-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Jelcz MEX 1:43
- Inicjator wątku Andrzo
- Data rozpoczęcia
@Maverick
Bez urazy, ale piszesz dużo postów i zamieszczasz sporo "pomiarów", z których niewiele wynika. Linie niebieskie i żółte nic nie wnoszą. Proponuję Ci oldschoolową metodę. Trzeba wziąć suwmiarkę czy zwykłą linijkę i nawet przykładając ją do ekranu zmierzyć na obrazku oryginału proporcję średnicy zewnętrznej koła do felgi z obręczą, a potem to samo powtórzyć przy modelu. Zobaczysz, że różnica jest dość istotna.
Sławek @SD był szybszy i napisał wszystko w jasny i czytelny sposób. Jak to Sławek - profeska w każdym calu... opony
@popowe
Mateuszu,
Nie wiem w jakim programie 3D modelujesz, ale powinien on mieć opcję "modelowania na tle" dowolnego obrazka. Np w moim Softimege'u ta funkcja nazywa się rotoscope. Tak też modelował w Lightwave'e swoją Syrenkę kolega @Astro
Dlatego swoje koła do Ogóra mierzyłem tylko po średnicy zewnętrznej bo resztę skalowania załatwił za mnie program (oczywiście musiałem jeszcze pomierzyć głębokości).
Modelowanie takie zaoszczędzi Ci konieczności upewniania się (i bazowania na wzrokowej opinii innych) czy geometria ma właściwe proporcje, bo będziesz po prostu widział co powinno być jakich gabarytów.
Masz naprawdę fajną drukarę i jak dla mnie szkoda wypuszczać modele robione "na oko" zwłaszcza w takiej skali.
PS: Jeszcze raz powtarzam, moja opinia nie ma nic wspólnego z krytyką.
Bez urazy, ale piszesz dużo postów i zamieszczasz sporo "pomiarów", z których niewiele wynika. Linie niebieskie i żółte nic nie wnoszą. Proponuję Ci oldschoolową metodę. Trzeba wziąć suwmiarkę czy zwykłą linijkę i nawet przykładając ją do ekranu zmierzyć na obrazku oryginału proporcję średnicy zewnętrznej koła do felgi z obręczą, a potem to samo powtórzyć przy modelu. Zobaczysz, że różnica jest dość istotna.
Sławek @SD był szybszy i napisał wszystko w jasny i czytelny sposób. Jak to Sławek - profeska w każdym calu... opony
@popowe
Mateuszu,
Nie wiem w jakim programie 3D modelujesz, ale powinien on mieć opcję "modelowania na tle" dowolnego obrazka. Np w moim Softimege'u ta funkcja nazywa się rotoscope. Tak też modelował w Lightwave'e swoją Syrenkę kolega @Astro
Dlatego swoje koła do Ogóra mierzyłem tylko po średnicy zewnętrznej bo resztę skalowania załatwił za mnie program (oczywiście musiałem jeszcze pomierzyć głębokości).
Modelowanie takie zaoszczędzi Ci konieczności upewniania się (i bazowania na wzrokowej opinii innych) czy geometria ma właściwe proporcje, bo będziesz po prostu widział co powinno być jakich gabarytów.
Masz naprawdę fajną drukarę i jak dla mnie szkoda wypuszczać modele robione "na oko" zwłaszcza w takiej skali.
PS: Jeszcze raz powtarzam, moja opinia nie ma nic wspólnego z krytyką.
Dzięki Adam za uwagi. Ja nie traktuję tego jak krytykę. Przeciwnie uwagi są konstruktywne. czyli pomocne. Zatem poprawię tą oponę.
Modelować na tle obrazka mogę. Ale wiem, że można też się czasem na tym przejechać. Choć jak widać i na matematyce się przejechałem.
Z obrazka wynika, że felga powinna mieć 13mm
Czy są uwagi?
Modelować na tle obrazka mogę. Ale wiem, że można też się czasem na tym przejechać. Choć jak widać i na matematyce się przejechałem.
Z obrazka wynika, że felga powinna mieć 13mm
Czy są uwagi?
Ostatnio edytowane:
Adam66 w żadnym wypadku nie odbieram twoich wpisów jako złośliwości czy czegoś w tym stylu.
Jak widać częste "spięcia" między użytkownikami na tym forum wymuszają zaznaczenie, że nie szuka się "wojny"
Twoje rady i wszelkie informacje zawsze wiele wnoszą do tematu gdzie się pojawiają i chwała Ci za to. Ja żadnym specjalistą w dziedzinie projektowania nie jestem a mało tego nawet doświadczenia nie mam w tym temacie. Najzwyczajniej w świecie staram się tylko pomóc i to tylko na tyle co sam potrafię, i jak widać czasami mylę się jak każdy normalny człowiek, który coś robi bo tylko taki popełnia błędy
Co do samego poprawienia tej średnicy felgi kierowałem się tym, że to zbyt skomplikowany zabieg i dlatego napisałem w jednym ze swoich postów dotyczącego właśnie tego tematu, że ta decyzja o przeróbce, i czy warto to zrobić zalezy od popowe a nie ode mnie.
