś porównanie EFC SU45 do tego Wagonu.Ona kosztuje 3500 kawałka,ale z jakiego materiału "Blacha" jest zrobiona i jaki jest efekt końcowy,a nie mówić jaki nakład pracy,aby tak piękny model uzyskać zdajesz sobie sprawę ???? i jak ludzie dają kasę to wiedzą za co i naprawdę ta SU45 jest tego warta,a ten Gags,to tylko wydmuszka żywiczna i nic poza tym ogólnie materiał na model żaden,po drugie trawionych elemętów,tam jest znikoma ilość,bo nawet nie chciało się zrobić zwykłej poręczy ino wyrzeźbić z drutu i to jeszcze koślawo,a nie mówię już o wózkach jak są żywiczne,to ich toczność będzie miała wiele do życzenia Ogólnie to jak koledzy piszą za 330zł to powinno mieć ręce i nogi i dopieścić to można było,stopień trudności do poskładania dla przeciętnego modelarza nie jest ponad jego siły.Jeśli składał to Jan-Kol to nie jest,to ta osoba co kilka lat temu,kiedy był słynny między innymi z ST44 czy ST43 i na owe tamte lata były to piękne modele,to teraz albo opuścił się w nauce,albo są lepsi od niego.Jak dla mnie w skali od 1 do 10 daje wagonikowi 3 za chęć projektu

 

[Bipa1966]

Kolego Daniel....tu niektorym nie chodzi o merytoryczne wypowiedzi, tylko o klepanie w klawisze ! Moze i za madry nie jestem, ale wyluszczyc chcialem wlasnie problem jakosci tych modeli....bo sa baaaaardzo kiepskie i tak jak napisales....jak Marcin reke do tego przylozyl....to juz nie ta liga widac, a jak jakis pracownik ,,sezonowy,, to moim zdaniem szkoda futru i wydanych pieniedzy. I wlasnie mysle iz dyskusja powinna pojsc w ta strone ....a nie co by kto i gdzie ,,odlal !! O tym to juz bylo kolego.......

 

[CoCu]

A zanim zaczniecie się do końca czepiać mojej wypowiedzi, pragnę tylko zwrócić uwagę na fakt, iż ja modelu nie oceniałem, a tylko napisałem co myślę o rozważaniu o za wysokich cenach takich modeli, jakie to wypowiedzi niemal zawsze przy okazji powstania takich modeli się pojawiają.
A co do mojego przykładu z SU45 z EFC. Pewnie że lokomotywa a wagon to nie ta liga, ale chodziło mi o wykazanie, że nawet przy ogromnej cenie, ludzie kupią. I tak jak cena ponad 3000 złoty za model lokomotywy jest wielka a ludzie kupują, tak również i cena ponad 300 złoty za wagon jest wielka i także ludzie to kupią. Bo oba modele mają wspólny mianownik: PKP.
Ja temat wagonów porzuciłem kilka lat temu, więc tego nie oceniam także. A jak widzicie błędy, to dobrze że piszecie o nich. Szczególnie że cena zobowiązuje.

 

[Bipa1966]