Oczywistym jest fakt, że ja chciałbym aby te koła były odwzorowane jak najlepiej w stosunku do oryginalnych choć już takie jakie popowe zrobił są dla mnie jak najbardziej zadawalające, choć jeszcze fajniej było by gdyby były jeszcze bardziej "perfekcyjne"
Jak widać częste "spięcia" między użytkownikami na tym forum wymuszają zaznaczenie, że nie szuka się "wojny"
Twoje rady i wszelkie informacje zawsze wiele wnoszą do tematu gdzie się pojawiają i chwała Ci za to.
Ja żadnym specjalistą w dziedzinie projektowania nie jestem a mało tego nawet doświadczenia nie mam w tym temacie. Najzwyczajniej w świecie staram się tylko pomóc i to tylko na tyle co sam potrafię, i jak widać czasami mylę się jak każdy normalny człowiek, który coś robi bo tylko taki popełnia błędy Co do samego poprawienia tej średnicy felgi kierowałem się tym, że to zbyt skomplikowany zabieg i dlatego napisałem w jednym ze swoich postów dotyczącego właśnie tego tematu, że ta decyzja o przeróbce, i czy warto to zrobić zalezy od popowe a nie ode mnie.
Oczywistym jest fakt, że ja chciałbym aby te koła były odwzorowane jak najlepiej w stosunku do oryginalnych choć już takie jakie popowe zrobił są dla mnie jak najbardziej zadawalające, choć jeszcze fajniej było by gdyby były jeszcze bardziej "perfekcyjne"
Tak patrzę, że te lampy w ogórku są paskudne jak stary krasnal ogrodowy.
Wymyśliłem takie coś.
Projekt zakłada, że trzeba to pomalować srebrzanką.
W modelu rozwiercić reflektor na 4mm i to wkleić.
Szybkę reflektora trzeba by zrobić z bezbarwnej żywicy po przez zalanie wklęsłego odbłyśnika z "górką" wykorzystując efekt ...
Chyba napięcia powierzchniowego.
Wymyśliłem takie coś.
Projekt zakłada, że trzeba to pomalować srebrzanką.
W modelu rozwiercić reflektor na 4mm i to wkleić.
Szybkę reflektora trzeba by zrobić z bezbarwnej żywicy po przez zalanie wklęsłego odbłyśnika z "górką" wykorzystując efekt ...
Chyba napięcia powierzchniowego.
Ja na te reflektory mam swój plan Nie jest to tajny plan i zamierzam dopasować jakieś reflektory z modeli serii KAP.
Co z tego wyjdzie to jeszcze pewien nie jestem ale spróbuję dopasować. Podzielę się jakby co tą informacją i zapewne pokażę jak to wygląda czyli jak wyszło. Może dziś znajdę trochę czasu to postaram się to zrobić.
Nie jest to tajny plan i zamierzam dopasować jakieś reflektory z modeli serii KAP.Co z tego wyjdzie to jeszcze pewien nie jestem ale spróbuję dopasować. Podzielę się jakby co tą informacją i zapewne pokażę jak to wygląda czyli jak wyszło. Może dziś znajdę trochę czasu to postaram się to zrobić.
Ja jeszcze widze jeden blad ale nie wiem czy Ciebie tym.meczyc. Na powyzszym obrazku te 'jajka' ze sruba powinny wedlug mnie byc bardziej trapezowe:
http://forum.modelarstwo.info/threads/jelcz-mex-1-43.41763/page-8#post-714456
http://forum.modelarstwo.info/threads/jelcz-mex-1-43.41763/page-8#post-714456
No, więc zaraz po napisaniu poprzedniego posta syn mój powiedział, że może teraz spróbujemy te reflektory dopasować do tego ogórka. Pomyslałem a w sumie czemu nie? Tak jak postanowiłem, tak też zrobiłem. Zaczeliśmy szukać dawcy wśród modeli z serii KAP. Pierwszy wybór padł na Nyse 522, bo w końcu miała takie same reflektory jak ten ogórek. Wyjęliśmy go z kartonu w który te modele aktualnie "leżakują". Zaczęliśmy jego demontaż celem wymontowania z niego reflektorów. Po demontażu, który jest banalnie prosty, bo wystarczy rozkręcić model od spodu i wyjąć podwozie, jest pełny dostęp do "zgrzanych" od wewnętrznej strony kabiny reflektorów nyski.
Po "ścięciu zgrzewów" reflektory wypadają niemal same. Następnie okazało się, że budowa a raczej kształt tych reflektorów jest bardziej "profesjonalny" niż zakładałem. To o czy teraz mówię będzie mozna zobaczyć na zdjęciach.
Następnym etapem było zdemontowanie reflektorów z ogórka. Nie jest to skomplikowana czynność ale wymaga uwagi aby nie uszkodzić przy tym "obudowy" reflektora. Należy ten reflektor "podważyć" czymś, my zrobiliśmy to nożykiem do tapet, jak już "wsuniemy" ostrze nożyka w szczelinę pomiędzy "szkiełkiem" a obudową reflektora, należy z wyczuciem ten reflektor/"szkiełko" wysunąć na zewnątrz. Nam się to udało za pierwszym podejściem Po usunięciu "szkiełka" z obudowy reflektora ogórka pozostaje otwór w tejże obudowie, który jak się okazało wspaniale się przydaje podczas rozwiercania otworu w tej obudowie co jest niezbędne jeśli chcemy zastosować zamiennik w postaci reflektorów z modeli KAP.
Przystąpiliśmy do rozwiercania otworu. Według pomiarów zastosowałem wiertło, i tu zdecydowałem się na wiertło do drewna o średnicy 4,5. Rozwiercając przydał się wcześniej wspomniany otwór po "szkiełku", który posłużył mi do umieszczenia w nim końcówki wiertła do drewna, ułatwiając mi tym zadanie z prawidłowym utrzymaniem "środka" rozwiercanego otworu.
Robić należy to uważnie aby nie uszkodzić rantów obudowy bo margines błędu podczas rozwiercania jest nie duży.
Po rozwierceniu przystapiłem do dopasowywania przygotowanego wcześniej reflektora od modelu Nysy 522.
Tu niestety okazało się, że jest on zbyt duży i wychodzi "troszkę" poza obrys obudowy.
Postanowiliśmy, że w takim razie weżmiemy reflektory od Syreny Bosto. To był strzał w przysłowiową dziesiątkę!
Wsadziliśmy te reflektory we wcześniej przygotowane otwory w obudowie ogórka i pasowały jak ulał
Nie przyklejaliśmy ich tylko włożyliśmy bo przecież nie teraz jest czas na ich trwały montaż. Zrobiliśmy to dla próby.
Tak to wygląda mniej więcej:
Co o tym sądzicie? Według mnie jest wyśmienicie.
Po "ścięciu zgrzewów" reflektory wypadają niemal same. Następnie okazało się, że budowa a raczej kształt tych reflektorów jest bardziej "profesjonalny" niż zakładałem. To o czy teraz mówię będzie mozna zobaczyć na zdjęciach.
Następnym etapem było zdemontowanie reflektorów z ogórka. Nie jest to skomplikowana czynność ale wymaga uwagi aby nie uszkodzić przy tym "obudowy" reflektora. Należy ten reflektor "podważyć" czymś, my zrobiliśmy to nożykiem do tapet, jak już "wsuniemy" ostrze nożyka w szczelinę pomiędzy "szkiełkiem" a obudową reflektora, należy z wyczuciem ten reflektor/"szkiełko" wysunąć na zewnątrz. Nam się to udało za pierwszym podejściem
Po usunięciu "szkiełka" z obudowy reflektora ogórka pozostaje otwór w tejże obudowie, który jak się okazało wspaniale się przydaje podczas rozwiercania otworu w tej obudowie co jest niezbędne jeśli chcemy zastosować zamiennik w postaci reflektorów z modeli KAP. Przystąpiliśmy do rozwiercania otworu. Według pomiarów zastosowałem wiertło, i tu zdecydowałem się na wiertło do drewna o średnicy 4,5. Rozwiercając przydał się wcześniej wspomniany otwór po "szkiełku", który posłużył mi do umieszczenia w nim końcówki wiertła do drewna, ułatwiając mi tym zadanie z prawidłowym utrzymaniem "środka" rozwiercanego otworu.
Robić należy to uważnie aby nie uszkodzić rantów obudowy bo margines błędu podczas rozwiercania jest nie duży.
Po rozwierceniu przystapiłem do dopasowywania przygotowanego wcześniej reflektora od modelu Nysy 522.
Tu niestety okazało się, że jest on zbyt duży i wychodzi "troszkę" poza obrys obudowy.
Postanowiliśmy, że w takim razie weżmiemy reflektory od Syreny Bosto. To był strzał w przysłowiową dziesiątkę!
Wsadziliśmy te reflektory we wcześniej przygotowane otwory w obudowie ogórka i pasowały jak ulał
Nie przyklejaliśmy ich tylko włożyliśmy bo przecież nie teraz jest czas na ich trwały montaż. Zrobiliśmy to dla próby.
Tak to wygląda mniej więcej:
Co o tym sądzicie? Według mnie jest wyśmienicie.
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
|
JELCZ 317 ciągnik siodłowy | Skala 1:43 | 12 | |
|
Jelcz 315 jak Jelcz ale... troszkę na inny sposób | Skala 1:43 | 71 |