Kolego.....zanim cokolwiek napiszesz ...pomysl 2 razy !! Jak mozna wypowiadac sie w sposob wybiorczy w tak istotnym temacie !! ?? Nie oceniam modelu z punktu widzenia technicznego....ale... mam swoje zdanie co do ceny !!!! Jestes ponoc na tym forum najwiekszym purystom jezeli chodzi o detale .....czyz nie ???? A tu taka wpadka!!! Wstyd !!
Kazdego producenta , my modelarze a jednoczesnie potencjalni klienci powinnismy zmotywowac do wykonania modeli w jak najwyzszym standardzie ....wtedy mozna dyskutowac o cenie i o chodliwosci danego wypustu. A poklepywanie i aprobowanie takich zachowan jest moim zdaniem naganne . Trzeba powiedziec sobie jasno....model ma sporo bledow ktore nalezy poprawic. Inna opcja.....obnizyc cene . To co pokazala firma JGT nie jest warte wiecej niz przyslowiowe 5 zlotych ! Jak pisalem juz wczesniej....zwrocmy uwage na detale....a nie jeden z nas sie rozczaruje ! Kolejna sprawa jest opis na stronie producenta....ze zacytuje......
,,.... Model jest najwierniejszą repliką czteroosiowego wagonu krytego, przeznaczonego do przewozu ładunków skupionych lub materiałów sypkich luzem. Zbudowany w oparciu o odlewy żywiczne oraz elementy fototrawione stanowi nie lada gratkę dla osób ceniących sobię precyzję wykonania, jakość i dokładność. Wierne odtworzenie wszystkich detali, w tym imitacji deskowania sprawia, że model prezentuje się niesamowicie realnie.

Każdy wagon może mieć uchylone bądź rozsunięte drzwi. W przypadku chęci takiej modyfikacji prosimy po zamówieniu w sklepie przysłać maila z informacją o stanie drzwi. Drzwi po zamontowaniu w modelu NIE są przesuwne.

Całość opracowana i wykonana przez JGT & Jan-Kol-model.

Z przyczyn technologicznych długość wagonu może być większa o kilka mm niż wymaga tego skala. .... ,,,, kon. cyt
I pierwsza sprawa.....drzwi uchylane .....na zamowienie !!!! No ludzie......smiech na sali za te pieniadze !!!!!! Przy dzisiejszych mozliwosciach....az sie wierzyc nie chce....ale coz.....czas to pieniadz !!
Kolejna sprawa .....to wlasnie ten maly druczek na koncu....... tych kilka milimetrow roznicy....niby nic a jednak !!! A na samym poczatku producent zapewnia nas ze...... model jest najwierniejsza replika.....itd.... !!! no rece opadaja !!!! I te wiernie odtworzone detale....wprost same ulatuja!! Jak w przypadku mojej chlodni !!!!! Ojjjj....duzo by tu pisac jeszcze!! Szkoda slow !

 

[Maxeus]

Maxsiu, tu jest Polska. I już przynajmniej kilku czeka tylko na okazję taką, by to kupić, odlać i sprzedać w marnej jakości za pieniądze niewiele mniejsze od oryginału biednym naiwnym ludziom. Siedzisz w modelach tyle lat, to nie udawaj że tego nie wiesz.
Nie bez powodu przecież nasi najwięksi "producenci" niemal nigdy nie wypuszczają żadnych kitów. A i tak mimo to znajdzie się taka menda co kupi model gotowy tylko po to by zrobić kopię. Do dziś po giełdach i na Allegro rozwalają się odlewy bud od ST43 produkcji Jan-Kola właśnie. A nawet już odlewy odlewów. Początkowo piratom nie chciało się nawet jego podpisu z podwozia usunąć. Czy ktoś mysli że ten przypadek nie został bez wpływu na fakt, iż ten wytwórca nie zrobi żadnego kitu?

Dam Ci jeden prosty przykład, który wyłamuje się z tego realizmu jaki opisałeś, bo zgadza się, dużo racji w tym co piszesz - węglarki Eaos-w Pana Witolda Fity.
Model, który daje duże możliwości budowy różych wersji, a mimo wszystko nie spotkałem jego kopii, sam zresztą jak już kupowałem, to u Pana Witolda bezpośrednio.

 

[Maxeus]

Kolego.....
Każdy wagon może mieć uchylone bądź rozsunięte drzwi. W przypadku chęci takiej modyfikacji prosimy po zamówieniu w sklepie przysłać maila z informacją o stanie drzwi. Drzwi po zamontowaniu w modelu NIE są przesuwne.

Całość opracowana i wykonana przez JGT & Jan-Kol-model.

Z przyczyn technologicznych długość wagonu może być większa o kilka mm niż wymaga tego skala. .... ,,,, kon. cyt
I pierwsza sprawa.....drzwi uchylane .....na zamowienie !!!! No ludzie......smiech na sali za te pieniadze !!!!!! Przy dzisiejszych mozliwosciach....az sie wierzyc nie chce....ale coz.....czas to pieniadz !!
Kolejna sprawa .....to wlasnie ten maly druczek na koncu....... tych kilka milimetrow roznicy....niby nic a jednak !!! A na samym poczatku producent zapewnia nas ze...... model jest najwierniejsza replika.....itd.... !!! no rece opadaja !!!! I te wiernie odtworzone detale....wprost same ulatuja!! Jak w przypadku mojej chlodni !!!!! Ojjjj....duzo by tu pisac jeszcze!! Szkoda slow !

I po co te nerwy i wrzaski, proponuję na uspokojenie zakupić u Rangera zestaw blach na Gagsa i problem jakościowy mamy z głowy - rynek moderaski mimo wszystko zawsze lub prawie zawsze oferuje jakieś alternatywy.

 

[wespe]

węglarki Eaos-w Pana Witolda Fity.
Model, który daje duże możliwości budowy różych wersji, a mimo wszystko nie spotkałem jego kopii

to moe dlatego ze odlew bylby drozszy niz sam model

 

[Maxeus]

to moe dlatego ze odlew bylby drozszy niz sam model

I do tego gorszy znacznie od bazy, bardziej podatny na deformacje, które potrafią dotknąć nawet modele wtryskowe jak węglarki Kleina.

 

[CoCu]

Dam Ci jeden prosty przykład, który wyłamuje się z tego realizmu jaki opisałeś, bo zgadza się, dużo racji w tym co piszesz - węglarki Eaos-w Pana Witolda Fity.
Model, który daje duże możliwości budowy różych wersji, a mimo wszystko nie spotkałem jego kopii, sam zresztą jak już kupowałem, to u Pana Witolda bezpośrednio.

Wyjątek stanowi regułę. Poza tym, wespe napisał główną przyczynę takiego stanu rzeczy.

 

[hugwa]

Czy ktos komus każe kupować te modele?
Macie narąbane pod sufitami. Wypowiedzi które wytykają merytoryczne błędy to chyba jedyne które mają w tym temacie jakiś sens.
Nawet jeśli chłopaki zaszaleli z ceną to ich sprawa, weź jeden z drugim sobie zrób tańszy albo morda w kubeł.

Dla Polaków którzy zarabiają 1300,- nie ma znaczenia ile kosztuje ten model, bo nie kupią go nawet za 50,-

 

[Bipa1966]

Czy kol. maxeus posiada jakikolwiek model tej firmy i moze w sposob jednoznaczny ocenic wartosc ,,artystyczna,, tego wydania ??? Niesadze....a moje wpisy maja sluzyc, jak juz wczesniej pisalem poprawie jakosci wyrobow jakie proponuje nam firma JGT. Bo gdyby ktos z szanownych forumowiczow pokusil sie o napisanie obiektywnej i rzetelnej recenzji modelu tej firmy, to pewnie dzis nie zalowal bym wydanych pieniedzy . Prosze spojrzec na wypusty Robo....i porownac....i jakosc i cene a odpowiedz przychodzi niemal natychmiast. Tak wiec nie chwalcie czegos tylko dlatego ze ...to JEST !!!

 

[hugwa]

Napisz recenzję tego który kupiłeś. Recenzję, nie takie bzdety.

 

[Bipa1966]

Bzdet to ty masz na imie !!!

 

[m_zntk]

ciężki temat .... to może wyliczmy co jest nie tak z tym wagonem oraz innymi, zróbmy spis .. i wyślijmy petycje podpisaną imiennie przez nas wszystkich do JGT z propozycją poprawek ... ?

 

[Bipa1966]

jestem za ....a nawet baaaardzo za !!! Zaczynamy od tego modelu czy innych ??